Pożegnali proboszcza w Szczerbicach
Odbył się pogrzeb zmarłego 25 kwietnia proboszcza szczerbickiej parafii Stefana Doleżycha. Uroczystości żałobne celebrował metropolita katowicki ks. bp Damian Zimoń.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Mieszkańcy bardzo ciepło wspominają księdza i jego inicjatywy. - To co się stało, było o tyle straszne, co niespodziewane. Szkoda, bo był to dobry człowiek, taki nasz. Nie było widać wielkiej różnicy, że jest kapłanem. Bardzo dobrze czuł się między prostymi ludźmi. Zaszczycał swoją obecnością wszystkie imprezy, które w gminie organizowaliśmy, pomagał bardzo dzieciom, wspomagał organizację zielonych szkół oraz dożywianie najmłodszych. To wielka strata – mówił wójt Andrzej Kowalczyk. Organizacją życia w parafii przez dni bezpośrednio po śmierci proboszcza zajął się dziekan Dekanatu Pszowskiego, do którego należy szczerbicka parafia ks. Józef Frączek. Na pogrzebie Stefana Doleżycha byli obecni wszyscy księża dekanatu oraz okolicznych parafii, mieszkańcy, władze gminy, poczty sztandarowe. Nad bezpieczeństwem żałobników czuwali strażacy OSP Szczerbice. Więcej w najbliższym wydaniu Tygodnika Rybnickiego.
(ska)
Komentarze
zapoznaj się z Regulaminem
9 komentarzy
A ja mam bardzo niedobre skojarzenia z tym proboszczem .
To całkiem tak jak w Mikołaju w RACIBORZU wspaniały Ksiądz odszedł a przyszedł ..... szkoda gadać,kościół świeci pustkami bo ani się nie chce go słuchać i kasa,kasa i jeszcze raz kasa!
ja mieszkam w szczerbicach bardzo mi smutno :(
a w innej parafi odszedł ksiądz.... bo znalazł sobie 21latke i zudziły mu się szaty!!!!i co Wy na to?
o co chodzi w tym ostatnch trzech komentarzach??
no zostal ks idiota co wszyscy nielubio onima do ludzi na sybir znim
no zostal ks idiota co wszyscy nielubio onima do ludzi na sybir znim
no zostal ks idiota co wszyscy nielubio onima do ludzi na sybir znim
a kto zostal nowym proboszczem