Strefa przemysłowa pomiędzy Zawadą a Kokoszycami? Projekt zmian budzi emocje
29 sierpnia w wodzisławskiej dzielnicy Zawada odbyło się spotkanie mieszkańców poświęcone zmianom, które mogą nastąpić w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.
Spotkanie prowadził radny powiatu wodzisławskiego Jan Zemło oraz radny miejski Jakub Elsner. Do Zawady przyjechała też grupa mieszkańców z Kokoszyc, Rogowa czy Lubomi. Obecni byli radni z gminy Gorzyce. Projekt zmian wzbudził ogromne emocje zarówno wśród przeciwników, którzy byli większością, jak i wśród zwolenników. Elsner przedstawił dwie mapy - pierwsza to aktualna mapa, drugą była mapa z naniesionymi zmianami po ewentualnym przyjęciu przez radę propozycji nowego projektu zagospodarowania przestrzennego. Zmiany miałyby nastąpić w rejonie ulicy Młodzieżowej pomiędzy Zawadą i Kokoszycami oraz niewielkiej części ulicy Emilii Platter. W obu przypadkach tereny te są bardzo blisko sołectwa Rogów, z którym graniczy Zawada, dlatego na spotkanie przybyli też mieszkańcy Rogowa wraz z sołtysem i radni z Gorzyc. Część osób stała na zewnątrz budynku remizy.
Elsner zaznaczył, że po ewentualnych zmianach na polach pomiędzy Kokoszycami i Zawadą mogłyby powstać wielkopowierzchniowe zabudowy, fabryki, składy i magazyny, budynki do 20 m wysokości. Byłaby możliwość działalności produkcyjno-usługowej. Istniałaby też możliwość zainstalowania elektrowni OZE (fotowoltaika o mocy powyżej 500 kW) na terenach obecnie rolnych i działkach w różnych częściach Zawady. Przedstawiono również wniosek do prezydenta miasta o wniesienie uwag do projektu zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, który mieszkańcy mogą składać w urzędzie.
Celem wniesionych uwag we wniosku jest:
- zachowanie unikalnego charakteru miejscowości i przestrzeni obejmujących nie tylko tereny miejskie, ale też rolnicze, leśne, rekreacyjne, będące atrakcyjnymi przyrodniczo, krajobrazowo i sprzyjającymi promowaniu aktywności fizycznej i zdrowego stylu życia;
- zapobieganie degradacji przyrody i dewastacji terenów objętych od wielu pokoleń uprawą rolną, produkcją żywności, pracą ludzi, przekazujących swój patriotyzm lokalny młodszym;
- zapobieganie generowania hałasu, zanieczyszczenia powietrza i obciążenia lokalnych dróg wzmożonym transportem samochodowym, w tym z wykorzystaniem pojazdów o wysokim tonażu, skutkujących znacznym pogorszeniem jakości życia mieszkańców w spokojnych dotąd dzielnicach Wodzisławia Śl. (Zawada, Kokoszyce);
- uniknięcie wywłaszczania lokalnych mieszkańców z gruntów rolnych czy innych w celu przeznaczenia terenów pod wielkopowierzchniowe inwestycje, często z obcym kapitałem;
- uniknięcie masowego napływu taniej siły roboczej, która może nie asymilować się dobrze z lokalnym środowiskiem;
- zapobieganie konfliktom społecznym, związanym z masowym napływem taniej siły roboczej, często obcej kulturowo, i drastycznego obniżenia poczucia bezpieczeństwa mieszkańców;
- zapobieganie skażeniu ziemi i wód gruntowych, bardzo prawdopodobnego w wyniku działalności przemysłowo-usługowej w strefie OK 8 i PU oraz postawienia farm fotowoltaicznych i stosowania przez to chemikaliów, chemicznych środków roślinobójczych i detergentów myjących panele fotow.;
- zapobieganie drastycznym konfliktom, wynikającym z bliskiego sąsiedztwa terenów produkcyjno-usługowych z domami jednorodzinnymi;
- zapobieganie nieodwracalnej degradacji i estetyki otoczenia;
- wspieranie lokalnych producentów żywności, rolników i tworzenie możliwości sprzedaży płodów ziemi;
- sprzyjanie tworzeniu zielonych przestrzeni rekreacyjnych, wież widokowych, ścieżek rowerowych i miejsc atrakcyjnych dla mieszkańców i turystów;
- podnoszenie jakości życia mieszkańców, ich poczucia bezpieczeństwa i ochrona środowiska.
