Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Spuszczają ścieki do deszczówki? Zakorkujemy im kanalizację

11.07.2011 07:19 | 0 komentarzy | ma.w

Po ulewnych deszczach mieszkańcy dzielnic mają podwórka zalane fekaliami. - To wina ich sąsiadów - wskazują w magistracie.

Spuszczają ścieki do deszczówki? Zakorkujemy im kanalizację
Wiceprezydent Raciborza Wojciech Krzyżek ostrzega, że za nielegalne podłączenia pierwszą karą będzie zablokowanie dostępu do kanalizacji miejskiej
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Interwencje dotyczące posesji i piwnic zalewanych nieczystościami są zgłaszane przez mieszkańców  dzielnic dopiero co przyłączonych do kanalizacji, jak i tych, którzy korzystają z niej od lat. - Ludzie mają później przed domem pływające prezerwatywy i podpaski. Dokumentują to zdjęciami. Przyczyną są nielegalne podłączenia do kanalizacji deszczowej, przez którą odprowadza się ścieki. Namierzamy takie osoby i po ostatnich nawałnicach Zakład Wodociągów i Kanalizacji przeprowadził tzw. zadymianie kanałów - informuje wiceprezydent Raciborza Wojciech Krzyżek.

Dym w kanale zdradza nieuczciwych. "Namierzony" ma 2 dni na odłączenie się od kanalizacji deszczowej inaczej ZWiK go zakorkuje, blokując dostęp do kanalizacji sanitarnej. - Ten krótki, rygorystyczny termin na zrobienie porządku u siebie wynika z naszych ostrzeżeń, jakie dawaliśmy podczas przyłączania nowych użytkowników kanalizacji w mieście - wyjaśnia zastępca prezydenta.

Nielegalne podłączenia do "deszczówki" zdarzają się też w dzielnicach gdzie miejskie kanały funkcjonują już od dawna. - W przeszłości bywało tak, że mieszkańcy podłączali się tam gdzie było bliżej. W takich przypadkach czasu na uregulowanie sytuacji dajemy więcej - podsumowuje wiceprezydent Krzyżek.

Ludzie:

Wojciech Krzyżek

Wojciech Krzyżek

Zastępca Prezydenta Wodzisławia