Zanussi w Raciborzu

A co cię to dziwi. Jest niedziela, księża albo odprawiają msze lub inne nabożeństwa, albo siedzą w konfesjonałach bo ustawiają się kolejki chętnych do wielkanocnej spowiedzi. Z kosmosu się urwałeś czy tylko jesteś niewierzącym i niewiedzącym, który atakuje księży za to, że w niedzielę byli w kościele a nie w kinie?

Na kilkudziesięciu księży w mieście ani jeden nie miał czasu?

Może gdybyś trochę pomyślał ABC, to byś wiedział, że księża mieli co robić o tej porze w niedzielę. Tak się składa, że w niedziele jest więcej mszy w trakcie dnia, a w trakcie postu co niedzielę, w godzinach popołudniowych odprawia się gorzkie żale. Swoją uwagą trafiłeś niczym kulą w płot.

Podobne spotkanie w dniu dzisiejszym miało miejsce w Gliwickiej Wyższej Szkole Przedsiębiorczości gdzie się uczę. Nie mogę stwierdzić czy była to rozmowa (wykład) identyczna, gdyż autor tego artykułu nie pofatygował się przedstawić tematu tej dyskusji (wykładu?).

Mam pytanie do kierownictwa RCK? Dlaczego o tym co dzieje się u was dowiaduję się po fakcie??? A nie przed imprezą! I tak jest bardzo często!!!

Taki ważny film religijny a nie widzę żadnego księdza. Widać ostatnia "Mgła" o Smoleńsku w okrąglaku wypełniła potrzeby duchowe kleru do końca roku.