środa, 13 listopada 2024

imieniny: Stanisława, Mikołaja, Krystyna

RSS

W Kobyli zaginęło dziecko

23.08.2010 13:38 | 13 komentarzy | woj
Przed południem, rodzice 4-letniego Patryka, zaniepokojeni jego długą nieobecnością zaczęli szukać syna. Po długich i bezowocnych poszukiwaniach wezwali pomoc. Chłopca szukało kilkanaście osób i policja. ZOBACZ ZDJĘCIA
W Kobyli zaginęło dziecko
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Państwo C. mieszkają a końcu ul. Willowej.  matka chłopca jest przyzwyczajona, że chłopiec sam zajmuje sobie czas. Nigdy jednak nie oddalał się zbyt daleko. Wystarczyło go zawołać i był z powrotem. Dziś nie wracał. Po kilku godzinach rodzina zaczęła rozpytywać o czterolatka sąsiadów. Ci, zaniepokojeni, włączyli się do akcji poszukiwań. Zawiadomiono policję. Na miejscu szybko pojawił się pierwszy radiowóz. Po chwili dojechał drugi.

Blondyn o imieniu Patryk  ubrany był w czerwoną koszulkę i krótkie spodenki.   Funkcjonariusze wspólnie z mieszkańcami Kobyli, rozdzielili się i szukali chłopca w okolicznym lasku i na polach. Sąsiedzi ubrani w robocze ubrania, oderwani od swoich domowych prac, przemierzali krzaczaste tereny.

Po kilkudziesięciu minutach ktoś zatrąbił sześć razy klaksonem. Wszystkie osoby zaczęły się schodzić z powrotem pod rodzinny dom Patryka. Polną drogą dojechał szybko czerwony citroen saxo. Wszystkim zrobiło się lżej. w środku siedział mały Patryk.






Mama Patryka, wciąż ze łzami w oczach, podziękowała wszystkim za pomoc i zaangażowanie. - Co ja mogę wam powiedzieć. Przepraszam i dziękuję. Patryk nigdy takich rzeczy nie robił – mówiła łamiącym głosem.
- On bardzo lubi rolników, często im się przygląda jak pracują – mówili miedzy sobą sąsiedzi. Właśnie po polnej drodze, prowadzącej w stronę Kornowaca, chłopiec wędrował w kierunku rolników. Nie był świadomy, że oddalił się tak daleko od domu.
(acz)(woj)