Tablica po śląsku
Górki Śląskie w gminie Nędza są od niedawna bogatsze o atrakcję – tablicę informacyjną po śląsku z legendą o powstaniu wsi.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Niezwykłość tej tablicy objawia się w tym, że tekst legendy został sporządzony po polsku, niemiecku oraz... po śląsku! Jest to bodajże pierwsza tablica na całym Śląsku, gdzie śląszczyzna nie jest jedynie stylistycznym „dodatkiem”, ale pełnowartościowym i równoprawnym środkiem językowym do przekazu informacji w przestrzeni publicznej.
Pomysłodawcą śląskiej tablicy jest mieszkający w Górkach sekretarz „Dangi” Henryk Postawka, nauczyciel języka angielskiego w jednym z rybnickich gimnazjów. Prowadzi on stronę internetową o wsi (www.postawka.go.pl) oraz jest wpółinicjatorem wielu cennych inicjatyw regionalnych takich jak objęcie ochroną starej alei dębowej czy wydawanie wraz ze sołtysem Jankowic gazetki „Oblicza wsi” (Jankowice są najprawdopodobnie najmniejszą miejscowością posiadającą własną gazetkę).
Legenda o powstaniu Górek to ulubiony projekt Henryka Postawki. Spisał on ją najpierw w języku angielskim, po czym postanowił, że postara się o przetłumaczenie jej na jak najwięcej języków. Na wspomnianej stronie internetowej można obecnie znaleźć 12 wersji językowych legendy, między innymi w językach tak egzotycznych jak grecki lub dolnołużycki. W przygotowaniu jest wersja kaszubskojęzyczna. Autorem wersji śląskiej jest znany śląski autor Bogdan Dzierżawa z Chwałęcic koło Rybnika (znany dzięki książkom „Utopek z Wielopola” oraz „Z biegiem Rudy”).
Henryk Postawka obiecuje, że to dopiero początek „ery śląskich tablic” w jego rodzinnej okolicy. - Dla prestiżu śląskiej mowy jest ważne, żeby wyszła ona z domów na ulice i place wsi i miast i zajęła w przestrzeni publicznej równouprawnioną pozycję obok języka urzędowego. Takie tablice pomogą uświadomić młodym Ślązakom, że język naszych dziadków to nie jakaś ułomna i gorsza odmiana języka polskiego o ograniczonej funkcjonalności, ale że może on być dla nas – tak jak dla naszych przodków – pełnowartościowym i zupełnie naturalnym narzędziem komunikacji międzyludzkiej - mówi.
Tôwarzistwo Piastowaniô Ślónskij Môwy „Danga” bardzo pochwala tę inicjatywę i zwraca uwagę na to, że dialekt śląski należy do języków zagrożonych: z jednej strony liczba ludzi się nim posługujących ciągle maleje, a z drugiej strony śląszczyzna będąca w użyciu coraz bardziej się „rozwadnia” i miesza z językiem standardowym. Jednocześnie sytuację śląszczyzny pogarsza fakt, iż nie podjęto dotychczas żadnych usystematyzowanych działań na rzecz jej ochrony.
Tablicę ufundowały urząd gminy oraz „Stowarzyszenie Sumina na Rzecz Odnowy i Rozwoju Górnego Śląska”.
(opr. e)
Pomysłodawcą śląskiej tablicy jest mieszkający w Górkach sekretarz „Dangi” Henryk Postawka, nauczyciel języka angielskiego w jednym z rybnickich gimnazjów. Prowadzi on stronę internetową o wsi (www.postawka.go.pl) oraz jest wpółinicjatorem wielu cennych inicjatyw regionalnych takich jak objęcie ochroną starej alei dębowej czy wydawanie wraz ze sołtysem Jankowic gazetki „Oblicza wsi” (Jankowice są najprawdopodobnie najmniejszą miejscowością posiadającą własną gazetkę).
Legenda o powstaniu Górek to ulubiony projekt Henryka Postawki. Spisał on ją najpierw w języku angielskim, po czym postanowił, że postara się o przetłumaczenie jej na jak najwięcej języków. Na wspomnianej stronie internetowej można obecnie znaleźć 12 wersji językowych legendy, między innymi w językach tak egzotycznych jak grecki lub dolnołużycki. W przygotowaniu jest wersja kaszubskojęzyczna. Autorem wersji śląskiej jest znany śląski autor Bogdan Dzierżawa z Chwałęcic koło Rybnika (znany dzięki książkom „Utopek z Wielopola” oraz „Z biegiem Rudy”).
Henryk Postawka obiecuje, że to dopiero początek „ery śląskich tablic” w jego rodzinnej okolicy. - Dla prestiżu śląskiej mowy jest ważne, żeby wyszła ona z domów na ulice i place wsi i miast i zajęła w przestrzeni publicznej równouprawnioną pozycję obok języka urzędowego. Takie tablice pomogą uświadomić młodym Ślązakom, że język naszych dziadków to nie jakaś ułomna i gorsza odmiana języka polskiego o ograniczonej funkcjonalności, ale że może on być dla nas – tak jak dla naszych przodków – pełnowartościowym i zupełnie naturalnym narzędziem komunikacji międzyludzkiej - mówi.
Tôwarzistwo Piastowaniô Ślónskij Môwy „Danga” bardzo pochwala tę inicjatywę i zwraca uwagę na to, że dialekt śląski należy do języków zagrożonych: z jednej strony liczba ludzi się nim posługujących ciągle maleje, a z drugiej strony śląszczyzna będąca w użyciu coraz bardziej się „rozwadnia” i miesza z językiem standardowym. Jednocześnie sytuację śląszczyzny pogarsza fakt, iż nie podjęto dotychczas żadnych usystematyzowanych działań na rzecz jej ochrony.
Tablicę ufundowały urząd gminy oraz „Stowarzyszenie Sumina na Rzecz Odnowy i Rozwoju Górnego Śląska”.
(opr. e)