Dwa lata czekania na pasy w Pszowie
Ile można czekać na wymalowanie dwóch przejść dla pieszych na ulicach? Prawie dwa lata.
Tyle czekają w Pszowie na wymalowanie dwóch popularnych zebr na skrzyżowaniu ulicy Pszowskiej z nowym łącznikiem drogowym z ulicą Śląską. Uprawnionym do tego zadania jest administrator drogi wyższej kategorii. W tym wypadku jest nim Zarząd Dróg Wojewódzkich, gdyż Pszowska jest fragmentem DW 933. - Złożyliśmy wniosek o opracowanie organizacji ruchu wraz z koniecznym oznakowaniem zaraz po zakończeniu inwestycji w 2009 roku – mówi Marek Hawel, burmistrz Pszowa. Kiedy jedna komórka ZDW w Katowicach przygotowywała organizację ruchu na skrzyżowaniu, inna rozstrzygnęła już przetarg na malowanie. Zarząd Dróg praktykuje wspólny przetarg dla większego fragmentu województwa. Pszowskie zadanie musiało więc czekać na kolejny przetarg. - W 2009 roku dostaliśmy informację, że malowanie nie zmieściło się w tamtym przetargu i będzie uwzględnione w kolejnym – mówi Marek Hawel. Od tamtego czasu, mimo monitów, żadnego oficjalnego sygnału nie było z ZDW. W ostatnich dniach pszowscy urzędnicy dostali cynk od jednego z wykonawców malowania, że został rozstrzygnięty nowy przetarg i pszowskie zadanie zostało w nim ujęte. Nieoficjalnie wiadomo, że przejścia dla pieszych mają być wymalowane jeszcze w czerwcu.