Jak stwierdził w rozmowie z nami Jan Zemło, na spotkaniu było więcej radnych z gminy Gorzyce niż z Wodzisławia, co pokazuje skalę zainteresowania zmianami nie tylko w Zawadzie i Kokoszycach ale również w ościennych miejscowościach. Zemło zaznaczył, że starano się wysłuchać zarówno zwolenników i przeciwników.
- Dla nas najważnieJszą rzeczą jest aby mieszkańcy nie byli truci, żeby nie było rozjeżdżane nasze drogi. Nie ma Drogi Głównej Południowej a my mówimy o przemyśle w tym regionie. Dzisiaj ulicą Oraczy jeździ bardzo dużo samochodów, dziś na Młodzieżowej w godzinach szczytu również sytuacja jest trudna ze względu na ogromny ruch. Przez lata miasto zostawiało Zawadę samą sobie, jako enklawę zieloną. Dlaczego dzisiaj, jak żeśmy się "dorobili" pewnego czystego powietrza chcą go nam psuć? Nie ma na to zgody! Rozumiem mieszkańców i ich niezadowolenie dlatego z razem z radnym Elsnerem stajemy murem za nimi - mówił Nowinom Jan Zemło, wskazując na aspekty ekologiczne problemu.
Większość uczestników zebrania odnosiło się krytycznie do zmian w planie
– Planowanie przestrzenne zaczyna się w zaciszy gabinetów urzędników miejskich często bez należytej rozwagi i wrażliwości, przykładem takiego stanu rzeczy jest wyłożony projekt zmian Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Wodzisław Śląski. Plany wprowadzenia kompleksu produkcyjno-usługowego na tereny zielone pomiędzy Kokoszycami a Zawadą kosztem ograniczenia obszarów leśno-rolnych nie są do zaakceptowania. Mieszkańcy Zawady popierają mądre gospodarowanie przestrzenią miasta polegające na wykorzystywaniu pod strefy produkcyjno-usługowe terenów pokopalnianych, zdegradowanych prowadzoną tam uprzednio działalnością. Projekty umożliwiające budowę hal produkcyjnych, cementowni, asfaltowni oraz innych potężnych zakładów a także wielkopowierzchniowych elektrowni fotowoltaicznych o znacznej mocy na najpiękniejszych terenach naszej małej ojczyzny rodzą nasz sprzeciw. Niedopuszczalne jest budowanie elektrowni fotowoltaicznych na terenach rolnych, w szczególności w sąsiedztwie lasów. Nie zgadzamy się na niszczenie naszej pięknej przestrzeni życiowej po to, aby koncerny mogły zwiększać swoje zyski. Poza zniszczeniem środowiska przyrodniczego, powstanie strefy przemysłowej spowoduje spadek wartości nieruchomości w naszej dzielnicy oraz będzie powodowało drenaż pracowników z małych lokalnych przedsiębiorstw zarówno rolnych jak i produkcyjno-usługowych na rzecz wielkich przedsiębiorstw, reprezentujących niejednokrotnie koncerny zagraniczne. Tak wielka przestrzeń przeznaczona pod przemysł rodzi obawy sprowadzania w przyszłości pracowników obcych kulturowo, niezdolnych do asymilacji z lokalną społecznością a co za tym idzie rodzi obawy obniżenia poczucia bezpieczeństwa w naszej spokojnej miejscowości. Oczekujemy od włodarzy miasta planowania chroniącego tereny objęte od wielu pokoleń uprawą rolną, produkcją zdrowej żywności, wreszcie pracą ludzi przekazujących swój lokalny patriotyzm kolejnym pokoleniom. Niestety projekt zmian Studium prezentuje coś zupełnie odwrotnego - przekazuje Nowinom Anna Kubica, mieszkanka Zawady.
Komentarze
75 komentarzy
O czym my rozmawiamy jak Kieca przez 20 lat nawet nie rozpoczął budowy obwodnicy. A wy na nie niego głosujecie. Teraz zamiast obwodnicy Kieca chce budować PLUSKADEŁKA na trzech wzgórzach
Miasto powinno mieć tereny pod strefę, tereny zielone i mieszkaniowe lecz powinno to być robione z głową.
Całe szczęście, że Pan Janek z Jakubem na zebraniu to wyprostowali bo chyba i telewizja nakręciła by o nas program satyryczny .
Bylibyśmy rozpoznawali w całym kraju, a wszystko przez cztery żądne sensacji a niedoinformowane panie
Co ludzie za pierdoły wymyślają to się w głowie nie mieści. Wczoraj byłem świadkiem takich opowieści z mchu i paproci jak to jeden (bezrobotny) jegomość był w starostwie i widział plany osiedli kontenerowych w Zawadzie, spalarni śmieci itd. a reszta imbecyli to rozpowiada.
Zawada zawsze bruździ. Miasto musi się rozwijać, dlatego niech sobie wieśniaki protestują. Strefa musi tam być rozwijana i koniec.
J̌eżeli rządzącym miastem tak zależy na tworzeniu stref to na terenach po KWK 1 Maja ,następnie na strefie Batory na Marklowickiej.
Wodzisław Śląskie - to najzabawniejsze miasto na Śląsku. W pierwszej strefie ekonomicznej rośnie trawa do kolan, a oni planują drugą.
Powściągnij wodze fantazji, wybory dopiero za ponad trzy lata, do tej pory dużo się może zmienić.
Zawada to nie jest matecznik Pana prezydenta, są inne dzielnice, które chętnie taki prezent przyjmą.
Informacje o tym, że mają budować gdzieś w Zawadzie schron dla emigrantów słyszałem już kilka miesięcy temu. Podobno prezydenci miast z PO mają dostawać wysokie miejsca La listach do sejmu jak przyjmą u siebie uchodźców. Mi się w to nie chce wierzyć ale tak ludzie gadają już od początku wakacji.
Byłam na zebraniu i widziałam, zadziałali nasi radni, pan Janek i Jakub Elsner a mieszkańcy im pomogli. Zresztą jak zawsze.
Bardzo dobrze że mieszkańcy zadziałali na czas, jest szansa zapobiec degradacji tych terenów
Może by tak rozszerzyć tą strefę przemysłową ? Jest jeszcze kilka fajnych miejsc do zniszczenia ! Dzisiaj Kokoszyce a jutro Wasze tereny , ludzie dla kogo to ? Dla Was ?
Nie uważam, żeby informacje o powstaniu asfaltowni i innych uciążliwych zakladach były przesadzone. Strefa w projekcie jest potężna, więc jeżeli nie będzie w tekście zakazu to różne paskudztwa tam będą mogły powstać i nikt tego nie zahamuje.Sa piękne pola pod lasem a będzie hasiok. Nawiasem mówiąc ekookna w Kokoszycach to też jest tragedia. Potężna fabryka w małych Kokoszycach. Ruch jak w Rzymie a było tak spokojnie i pięknie. Jeszcze tylko islamistów brakuje do kompletu. Kto jest autorem tego rozwiązania? Urzędnicy czyli gorole z familoków i radni, którzy nie przewidzieli co nam szykują. Mało? Jeszcze większą strefę trzeba zrobić.
To, że rozsiewano ploty i straszono nieszkańców spalarniami cementowniami, to jedno " może nawet
dobrze bo postraszono mieszkańców i przyszli na zebranie" ale szkalowanie radnych to całkiem inna sprawa. Zadzwoniłam do architektury w mieście i tam mi przekazano dokładnie to co mówił radny Elsner na zebraniu, że zmiany w ogóle nie dotyczą Zawady tylko Kokoszyc od Wypadową gdzie są piaskownie w stronę Lety. Ja rozumiem, że baby to plotkary ale, żeby aż tak
Chcesz powiedzieć, że radni nie wiedzieli o tym, że jest wyłożone studium uwarunkowań? Jeśli nie wiedzieli to słabo interesują się sprawami miasta. Urząd miasta kilkukrotnie informował o tym na swojej stronie. Uważasz, że rozszerzenie strefy przemysłowej na cały teren od Kokoszyc aż do Zawady jest nieuzasadnione, więc w takim razie gdzie ta strefa powinna być? Po to jest studium, że można składać do niego uwagi i bardzo dobrze, że ludzie się wypowiadają. Dyskutujemy o faktach. Fakty są takie, że strefę można lekko zmniejszyć i zrobić park od strony zabudowań, można wykluczyć budowę asfaltowni czy farm fotowoltaicznych. Kuria za sprzedaż terenów pod halę zgarnęła potężne pieniądze, więc informacja, że mali rolnicy będą się mieli gorzej do mnie nie trafia. Właśnie dzięki temu, niektórym wręcz może się poprawić. Zmiany w studium trzeba robić z głową to fakt ale miasto potrzebuje nowych terenów inwestycyjnych, w szczególności, kiedy nie wiadomo jak długo będą jeszcze funkcjonowały niektóre kopalnie.
