Rolnicy na głodzie, konie na wypasie? Ziemia po Agromaxie trafia do stadniny w Prudniku. Pyta o nią ministra poseł Jabłoński
Były wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński, poseł z PiS pyta ministra rolnictwa i rozwoju wsi - Czesława Siekierskiego o ziemię po dzierżawach Agromaxu, bo - jak podaje poseł - KOWR właśnie oddał ją stadninie koni z Prudnika.
Zamiast przetargów jest przekazanie
Niedawno pisaliśmy, że trwa głód ziemi i rolnicy czekają na przetargi na dzierżawę gruntów ornych Skarbu Państwa. Są nowe wiadomości w tym temacie. Dotarł do nich poseł Paweł Jabłoński z PiS.
W swojej interpelacji poselskiej powołuje się na ustawę o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa. Według niej Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa powinien oddać tę ziemię na powiększenie lub utworzenie gospodarstw rodzinnych.
Nie było dotąd stosownych przetargów, a według informacji posła KOWR oddał ziemię jednemu podmiotowi.
- Działanie te wywołuje ogromne zaniepokojenie rolników z mojego okręgu wyborczego - podał poseł z Raciborza.
- Uprawa gruntów rolnych na taką skalę, tj. 2500 ha nie należy do podstawowej działalności stadniny koni - zauważa P. Jabłoński.
Czy do dzierżawy może wrócić Agromax?
Wedle informacji posła stadnina miała już ogłosić przetargi na orkę, uprawę przedsiewną i siew pszenicy. Poseł - na podstawie informacji od rolników - formułuje prognozę, że do przetargu może stanąć spółka Agromax, dotychczasowy dzierżawca.
Jabłoński dostrzega w decyzji ruch KOWR, by to Agromax mógł nadal pracować na gruntach, na których dotąd gospodarzył.
Poseł zadał w interpelacji pytania o podstawę prawną takiego przekazania, o autora decyzji, o stawkę czynszu płaconego przez stadninę, a także czy KOWR czyni starania o odzyskanie należności od Agromaxu za bezumowne korzystanie z gruntów Skarbu Państwa.
Oto pytania jakie zadał ministrowi rolnictwa poseł Paweł Jabłoński w interpelacji 6 września (przyjęto ją 13 września, odpowiedzi jeszcze nie ma).
1. Jaka była podstawa prawna przekazania gruntów na rzez Stadniny Koni Prudnik sp. z o.o.?
2. Kto podjął i/lub zatwierdził decyzję w tej sprawie?
3. Czy została podpisana umowa lub wydana decyzja administracyjna w tej sprawie? Jeżeli tak, proszę o ich udostępnienie.
4. Czy KOWR OT w Częstochowie lub inny podmiot podległy KOWR lub Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi poniósł koszty podziału ziemi lub podziału geodezyjnego wykonanego w 2022 na potrzeby wydzierżawienia/sprzedaży gruntów rolnikom indywidualnym? Jeżeli tak – jakie to były koszty, kto i na jakiej podstawie je poniósł?
5. Z jakiego powodu nie doszło do ogłoszenia wykazu nieruchomości przewidzianych do dzierżawy lub sprzedaży zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 1 ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa?
6. Jaka jest wyrażona w PLN wysokość miesięcznego/rocznego czynszu i/lub innych opłat za korzystanie z nieruchomości przekazanych Stadninie Koni Prudnik sp. z o.o.?
7. Czy stadnina korzysta z ulg, bonifikat, zwolnień itp., preferencji w ponoszeniu opłat za korzystanie z gruntu? Jeżeli tak – jakie to preferencje, na jakiej podstawie zostały przyznane i kto podjął decyzję w tej sprawie?
8. Czy KOWR podejmuje działania w celu odzyskania należnych od Przedsiębiorstwa Rolno-Przemysłowego AGROMAX sp. z o.o. należności za bezumowne korzystanie z gruntów Skarbu Państwa? Jeżeli tak – jakie to działania, jakiej kwoty dotyczą i na jakim są etapie?
Lider grupy rolników, którzy domagają się dostępu do ziem Skarbu Państwa - radny powiatowy Łukasz Mura uczestniczył 16 września w spotkaniu z inicjatywy Krajowej Rady Izb Rolniczych z udziałem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Czesława Siekierskiego w Katowicach. Gospodarzem spotkania była Śląska Izba Rolna. - Przedstawiłem niepokojącą sytuację opóźnień ze strony KOWR-u w podziale gruntów do dzierżawy dla naszych rolników. Udział w dyskusji wzięli również delegaci, którzy wsparli działania rolników naszego powiatu - przekazał na FB Łukasz Mura.
