środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

100 pacjentów na dyżurze lekarza. 4 godziny oczekiwania w nocnej i świątecznej opiece świątecznej w Raciborzu

24.11.2024 17:53 | 0 komentarzy | ma.w

O sytuacji na Gamowskiej w tzw. pogotowiu, które działa w szpitalu wieczorami i w dni wolne mówił na forum komisji zdrowia radny Paweł Klima. Przekazano mu, że na poradę w nocnej i świątecznej czeka się po 4 godziny.

100 pacjentów na dyżurze lekarza. 4 godziny oczekiwania w nocnej i świątecznej opiece świątecznej w Raciborzu
Paweł Klima jest nowym radnym powiatowym w obecnej kadencji samorządu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Ludzie się denerwują, bo muszą czekać w kolejce

Rajca Powiatu Raciborskiego z klubu Lepszy Powiat przekazał swoje uwagi dyrektorowi naczelnemu szpitala. Ryszard Rudnik był obecny na posiedzeniu komisji oświaty i zdrowia (w tej kadencji zlikwidowano odrębną komisję zdrowia, która działała w Powiecie w poprzednich latach).

Klima mówił, że na nocnej i świątecznej opiece całodobowej pacjenci czekają po 4 godziny.

- Ludzie są poddenerwowani. Lekarze udzielają teleporad, zamiast obsługiwać pacjentów z kolejki - relacjonował zgłoszenie jego wyborcy.

Dyrektor Rudnik przypomniał, że nocna i świąteczna jest przedłużeniem działalności lekarza Podstawowej Opieki Zdrowotnej (POZ) i szpital rejonowy udziela tych świadczeń na podstawie umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Kolejkę wydłużają wyjazdy lekarskie do pacjentów

- W tej ofercie i tak mamy więcej niż powinniśmy mieć, bo u nas zawsze jest pediatra i internista. Prowadzimy także wizyty wyjazdowe, bo są leki, które musi podać specjalista. Czasem godzina nie wystarczy, żeby dojechać do pacjenta i wrócić. My mamy zapewnić lekarzy, a oni muszą przyjmować 100 osób każdy. W takich warunkach pediatrzy już nie chcą pracować, to bardzo dużo - odpowiedział Klimie szef naczelny szpitala w Raciborzu.

Klima skomentował te wyjaśnienia: trzeba się nastawić, że tak to wygląda.

Dyrektor Rudnik dodał jeszcze, że szpital chętnie by oddał jakiemuś NZOZ nocną i świąteczną opiekę, ale nikt jej nie chce. Chociaż był czas, że kiedyś z nami o nią wojowali i sami nie chcieli oddać - przyznał szef szpitala rejonowego.

Ludzie:

Ryszard Rudnik

Ryszard Rudnik

Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu