40 urodziny szkoły
- 40 lat to dużo czy mało? Na pewno był to okres dynamicznych zmian - mówił do gości dyrektor Jacek Pierzchała. Podkreślał sportowe sukcesy placówki, której drużyny siatkarskie i koszykarskie ogrywały szkoły z Raciborza, a zwyciężały nawet na szczeblu wojewódzkim.
Naukę zaczynało tu 290 uczniów i 8 nauczycieli, pod kierownictwem Jana Marcola. - Prasa pisała wtedy, że placówka budzi zachwyt i nie ma sobie równych w całym powiecie - przywoływał wspomnienia dyrektor Pierzchała. Do obecnego roku szkolnego jej mury opuściło 870 absolwentów, a zatrudnionych było tu 52 pedagogów i 29 pracowników administracji.
Najsłynniejszym absolwentem jest ksiądz profesor Norbert Widok z Uniwersytetu Opolskiego, który przemawiając na akademii przyznał, że uczyć się nie lubił i poświęcał sportowi. - W sekcji pana Sedlaczka zdobyliśmy pierwsze dyplomy, w koszykówce byliśmy tak mocni, że żadna szkoła z Raciborza nie umiała nas pokonać - wspominał. Żartował, że gdy wchodził na salę gimnastyczną, gdzie zorganizowano jubileusz, przypomniał sobie charakterystyczny zapach sprzed lat. - Duch szkoły nie zaginął - śmiał się przy wraz z widownią.
(m)