- Użyliśmy wszystkich możliwych argumentów, mając w szczególnej uwadze pozytywne oddziaływanie na kwestie przeciwpowodziowe poprzez zmniejszenie powierzchni kompleksów po przyszłych przetargach i różnorodność w uprawach. Wskazaliśmy również na bardzo korzystne oddziaływanie w kierunku gospodarczo ekonomicznym naszego powiatu działań mających na celu podział tych gruntów dla gospodarstw rodzinnych - relacjonował Mura.
- Finalnie oczekujemy natychmiastowego przystąpienia KOWR-u do procedury przetargowej ponieważ na dzień dzisiejszy nie stoi żadna przeszkoda na rozdysponowanie 2482 ha w ponad stu przetargach. Czekamy na postęp w działaniach KOWR-u - podsumował Łukasz Mura.
- Radny Łukasz Mura pomaga rolnikom w staraniach o grunty Skarbu Państwa 18 wiadomości, 56 komentarzy w dyskusji, 264 zdjęcia
Komentarze
11 komentarzy
Kaj sum te hektarki???? Kurde somsiod bamber uz je fertig. Tak liczyl na te hektarki a tu cyk. Un mo richtig rodzimia gospodarka. Dwiesta hektarkow a dali mo malo.
Czy te wszystkie warunki jakie wymienił poseł Jabłoński były spełnione, kiedy minister pożarnictwa Telus dzierżawił ziemię pod hodowlę koni polskich ?
Ziemia wróciła do Skarbu Państwa bo stadnina to Spółka Skarbu Państwa, lepiej żeby oni gospodarowali niż miały tam rosnąć chwasty, po za tym mają chodowle krów mlecznych i koni. A ci rolnicy nic tylko zasiać i czekać aż wyrośnie i skosić, hodowli żadnej bo po co za dużo roboty. A tu o chodwlę chodzi, te zboże wyprodukowane trzeba i należy przetworzyć choćby w żołądkach zwierząt a nie marudzić, że zboże tanie i dajcie dopłaty bo zboże tanie, a zacznij jeden z drugim chodować świnie albo bydło to wtedy będziesz 100% rolnikiem a nie plantatorem
uwłaszczona komunistyczna nomenklatura sra w gacie ; a opowieść o wspaniałych wskaźnikach stadniny to legenda z mchu i paproci
@mysiopysio
To ten od sprzedazy wiz od 3 do 5 tys $
Po co chlewnie i obory przecież mięso i mleko można kupić w Biedronce. Takie to myślenie działacza pis. Konie mają siano i owies w stadninie a stadninie pole na co?. Jak okradali państwo to siedział cicho bo należał do grupy która robi wały ale na kasie.
Stadnina koni w Prudniku podobnie jak Agromax gospodarzą na gruntach Skarbu Państwa i mają wspaniałe wskażniki rentowności i nowoczesne zaplecze maszynowo-gospodarcze szkoda by tego było rozkraść podobnie jak zrobiono z PGRami. Gorąco popieram decyzję zarządcy czyli KOWRU za zajęcie takiego stanowiska. Co ten Ognisty pie...li o jakiś zachodnich korporacjach rolniczych , Stadnina Koni i Agromax to 100% polski kapitał.
Bardzo dobrze. Koniec ze wspieraniem pseudo-rolników, którzy pola mają tylko po to, żeby nie płacić ZUSu.
Uprawą powinny zajmować się profesjonalne podmioty, ponieważ aktualnie efektywność i wydajność polskiego rolnictwa jest żenująca.
To jakaś wspólna akcja PISowców, którym Nowiny dały szpalty, bo w tym samym czasie o to samo w Radio Wnet Tomasz Ognisty wrzeszczy tym samym tekstem "Tomasz Ognisty: Rząd i KOWR są nastawione na wielkie korporacje, które zabijają polskie, rodzinne gospodarstwa" I tu wystarczy niewielki prompt w wyszukiwarce aby zobaczyć jak bardzo w sprawę umoczona jest, a jakże, Solidarna Polska, której członkiem jest Jabłoński i Janusz "dzban" Kowalski. :-)
A kim jest ów poseł? Jakie są jego dokonania?
Dla kolegi pytam.
Panie Pośle Jabłoński . Ja z kolei od swoich znajomych rolników -podobnie jak Pan- dowiedziałem się że KOWR przekazał grunty użytkowane przez Agromax Panu Tomaszowi Ognistemu z Kietrza . Byłemu społecznemu asystentowi Pana kolegi Posła Janusza Kowalskiego? Prawda czy fałsz?