Straty po powodzi w gminie Krzanowice. 12 mln złotych w mieniu gminnym

358 tys. złotych – tyle wypłacono mieszkańcom gminy Krzanowice w ramach zasiłków powodziowych w kwocie 2 tys. zł. To jedne z najnowszych informacji powodziowych, które burmistrz Andrzej Strzedulla przedstawił 29 października podczas sesji rady miejskiej, odnosząc się do powodzi, która we wrześniu dotknęła gminę. Burmistrz dodał, że w związku z nowelizacją przepisów dotyczących zasiłków powodziowych, wprowadzono możliwość ubiegania się o dodatkowe 1 tys. zł na osuszanie budynków. Złożono 74 wnioski, z czego 63 decyzje zostały wydane do dnia sesji, a 12 wniosków zostało już wypłaconych.

Przez Ośrodek Pomocy Społecznej w Krzanowicach wypłacono środki na tzw. pomoc doraźną, czyli zasiłki celowe w wysokości 8 tys. zł. Łącznie przekazano ponad 1 mln zł. Ponadto mieszkańcy złożyli wnioski o pomoc na remont i odbudowę budynków mieszkalnych, obejmujące kwoty do 250 tys. zł. Do tej pory, jak poinformował burmistrz, przeprocedowano 20 wniosków. Łączna kwota, która ma zostać wypłacona, wyniesie maksymalnie 1,280 mln zł. Kolejne wnioski są w trakcie rozpatrywania – trzy czekają na decyzję, a dwóch właścicieli wskazało potrzebę złożenia wniosku.

Burmistrz poinformował również o pomocy ze strony śląskiego marszałka, który przyznał 440 tys. zł na wypłatę zasiłków w wysokości 4 tys. zł, przeznaczonych na zaspokojenie podstawowych potrzeb bytowych. Do dnia sesji wpłynęło 22 wnioski.

Jeśli chodzi o OSP z terenu gminy, to podjęły one 95 interwencji. Dodatkowo w gminie pomagały jednostki z gmin ościennych oraz strażacy z PSP. W usuwaniu skutków powodzi zaangażowane było także wojsko, które sprzątało m.in. worki z piaskiem oraz dystrybuowało dary dla potrzebujących mieszkańców. Natomiast po ogłoszeniu zbiórki na rzecz poszkodowanych mieszkańców gminy zebrano nieco ponad 118 tys. zł. Te środki, jak mówił burmistrz, zostaną rozdysponowane wśród potrzebujących.

Odnosząc się do spotkania z wojewodą Markiem Wójcikiem, burmistrz powiedział, że poruszana była kwestia działania polderu oraz konieczności regulacji koryta potoku Biała Woda. Wskazano również na potrzebę usunięcia nieczynnego mostu kolejowego na tym potoku oraz likwidacji lub wykonania przepustu pod nasypem kolejowym na ulicy Mikołaja w Krzanowicach. Burmistrz dodał, że wojewoda zadeklarował wsparcie dla gminy, a pojawiła się również kwestia środków na naprawy w Krzanowicach. Włodarz zapowiedział, że komisja weryfikacyjna oceni straty w mieniu komunalnym. - To wszystko powinno powoli ruszać - oceniał burmistrz.

Burmistrz wyliczył również oszacowane wstępne straty w mieniu gminnym, które wyniosły 12 mln zł. W głównej mierze dotyczy to urządzeń służących ochronie przeciwpowodziowej, rowów melioracyjnych, dróg transportu rolnego oraz części dróg i chodników gminnych. Natomiast szacowane koszty prowadzonej akcji powodziowej wynoszą około 180 tys. zł, na co składają się wydatki na usługi firm zewnętrznych – ładowarki, koparki, zakup piasku, paliwa, wyżywienie dla służb oraz zakup osuszaczy. Największy koszt stanowi utylizacja odpadów, która wyniosła 102 tys. zł. Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach ma partycypować w tych kosztach, przekazując 111 tys. zł.

Andrzej Strzedulla poinformował na sesji także o podpisaniu umowy z Polskimi Portami Lotniczymi, na mocy której gmina ma otrzymać 500 tys. zł. Za te środki, jak zapowiadał, zostanie zakupiony sprzęt i wyposażenie przeciwpowodziowe, które zostanie wykorzystane do doposażenia jednostek OSP oraz magazynu obrony cywilnej. Wśród planowanych zakupów znajdują się m.in. pięć motopomp, pompy zanurzeniowe do wody brudnej, agregaty prądotwórcze, osuszacze powietrza czy wodery.