Odzyskują coraz więcej odpadów
Kolejny element linii sortowniczej pojawił się w Służbach Komunalnych Miasta.
Do tej pory linia sortownicza działająca na terenie miejskiego zakładu przetwarzała odpady zbierane od mieszkańców, którzy wstępnie je segregują w swoich domach. Teraz możliwe będzie wyodrębnianie odpadów wcześniej niesegregowanych. Na terenie bazy SKM przy ul. Marklowickiej zainstalowano kolejny element linii sortowniczej, który to umożliwi. Niesegregowane śmieci trafiają na taśmę i tutaj są wstępnie „przeglądane” przez pracowników. – Ludzie wyrzucają do kontenerów różne rzeczy. Trafiają się dywany, meble, telewizory czy sprzęt AGD. Musimy więc zrobić pierwszą selekcję – wyjaśnia Joanna Staniczek, kierownik działu gospodarowania odpadami w SKM. Dalej odpady trafiają na sita bębnowe. Drobne elementy są oddzielone i magazynowane w kontenerach. Nieco większe ponownie są przeglądane przez pracowników. Elektromagnes z kolei wyłapuje przedmioty metalowe.
Instalacja z sitami bębnowymi kosztowała blisko ponad 1 mln 570 tys. zł. z budżetu SKM przeznaczono na ten cel jedynie ponad 230 tys. zł. - Pozostałe kwoty to dotacja Unii Europejskiej – mówi Zofia Musiolik, główna księgowa w SKM. Nowe urządzenia są w stanie przetworzyć 20 tysięcy ton odpadów rocznie.
(raj)