Pani Ania, Krysia i inne dziewczyny powiadomiły mieszkańców i radnych,że jest wyłożone studium uwarunkowań, które przewiduje niczym nieuzasadnione rozszerzenie strefy przemysłowej na cały teren od Kokoszyc aż do Zawady ,między ul Mlodziezową a lasem, aż pod Syrynkę. I teraz mieszkańcy zgodnie z prawem mogą składać uwagi do studium. Jest to przykład pięknej postawy spolecznej. Jeżeli ktoś się przestraszył to musi być strachliwy.
Mrówkojad chcesz powiedzieć, że " pani Ania, Krysia i inne dziewczyny z okolic Syrynki" cytat, wykonały wielką pracę tzn. rozpowiadały plotki, że Miasto już sprzedało tę grunty i będą tam budowane, Spalarnia, Asfaltownia, Hale sortujące śmieci i Farmy Fotowoltaiczne. Niepotrzebnie straszyliście ludzi.
Nie popadajmy w skrajność projekt zmiany w Studium to jeszcze nie Plan, na tej podstawie nikt tu nic nie wybuduje, a już na pewno nie Spalarnię lub Asfaltownię. Oczywiście trzeba mieć na to oko, przykład Lubomi najlepiej o tym świadczy.
Urzędniczka, szkoda, że Cię tam nie było w urzędzie miasta. Bez pani Ani, Krysi i innych dziewczyn radni by może zadziałali a może nie. Panie wykonały wielką pracę i należy im się uznanie. Oczywiście postawa radnych na spotkaniu w OSP godna pochwały i to każdy widzi. Zaangażowania zwykłych ludzi nie widać a było wielkie. Uznania dla tych szlachetnych kobiet tylko się domagam. Poza tym chyba się zgadzamy.
chyba od dobrych 25 lat te tereny są przeznaczone pod strefę przemysłową i teraz następuje przebudzenie?
Mrówkojad. Po pierwsze nie kłamać, nieotrzebnie rozsiewasz nieprawdziwe informacje, bo to radny Jakub Elsner najpierw zorganizował spotkanie w Wydziale Arhitektury z mieszkańcami i to tam ustalono, że za kilkanaście dni odbędzie się spotkanie z mieszkańcami. Zebranie w Zawadzie poprowadzili J. Zemło I J̌akub Elsner . Tyle jeżeli chodzi o fakty.
Jaki teren przemysłowy? Dla kogo? Przemysł się zwija a tu nagle taki teren ma powstać? Dla Niemca, żeby mógł swoje śmieci wywozić? Lub zatrowac nam środowisko swoimi fabrykami , żeby u niego było czyste powietrze?
Nie I jeszcze raz nie!!!!
DoZalpl powiem Ci, że radni w ostatnim momencie się włączyli w akcję ale jakby nie pani Ania i inne dziewczyny z okolic Syrynki to radni by zwyczajnie zaspali. Był jeszcze facet że stowarzyszenia Piękny Region, który na to zwracał uwagę. Ale ok radni finalnie stanęli po stronie ludzi, to się im chwali.
Czy naprawdę w tym miejscu trzeba niszczyć to naturalne, przyrodnicze dziedzictwo i małe gospodarstwa rolne? Jaką korzyść to przyniesie? Jak zwykle zyskają biznesmeni i przedsiębiorcy, ale nie zwykli ludzie, którzy tam mieszkają od lat.
Jakie to miasto ma tereny poprzemysłowe? Tereny po kopalni 1-maja są częściowo pod władaniem SRK (choć miały trafić do miasta ale nie trafiły) a częściowo już chyba sprzedane prywatnym inwestorom. Tereny po cegielni są terenami prywatnymi. Strefa przy Marklowickiej powoli jest zapełniona i brak tam miejsca na dalsze inwestycje.
Odnośnie strefy przy Olszynach można zrobić zapis by nie było tam możliwości budowy farmy fotowoltaicznej czy asfaltowni. To oraz budowę DGP można wymusić na władzach.
Zielone płuca miasta są przy Balatonie, las Rogowski być może częściowo też ale on nadal będzie bo nikt go nie zamierza wycinać. Tereny o które chodzi są terenami rolnymi a nie leśnymi. Te leśne nadal mają zostać leśnymi i jest to wyraźnie zaznaczone, więc po co ta dezinformacja? Mało tego, tak jak już pisałem we wcześniejszym poście, można wymusić budowę parku lub lasu od strony zabudowań i zwiększyć ilość zieleni. Strefa na Olszynach istnieje prawie 15 lat i jeszcze długo nie będzie zapełniona. Odnośnie bezrobocia to mimo wszystko jest ono większe niż w wymienionych wcześniej miastach. Nie wszyscy chcą pracować w zakładach produkcyjnych ale jeśli one powstają to wiele firm współpracujących zwiększa zatrudnienie np. firmy ochroniarskie/sprzątające/ kateringowe/księgowe i itp. więc mimo wszystko bezrobocie może spaść.
