Jejkowice: pierwszy raz nie taki straszny
Mieszkańcy Jejkowic oddawali dziś krew w przyjezdnej stacji krwiodawstwa. – Jeśli jest taka możliwość, to trzeba pomagać drugiej osobie. W końcu nasza krew może komuś uratować życie – mówią świeżo upieczeni honorowi krwiodawcy. Akcja Raciborskiego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa trwa.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Ambulans z Raciborskiego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zaparkował przed Urzędem Gminy dokładnie o 9 rano. Przez prawie dwie godziny progi mobilnej stacji krwiodawstwa przekroczyło ponad dwadzieścia osób. Większość z nich krew oddawało pierwszy raz. – Zadaniem ambulansu jest dotarcie do miejsc małych, gdzie ludzie nie pojadą specjalnie wiele kilometrów do większego miasta po to, by oddać krew. Jak widać większość z osób, które zdecydowały się zasilić nasz bank krwi, robi to pierwszy raz, i co najważniejsze, przyznają, że będą oddawać częściej – mówi Lucyna Rudzikowska, laborantka z Raciborskiego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.
(luk)