Wandale zdemolowali plac do rekreacji na „szóstce”
Weekend większości ludziom kojarzy się z odpoczynkiem i relaksem. Jednak nie wszystkim. Wandale zdemolowali plac do rekreacji na terenie osiedla Chrobrego, czyli popularnej „szóstce”. Mieszkańcy mówią, że to nie pierwsza tego typu sytuacja.
Mieszkańcy, którzy w poniedziałek wyruszyli do pracy, a uczniowie Szkoły Podstawowej nr 20 na lekcje, zobaczyli smutny widok. Na placu do rekreacji ktoś powywracał elementy tzw. małej architektury – betonowe stoliki, pokrzywił tablice informacyjne, porozrzucał puszki po piwie. Widać, że w nocy urządzono sobie tam biesiadę, pozostawiono śmieci, a na dodatek zdewastowano to miejsce.
Nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał
Wśród mieszkańców osiedla rozgorzała dyskusja czy grupa wandali niszcząca wspólne mienie była naprawdę przez nikogo niezauważona? Czy nikt z okolicznych bloków nic nie widział i nie mógł zadzwonić na policję? Pojawiają się pomysły, aby w tym miejscu zamontować ukryte kamery i w ten sposób ustalać, kto jest winny zniszczeniom.
KMP: Dzielnicowy rozezna sytuację
A co na to wszystko Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do rzecznika prasowego KMP asp. szt. Haliny Semik.
- Na chwilę obecną nie otrzymaliśmy takiego zgłoszenia. Jednak o tej sprawie został powiadomiony dzielnicowy, który rozezna tę sytuację - poinformowała rzeczniczka.
Komentarze
14 komentarzy
Panie aspirancie, proszę nie mierzyć strażników swoją miarą ;) to, że pan sypia, to pana sprawa, proszę się nie chwalić, pozdrawiam.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
W jastrzębiu to normalka, niczego nie szanują, tutejsza mlodzież to w większości patologia, a służby nic z tym nie robią
Przechodziłem tamtędy około miesiąca temu. Już było zniszczone. Naprawdę przez miesiąc nikt tego nie zauważył?
Hmmm...UA chyba się zadomowiła...
Zlikwidować na Oś VI Żabkę tam młodzi na parapetach tego sklepu ćpają, piją, hałasują nie do wytrzymania.
Do Obywatela z tym stwierdzeniem że " jak policja wyczuje że ma głupszego od siebie to zniechęca do składania zawiadomienia " to Sobie tak nie pochlebiaj bo świadczy to tylko o Twym wywyższanie się . A prawda jest taka że niestety policja często wobec zgłaszających różne zakłócenia porządku czy też niszczenia mienia próbuje uzyskać oficjalne zgłoszenie ....tak jakby nie wystarczył sam numer telefonu ...
Mi nigdy nie było brak odwagi cywilnej ale konfrontacja z osobami które taki porządek naruszyły i ciąganie po sądach nie należy do przyjemności.
Dlatego też ludzie czasami odwracają wzrok tam gdzie powini zadziałać a postawa służb niestety ma na to wpływ.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Może to i prawda, że jastrzębska policja - jak tylko może i wyczuwa, że ma z głupszym do czynienia - zniechęca ludzi do składania czegokolwiek. Mają obowiązek przyjechać czy podam nazwisko czy nie - Może pani rzecznik lub komendant uświadomią podwładnych, jak mają postępować!
Jak będziecie mieli chwilę zapytajcie panią asp. szt. Halina Semik, dlaczego od lat nie widać pieszych patroli policji na ulicach.
Zadzwonisz na policję to dyżurny pierwsze o co Cię zapyta to imię nazwisko i nie będzie go interesowało że ktoś coś coś niszczy ,czy zakłóca ciszę ...spyta Cię czy zgłaszasz to oficjalnie ...bo to Tobie przeszkadza .....gdy mówisz że nie chcesz zgłaszać oficjalnie bo później na e chcesz konfrontacji z dresiarzami,osiołkami gdy zostaną ujęci i przedstawi im się zarzuty ale poprostu zgłaszasz bo dzieje się coś złego ,niszczone jest mienie ....no trzeba czasami mieć silną wolę aby wykłócać się z dyżurnym ,który powie Ci że Tobie przeszkadza więc proszę nazwisko ...
wręcz czujesz się jak intruz....no a jak sobie pójdą wcześniej z miejsca które zdewastują a policja przyjedzie po 30 minutach to jeszcze posądza Cię o dezinformację ....dlatego ja kiedyś bardzo nie godziłem się z takimi zachowaniami,zgłaszalem ale przeszło mi po utarczkach z dyżurnymi ....nie widzę ,nie słyszę ....wyleczono mnie .
Policja nie jest od złapania wandali, policja jest od zdobywania premii za wystawione mandaty obinetnie komi nawet bezdomnym.
Słowo "szóstka" to nie nazwa osiedla, a zwyczajowe okreslenie - proponuje się poduczyć. Złość czasem umiejętność myślenia zabiera, a szkoda
Uśmiechnięta lewacka Polska, bezstresowe wychowanie i róbta co chceta...