Stop niszczeniu terenów zielonych
Swiat oszalal i jak widac jest coraz wiecej glupkow! Ludzie niszczenie terenow zielonych to degrengolada. Racje ma zawadzianka ,zirlone pluca to miejsca ktorymi iddychamy wszyscy. Tak sa cenniejsze jak Ciechocinek, bo w naszej okolicy coraz wiecej balwanow, ktorzy zmniejszaja te tereny, az zostana same plyty i beton. Zalpl, ale ty pewnie bedziesz juz wtedy gryzl trawnik i cie to nie obchodzi
Zamiast wykorzystać pustostany itp to rozbudowywanie betonozy na zaklady, ktore podunkcjonuja 10- 20 kat, a tereny bezpowrotnie zniszczone!!!
Żalpl ciesz się, że nikt nie ocenia twojego łba. Miasto ma masę terenów poprzemysłowych i niech je wykorzystuje , i nie pchać się w zadrzewione tereny zielone w Zawadzie. Dziękuję naszym radnym , panom Zemło i Elsner za dbanie o sprawy Zawady. Jak to jest potrzebne to pokazało ostatnie zebranie , gdzie stano nawet na dworze.
Do MGol - te 4,8 proc to osoby, które nie chcą lub z jakiegoś powodu nie mogą podjąć pracy, przywolane tu Eko Okna caly czas prowadzą rejeutację, nie oznacza to więc że pracy nie ma. Kolejna duża inwestycja nie spowoduje że bezrobocie spadnie a pracowników trzeba skądś pozyskać, imigranci to niestety bardzo realny scenariusz w tej sytuacji
Dzisiaj jadąc rowerem mijałam sporo rowerzystów i biegaczy właśnie w tej okolicy ! Ludzie wypisujący tu bzdury nie znają tego regionu! A i uważam że nawet pola kukurydzy są o wiele urokliwsze i potrzebne środowisku aniżeli asfaltownia, betoniarnia czy tym podobne inwestycje!
Zawadzianka40 to co napisałaś brzmi jak żart.
Młodzież która siedzi ciągle przed komputerami będzie miała dodatkowy hałas a górnicy na emeryturze potrzebują dodatkowe zielone płuca? Może jeszcze emeryci milicyjni potrzebują śpiewu skowronków?
Co wy wypisujecie?
500 metrów pola po którym cały rok nikt nie chodzi i każdy ma na to wywalone naraz stało się cenniejsze jak Ciechocinek!
Robi ktoś wam sieczkę we łbach!
Panie Prezydencie czy aby na pewno warto tak rozszerzać strefę gospodarczą, skoro już ma wyznaczonych tyle terenów, a nie zagospodarowanych? Czemu by nie można odświeżyć nie tak starego pomysłu i zamiast rewitalizować tereny pokopalniane i nie tracić na nie tyle funduszy i przede wszystkim czasu na porost terenami zielonymi zagospodarować na nowo? Jaki jest w tym celu? Wydaje mi się że na dzisiejsze czasy to tylko i wyłącznie zagrożenie!!!! Pamiętajcie też o mieszkańcach przyległej strefy, w większości emerytowanych górników którzy potrzebują te zielone płuca!!!! Nie wspomnę już o młodzieży która i tak mimo ciagłego spędzania czasu przed komputerem dostanie zafundowany dodatkowy hałas, zanieczyszczone powietrze itp. zagrożenia! Czy inwestor aby na pewno jest wart poświecenia dwóch pięknych Dzielnic Wodzisławia Śląskiego????
Mieszkańcy Zawady słusznie protestują bo po cichu do Studium próbowano wprowadzić w pobliżu domów farmy fotowoltaiczne, nikt z władz miasta nie zrobił zebrania i nie wyjaśnił im tego, dopiero jak poszła plotka o budowie spalarni, asfaltowni i innych uciążliwościach to nasi radni /jak zawsze/ stanęli za mieszkańcami .
