Mała matura ustanowiła niechlubny rekord
Nowy polski film wyświetlany w kinie Bałtyk przyciągnął tu ledwie 8 widzów w ciągu tygodnia. Na ratunek frekwencji przybędą piraci.
"Mała matura 1947" odnotowała prawdopodobnie najgorszy wynik w ciągu całego roku.
Komentarze
5 komentarzy
Jak to kto? Właściciel kina (tego i kilku innych) Instytucja Filmowa Silesia Film w Katowicach. W Katowicach instytucja ta posiada 3 kina: "Światowid" kino o repertuarze dość ambitnym, kinoteatr "Rialto" łączący funkcję kina i spotkań muzycznych, Centrum Sztuki Filmowej (dawne kino "Kosmos") w którym mieści się także Śląska Filmoteka, filmowe pracownie techniczne, a także odbywają się sympozja, spotkania z ludźmi krajowego i światowego kina. Do Silesii należą także kina: w Żywcu, Raciborzu i Jastrzębiu. Status Instytucji Filmowej, jako jednostce samorządowej podległej marszałkowi woj. śląskiego, jest dostępny na stronie internetowej. Zatem sianiem nieprawdy jest sugerowanie, że DW mógłby dążyć do sprzedania budynku kinowego, gdyż ten nie jest obiektem podległym miastu (jak np Strzecha czy RDK). Za prąd i etaty płaci wspomniana IF Silesia z pieniędzy jakie wypracowują podległe jej kina, a także z dofinansowań urzędu marszałkowskiego.
Kto płaci za prąd i etaty w tym kinie ?
No tak, skoro przyszedł Wacławczyk, to trzeba było puścić, bo jeszcze na radzie miasta dążyłby do sprzedania budynku w którym jest Kino Bałtyk i w mieście zostałoby gów** a nie coś kulturalnego, bo o "programie" pani
"Wystąp" t lepiej nie wspominać. Totalne zero!
Nie ma sprawy :) Ale już myślałem, że będę szybciej w domu :) :) :) No skoro przyszła taka ważna szycha, to trzeba było grać :P :)
A szkoda, bo ten film jest rewelacyjny! W tym miejscu chciałbym podziękować obsłudze Bałtyku, że w zeszłą niedzielę puszczono ten film mimo to, że byliśmy jedynymi 2 osobami na sali...