O stawianiu granic sobie i innym. Amazonki z regionu dyskutowały w Żorach
Stowarzyszenie "Amazonki" Żory od 6 lat organizuje co roku konferencję, na którą zapraszani są prelegenci i goście z okolicznych miast. Tematem tegorocznego spotkania w Klubie Rebus była kwestia umiejętnego i efektywnego stawiania granic w swoim życiu. Nim ruszyły debaty, panie odśpiewały jednak obowiązkowy hymn amazonek.
Amazonki z Żor i okolic spotykają się w Klubie Rebus już od ponad 20 lat. W roku 2011 powstało Stowarzyszenie "Amazonki" Żory, którego zadaniem jest niesienie wsparcia osobom dotkniętym chorobą nowotworową, w szczególności rakiem piersi.
Co kilka tygodni w Klubie odbywają się różnego rodzaju spotkania i warsztaty. Panie mogą nie tylko spędzić razem czas w miłej atmosferze, ale i dowiedzieć się czegoś nowego.
Mamy sporo sympatyków, to jest grupa bardzo aktywnych pań, skupiamy się na tym, żeby nie rozpamiętywać tego, co było złe - naszych stanów chorobowych. Wolimy skupiać się nad tym, co jest piękne w życiu, na tym, co możemy robić, i na spełnianiu naszych marzeń. Chcemy to osiągnąć poprzez naszą asertywność i stawianie granic, żeby nie wykorzystywano naszej dobroci serca, ale by nasza dobroć serca służyła innym - mówi Renata Małek, prezes Stowarzyszenia "Amazonki" Żory.
I właśnie kwestiom związanym z umiejętnością stawiania sobie i innym granic rozmawiano w trakcie dzisiejszej konferencji w Klubie Rebus.
Rozmawialiśmy o asertywności, o tym, jak podnosić poczucie własnej wartości, właśnie przez to, że stawiamy granice innym. Analizowałyśmy też sytuacje, gdy ktoś przekracza nasze granice, i szukałyśmy sposobów na ochronę przed takim zagrożeniem - tłumaczy Edyta Adamczyk-Antulis, terapeuta behawioralny.
Panel konferencyjny rozpoczęto jednak od odśpiewania hymnu amazonek, bliskiego sercu każdej kobiety po przebyciu raku piersi.
Ja zawsze wtedy płaczę, ale są to łzy szczęścia. Koleżanki mówią, że jeśli płaczę, to znak, że konferencja i spotkanie są udane - przyznaje skarbnik Stowarzyszenia, a jednocześnie kierownik Klubu Rebus, Barbara Chudek.
Łzy pociekły dziś po niejednej twarzy, można chyba więc śmiało założyć, że 6. Konferencja "Amazonek" Żory będzie uznana za udaną.