Wpisz siebie : "Stopa bezrobocia w województwie śląskim. Gdzie jest najwyższa?" Stopa bezrobocia w powiecie wodzisławskim to 4,8. Według danych GUS dla miasta to 4,5. Wiem, że te dane znacząco się poprawiły ale na tle Śląska wygląda to przeciętnie. Są miasta jak Bytom, Piekary Śląskie, czy powiat kłobucki gdzie wygląda to dużo gorzej. W Katowicach bezrobocie wynosi 1,1. W Tychach 1,7. W Gliwicach 2,2 i to są miasta gdzie bezrobocie nie występuje. Uchodźcy przyjeżdżają głównie do większych miast i raczej są średnio zainteresowani Wodzisławiem. Myślisz, że na Olszynach wybuduje drugą tak potężną fabrykę jak ta Eko Okien? Ja obstawiam, że jeśli tam coś zostanie wybudowanego to właśnie to będzie kolejna hala tej firmy albo wodzisławskich/ regionalnych firm jak np. teraz budująca się hala Plast Arte. Tereny te nie są aż tak atrakcyjne jak np. te koło Gliwic czy Katowic dla zachodnich koncernów.
Kwestii uchodźców nie należy bagatelizować. Eko Okna to firma polska a jej właściciel ma dość ugruntowane poglądy, przynajmniej tak można zakładać na podstawie jego działań medialnych. Poza tym wielu pracowników z naszego regionu przeniosło się z Kornic na Olszyny po otwarciu nowej fabryki. Temat uchodźców wynika z dwóch aspektów: typowo biznesowego, czyli niższych kosztów zatrudnienia-przykładem jest Tenneco zatrudniającena dużą skalę imigrantow, pamiętajmy że przedsiębiorca poza nielicznymi wyjątkami nie jest filantropem. Druga sprawa to praktyczne brak bezrobocia czyli skądś tych ludzi trzeba pozyskać. Co do drenowania lokalnych firm, zgadzam się że to kwestia warunków pracy i powinny być rynkowe
W artykule nikt nie podał ile drzew jest zagrożonych. Poza tym jaki problem jest zmniejszyć strefę i zrobić park albo posadzić las np od strony zabudowań? Mieszkańcy mają rację, że domagają się obwodnicy miasta ale dlaczego w tej sprawie nie protestują? Co przez lata w tym temacie zrobiło miasto? W czym pomogły władze województwa? Z zapisów strefy można albo całkowicie albo częściowo wykluczyć budowę farm fotowoltaicznych.
Natomiast głupotą jest straszenie ludzi uchodźcami. Ilu ich przybyło jak otwarto zakład Eko Okien na Olszynach? Strefy muszą powstawać i powstają w całym kraju i powstają głównie na terenach rolnych( takich jak tu). Być może można strefę trochę zmniejszyć. Wszystko można dogadać, tylko trzeba chcieć. Nie trafia do mnie argument, że "...powstanie strefy przemysłowej spowoduje spadek wartości nieruchomości w naszej dzielnicy oraz będzie powodowało drenaż pracowników z małych lokalnych przedsiębiorstw zarówno rolnych jak i produkcyjno-usługowych". Po pierwsze ceny działek w Zawadzie i Kokoszycach poszły w górę z racji bliskości fabryki właśnie. Po drugie jeśli ktoś chce zatrzymać pracownika to wystarczy mu dać podwyżkę... bo jeśli, ktoś chce odejść to i tak odejdzie a co za różnica czy do strefy w Wodzisławiu czy Rybniku?
Każdy biskup sprzedaje jak odchodzi biskup Damian sprzedał za cmentarzem w kokoszycach lewą stronę i poszedł na emeryturę a Skworc na okna i też poszedł ciekaw ile następny sprzeda ?
Wodzisławianinodurodzenia przyznaję Ci w 100 proc. rację. Jest to smutne, że 1Maja zarasta a najpiękniejsze tereny Ida pod przemysł. Też mam wielki żal do Biskupa Skworca,że sprzedał te piękne tereny ale najgorsze jest to,że tak jak mówi w artykule pani Kubica"planowanie przestrzenne zaczyna się na biurkach urzędników miejskich".Czyli ludzie, którzy powinni dbać i zabezpieczyć piękno krajobrazu i przyrody dla pokoleń swoją bezmyślnością tworzą strefy przemysłowe gdzie nigdy nie powinny powstać. Zawada to kolejny przykład. Od zielonego światła z Urzędu Miasta zaczyna się cała tragedia i konflikt pomiędzy ludźmi. Przeraża to, że to są wykształceni ludzie.