Konserwator zabronił ocieplić szkołę w Pszowie
Brak zgody konserwatora zabytków zablokował termomodernizację stuletniej części Szkoły Podstawowej nr 2.
Konserwator uznał, że obłożenie zabytkowych ścian styropianem i ozdobienie płytkami klinkierowymi zniszczy architektoniczne walory obiektu. - Tej części nie będziemy więc ocieplać. Nie ma innej możliwości ocieplenia ścian, jak od zewnątrz. Proponowana przez konserwatora metoda termomodernizacji od wewnątrz nie sprawdza się – mówi Marek Hawel, burmistrz Pszowa. Tłumaczy, że przy wewnętrznej izolacji ciepło płynące z grzejników nie docierałoby do murów dodatkowo narażając je na zawilgocenie i niszczenie. - Można jedynie w tej części wymienić okna i drzwi. Zainstalujemy też silniejsze grzejniki – mówi burmistrz. Bez zmian przeprowadzona będzie termomodernizacja nowszej części szkoły z salą gimnastyczną.
Na szczęście weto konserwatora nie naraziło Pszowa na straty finansowe. Podstawówka jest jedną z czterech placówek oświatowych w mieście, na które władze mają dostać łącznie 2 mln zł unijnej dotacji. Pieniądze trafią na konto Pszowa pod warunkiem wykazania odpowiedniego efektu ekologicznego po termomodernizacji. Efektem są oszczędności w zużyciu energii do ogrzania budynków. - Ponieważ szkoła jest jedną z czterech placówek, to częściowe odstąpienie od jej termomodernizacji nie pogorszy za bardzo wyników dla całego przedsięwzięcia. Dzięki temu nasz wniosek nie będzie gorzej oceniony. Gdybyśmy starali się o pieniądze tylko na tę szkołę, na pewno by przepadły – uważa burmistrz. Szkoła na Pszowskich Dołach będzie remontowana w przyszłym roku.
Komentarze
2 komentarze
Ciekawe ile Pan Hawel zna się na zabytkach skoro w całej europie właśnie w ten sposób ociepla się zabytkowe budynki i jakoś spełnia to swoją funkcję. Kolejny niekompetentny i mądrzejszy od najmądrzejszych. Porażka!
Z tym ocieplaniem to jakiś szał. Stare mury są grubsze od płyt blokowiska. Po co więc niszczyć architekturę zabytkową - dobrze, że konserwator się sprzeciwił. Ile takich zabytkowych budynków oszpecono przez ocieplanie na zapas.