Jest decyzja wojewody w sprawie masztu na żłobku
Wojewoda uznał, że decyzja wodzisławskiego starosty unieważniająca pozwolenie na budowę masztu telefonii komórkowej jest bezprawna. Oznacza to, że inwestor – firma Polkomtel SA (sieć Plus) może rozpocząć procedurę związaną z uruchomieniem anten na byłym żłobku przy ul. Leszka w Wodzisławiu.
Z opóźnieniem
Batalia trwa ponad dwa lata. Protestują mieszkańcy bloków znajdujących się kilkadziesiąt metrów od budynku byłego żłobka. Po ich interwencjach, pod koniec ubiegłego roku, starosta unieważnił pozwolenia na budowę masztu. Uznał, że na etapie uzyskania pozwolenia pominięto jedną z mieszkanek, która powinna być uznana za stronę postępowania. Od tej decyzji Polkomtel się nie odwołał w ustawowym terminie. Mimo to u wojewody firma złożyła wniosek o unieważnienie decyzji starosty zakazującej uruchomienia anten. W połowie marca trafił on do Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. Decyzja powinna zapaść w ciągu miesiąca. Wydano ją dopiero w ubiegłym tygodniu, a więc z kilkutygodniowym opóźnieniem.
Starosta jeszcze decyzji nie widział
Wojewoda uznał, że decyzja starosty narusza prawo, że nie może on unieważnić pozwolenia na budowę skoro inwestycja została ukończona, a do jej uruchomienia brakuje jedynie zgłoszenia i wydania przez nadzór budowlany pozwolenia na użytkowanie. Starosta otrzymał już decyzję na piśmie. Obecnie jego prawnicy zastanawiają się czy istnieją możliwości dalszego działania w tej sprawie i zmiany ostatecznego rozstrzygnięcia.
Sprawą zajmuje się sąd
Kolejnym wątkiem w sprawie jest kwestia decyzji lokalizacyjnej wydanej przez prezydenta Wodzisławia. Dokument był podstawą do wydania przez starostę pozwolenia na budowę masztu. Zbigniew Gelzok, pełnomocnik mieszkańców (na zdj.) zaskarżył decyzję prezydenta do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Rozprawa odbędzie się 16 czerwca.
(raj)
Komentarze
107 komentarzy
Ale to była walka, dużo winy że strony UM i Starostwa, ale Starostwo w końcu pomogło w tej walce, Prezydent Kieca nie
nareszcie koniec tej bulwersującej sprawy ,którą zawdzięczamy prezydentowi miasta,zwyciężyli mieszkańcy,protest skuteczny,
dobra informacja Wojewoda zmienił zdanie,jest nowa decyzja,inwestor nie ma pozwolenia na budowę,czkamy na rozbiórkę
no to takie interesy robią w miescie Wodzisławiu
a to cwaniak
właściciel oszalał za jakie pieniądze on tą rudere chce sprzedać
powinni zapytać
może NW zapytają jak to możliwe?
budynek został sprzedany za niska cenę,to było 7 lat temu i nieruchomosci nie poszły w gorę 7 razy,cos tu nie gra.Wtedy ten budynek był nie zniszczony,a teraz to rudera wyceniona na 1,5 miliona?Władza powinna sie wytłumaczyc z tej tranzakcji,strasznie mało chcieli za budynek.
już nic sie nie da zrobić bo miasto nie ma pieniędzy żeby odkupić ten budynek, dobrze byłoby aby znalazł się nowy właściciel ,być może ,że nie zgodzi się na ten maszt i zniknie maszt raz na zawsze. Pamietajmy,że ten maszt zawdzieczamy Kiecy,to prezydent wydał taką chybioną decyzje lokalizacyjną w samym środku dużego osiedla mieszkaniowego,tak działa nieudolna władza!!!
mało mu było zarobku na nieruchomosci to jeszcze maszt telefoni komórkowej mieszkańcom postawił pod oknami.
miasto w długach a prywaciarz bogaci sie na byłym majątku miasta,ale kogo to obchodzi,tu w miescie to jedna sitwa
to po prostu niegospodarność władz miasta, powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności za tak rażąco złą decyzję dla miasta, ciekawe co na to Komisja Rewizyjna przy Radzie Miasta...
