V Rowerowa Masa Krytyczna ruszy 5 czerwca
Nowy start - spod pomnika Arki Bożka i nowe hasło: „Budują w pocie czoła – a nam się krzywią koła” bo V Masa będzie przeciw felernym ścieżkom rowerowym.
Raciborska Inicjatywa Rowerowa SOFT CITY zaprasza na 5-tą Rowerową Masę Krytyczną. - Wystartujemy w niedzielę 5 czerwca o godzinie 15.00, tym razem spod pomnika Arki Bożka na ul.Opawskiej, gdyż dotychczasowy punkt startowy, czyli Plac Konstytucji jest miejscem prac budowlanych. Skończymy przejazd korowodu jak zawsze na Rynku. Tam właśnie rozpocznie się potem, będąca urozmaiceniem masy, rowerowa gra miejska, czyli tzw. alleycat - informuje Leszek Szczasny.
Uczestnicy przejedą przez całe miasto, inną niż tradycyjnie trasą, pod hasłem: „Budują w pocie czoła – a nam się krzywią koła”. Cała akcja bowiem oprócz integracji środowiska ma także na celu uczulenie władz samorządowych na budowanie takich ścieżek rowerowych, które faktycznie służyć będą rowerzystom. - Nie chcemy tolerować przypadkowych i felernych rozwiązań finansowanych z naszych podatków - podkreśla Szczasny.
Osoby chętne do pomocy przy akcji ulotkowej (np.koordynatorzy szkolni czy zakładowi) i przy innych drobnych kwestiach technicznych, organizatorzy proszą o kontakt mailowy: rac.rower@wp.pl lub telefoniczny 788 945 820 (L. Szczasny).
Ludzie:
Leszek Szczasny
Podróżnik, były radny Gminy Racibórz.
Komentarze
3 komentarze
Dokładnie jest ten problem - powinien być zakaz jazdy na rowerze po Łąkowej. i policja powinna to egzekwować.
na facebooku jest juz strona "rowerowy raciborz" wszystkich korzystajacych z tego portalu spolecznosciowego zachecamy do przyłaczenia się: http://www.facebook.com/pages/Rowerowy-Raciborz/100538603363844
A ja się cieszę, że są ścieżki. Tylko, że ludzie nimi nie jeżdżą. Na opawskiej czy Łąkowej nadal rowerzyści są na drodze. A jak się ich pytałem dlaczego nie wjadą na ścieżkę, to taki półmózg (a może mu pochlebiam) powiedział, że ścieżka jest mało komfortowa. To lepiej się cisnąć między tirami i autobusami. Szkoda wydawać pieniądze na takich "pedałów" panie prezydencie :(