Tsuru Japan Festival, czyli święto kultury japońskiej w Rybniku. Przyjechali pasjonaci z całej Polski [ZDJĘCIA]

Bogaty program Tsuru 2024 przyciąga pasjonatów z całego kraju

Prelekcje i panele dyskusyjne związane z anime, mangą, grami, kulturą japońską i szeroko pojętą popkulturą. Uczestnicy festiwalu mogli skorzystać z ogromu atrakcji, które z każdą kolejną edycją imprezy decydują o jej powodzeniu. To okazja, by miłośnicy Kraju Kwitnącej Wiśni mogli poczuć ten klimat na własnej skórze. Jednym z głównych punktów imprezy jest bowiem konkurs cosplay, czyli przebrań rodem z mangi, anime i gier. Ich przygotowanie wymaga kreatywności i zdolności artystycznych, wiele osób samodzielnie opracowuje i wykonuje swoje stroje.

To niezwykle barwne wydarzenie stanowi równiż okazję do spotkania twórców i ekspertów. W tym roku jednym z gości była Hanna Kinder-Kiss, legendarna aktorka dubbingowa i teatralna, której głos znają wszyscy fani japońskich animacji. Największą popularność zdobyła jako Ash Ketchum z serii "Pokémon", w którego wciela się już od ponad 20 lat.

Uczestnicy mogli wziąć udział w warsztatach, odwiedzić strefy tematyczne, takie jak planszówki, RPG, retro konsole, karaoke, taniec DDR czy Ultrastar. Wielu emocji dostarczyły turnieje gier wideo i planszowych. Przygotowano także stoiska z gadżetami, mangami i rękodziełem, które zachwyciły miłośników zakupów i kolekcjonowania unikalnych przedmiotów.

Nie zabrakło także koncertów i występów artystycznych, były sesje RPG, pozwalające zanurzyć się w fascynujących scenariuszach tworzonych przez doświadczonych mistrzów gry, a także strefa chillout.

Coś więcej niż konwent

Uczestnicy Tsuru zgodnie podkreślali, że to wydarzenie to nie tylko konwent, ale spotkanie społeczości osób z podobnymi pasjami i zainteresowaniami. Jedna z cosplayerek, wcielająca się w postać Hu Tao z gry Genshin Impact, stwierdziła – „Dla mnie osoby oglądające anime to jedna wielka rodzina, która popiera to samo”. W trakcie konwentu zawiązywały się nowe przyjaźnie. Pasjonaci zaznaczali, że panowała świetna atmosfera, wszyscy czuli się akceptowani, niezależnie od tego czy byli nowicjuszami, czy weteranami konwentów. Dzięki temu każdy mógł poczuć się częścią społeczności, którą spaja fascynacja anime, mangą i kulturą japońską.

Wydarzenie poprzedziły miesiące pracy

Za sukcesem Tsuru stoi zespół około 50 osób, w tym wolontariusze, którzy już na pół roku przed wydarzeniem rozpoczynają intensywne przygotowania. Pomysł na konwent w Rybniku powstał z potrzeby stworzenia lokalnego miejsca dla fanów japońskiej kultury, którzy wcześniej musieli podróżować na odległe wydarzenia.

Zespół dba o różnorodność i unikalność programu, co roku wprowadzając nowe atrakcje, od warsztatów po niezapomniany konkurs cosplay, będący najważniejszym punktem wydarzenia. Przyciąga on tłumy uczestników, którzy nie tylko prezentują kreatywne stroje, ale także odgrywają sceny pełne emocji.

Stoiska wystawców z unikalnymi gadżetami i rękodziełem oraz strefy tematyczne przyciągają miłośników popkultury z całej Polski – w tym roku liczba uczestników sięgnęła ponad tysiąca. Rosnące zainteresowanie Japonią napędza organizatorów, którzy z pasją tworzą inspirującą przestrzeń, sprzyjającą integracji społeczności.

Każda edycja przynosi coś nowego i zachwycającego dla fanów anime, mangi i gier, dlatego już dziś warto zarezerwować czas na kolejną edycję.

Wiktoria Drzęźla