w tamtym czasie tj.siedem lat temu to było tanio sprzedane,sprawa tej sprzedaży za takie pieniądze conajmniej dziwi.Bo teraz miasto zostało bez żłobka,robiono na szybko w przedszkolu na os. XXX lecia,taki gospodarz,nabił komus kasę
no cóż,tak zdecydowały ówczesne władze miasta,po likwidacji żłobka chcieli jak najszybciej pozbyć się tej nieruchomości / czyzby mieli nieczyste sumienie?/ i sprzedali tanio a teraz nabywca tej nieruchomości zbije na tym niezły interes.Decyzja o sprzedaniu tego budynku była nieodpowiedzialna , nie sprzedaje się mienia komunalnego ot tak tylko zmienia się jego przeznaczenie.
http://www.swistak.pl/a19727313,Lokal-Wodzislaw-Slaski.html#zdjecia
Ta rudera do sprzedania za "kosmiczne" pieniądze,od miasta kupili za 230tyś a teraz teraz 1 500 000,00
siedziba zuli i plac zabaw dzieci za ponad 200tyś,własciciel ma gest
a obecny własciciel to chyba ma za dużo kasy,skoro doprowadził budynek do ruiny.
odpowiedzialna władza nie sprzedaje własnego mienia-nieruchomości tylko zmienia jego przeznaczenie lub wynajmuje pomieszczenia i czerpie z wynajmu pieniądze,
pieniądze przepadły,a budynku miasto niema
budynek żłobka był mieniem komunalnym,za sprzedaż tego budynku odpowiada prezydent miasta,wtedy był to prezydent Krzyżak i jego zastepca Jan Serwotka,któremu bezpośrednio podlegał żłobek,
kto odpowiada za sprzedaż budynku?
niestety ten budynek ówczesne władze miasta sprzedały prywatnemu inwestorowi,efekt- rudera,poniekąd to wina władz miasta,ten budynek nie powinien zostac sprzedany ,mienie komunalne należało zagospodarować na inne cele dla dobra mieszkańców,np.Młodzieżowy Dom Kultury,którego tak brakuje w mieście,
a swoją drogą dlaczego nikt jeszcze nie zajął sie właścicielem rudery,że dochodzi tam co chwila do pozarów,i my płacimy za to że nie zabezpiecza tego pustostanu,raczej rudery z masztem.
nic się nie rypło,sprawa była w GINB w Warszawie i wróciła do Wojewody,zobaczymy co teraz ,już niedługo będzie wiadomo
panie starosto, jak samopoczucie??? sprawa się rypła.
wczoraj znowu straż pożarna gasiła pożar w tej ruderze na Leszka
kto zapłaci za wyjazdy straży pożarnej do pożarów w tym budynku?
właściciel nie interesuje sie budynkiem,to on odpowiada za stan i co tam sie dzieje,ciekawe czy placi za akcje straży pozarnej,bo powinien za to placic.Brak zabezpieczenia nieruchomości,sa odpowiednie paragrafy,tylko straż miejska jakoś nie chce skorzystać,dlaczego?
sprawa gdzies utknęła,a tam w tej ruderze pozar za pozarem
to tam się paliło?
jak długo straż pożarna będzie tam jeżdzić i gasić tam pożary-teren prywatny niezabezpieczony,płacimy za wyjazdy z kasy państwowej
wczoraj znowu pożar w tej ruderze z nadaunikiem
dobra decyzja GINB w Warszawie,nie przyznał racji Wojewodzie,sprawa masztu wraca do "gry",wypunktował niekompetencje urzedasów.
jest decyzja GINB przywołuje Wojewode do porządku
jutro zobaczymy
i co sie nie odzywasz ?
http://wybory2010.pkw.gov.pl/geo/pl/240000/241504.html#tabs-7
To zobacz i zmienisz zdanie,gdzie Kiece poparli,wygrał 359 głosami przy niecałej 35% frekfencji,naprawde duza przewaga,hi. i w obwodzie nr.1 przy maszcie bylo 56,25% Białek i 43,75% Kieca