Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

100 wolnych miejsc w żłobkach w Raciborzu. Wojciechowicz obawia się utraty rządowej dotacji

03.09.2024 11:09 | 10 komentarzy | ma.w

- Z demografii wynikało, że nie ma potrzeby budowania nowych żłobków, że miejsc dla chętnych nie braknie. Dziś jest 100 wolnych miejsc. Komu i do czego to było potrzebne? - dziwił się na antenie Radia Vanessa prezydent Raciborza Jacek Wojciechowicz. W audycji Monitor Samorządowy kolejny raz skrytykował poprzednie władze miejskie za niefrasobliwość w wydawaniu pieniędzy podatników.

100 wolnych miejsc w żłobkach w Raciborzu. Wojciechowicz obawia się utraty rządowej dotacji
W budżecie 2024 nie zabezpieczono pieniędzy na podstawowe rzeczy, natomiast ochoczo starano się je zabezpieczać na różne fajerwerki - uważa prezydent Raciborza Jacek Wojciechowicz
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W Raciborzu działają dwa żłobki - nowy na Bielskiej i rozbudowany na Słonecznej. - Z samej demografii wynikało, że nie ma takich potrzeb, by inwestować w żłobki, bo bilans dzieci w wieku żłobkowym jest taki, że miejsc dla nich by starczyło. Dziś mamy efekt taki, że zbudowano żłobek, rozbudowano drugi i mamy 100 wolnych miejsc dla dzieci. Czyli dokładnie tyle, ile jest w tym nowym żłobku na Ostrogu. Komu i do czego to było potrzebne? - mówił w Vanessie Jacek Wojciechowicz.

- Zachęcamy do korzystania, bo nasze żłobki naprawdę są dobre. Dla Miasta to wolne miejsce to niepotrzebny koszt. Przecież żłobki dofinansowano z dotacji rządowej, a jak efekt dotacji będzie taki, że jest pusto, to będzie trzeba zwrócić tę dotację - prognozuje głowa miasta.

Prezydent Raciborza uważa, że jego poprzednik w fotelu włodarza - Dariusz Polowy przygotował na 2024 rok budżet wyborczy.

- Przyznał ostatnio na sesji, że ten budżet był niedoszacowany - podkreślił Wojciechowicz.

Prezydent miasta wytyka swym poprzednikom w magistracie niefrasobliwość w wydawaniu pieniędzy. - Nie zabezpieczono pieniędzy na podstawowe rzeczy, natomiast ochoczo starano się je zabezpieczać na różne fajerwerki - ocenił w audycji Monitor Samorządowy

- Ten budżet był wyborczy, bo była kampania i robiono, co się da, by pokazać jak najwięcej przyszłych inwestycji - skomentował Wojciechowicz.

- Nie zabezpieczono pieniędzy na podstawowe rzeczy, natomiast ochoczo starano się zabezpieczać na różne fajerwerki - dodał.

Wspomniał o piętrowym parkingu na Kowalskiej, na zapleczu Raciborskiego Centrum Kultury. - W przypadku tej inwestycji pokazano w budżecie mniejsze koszty niż rzeczywiste, które wynikały ze zrobionego na zlecenie urzędu kosztorysu. Do tego nie zabezpieczono żadnych środków własnych, a to kwota 3,5 mln zł. One znalazły się dopiero na 2025 rok - poinformował w Radiu Vanessa Jacek Wojciechowicz.

Wspomniał też, że za poprzedniej władzy kupiono urządzenia do nieistniejącego lodowiska, do czyszczenia lodu, za 2 mln zł. - Kto tak kupuje? - krytykował J. Wojciechowicz.

Włodarz oznajmił jeszcze, że nie słyszy od opozycji odpowiedzi, dlaczego uchwalono taki budżet, w którym nie zabezpieczono wszystkich wydatków bieżących. - Dopiero na ostatniej sesji, po raz pierwszy pan Polowy przyznał, że budżet był niedoszacowany - podsumował Jacek Wojciechowicz.

Ludzie:

Jacek Wojciechowicz

Jacek Wojciechowicz

Prezydent Raciborza i były wiceprezydent Warszawy