1700 autografów w kolekcji jastrzębianina. Za rok zbiór będzie miał 50 lat
Jak wspomina właściciel niezwykłej kolekcji – Andrzej Ślakowski, zaczęło się od boksu prawie 50 lat temu. Później pojawiły się kolejne podpisy: aktorów, muzyków, sportowców, także polityków. Dziś zbiór, który po części przechowuje pan Andrzej, a po części jego dzieci, liczy łącznie blisko 1700 egzemplarzy.
1700 autografów w kolekcji jastrzębianina. Za rok zbiór będzie miał 50 lat
Za każdym autografem idzie historia i wspomnienia. Często integralną częścią jest zdjęcie właściciela podpisu lub książka, w której znajduje się dedykacja. Czasem zdarzają się listy, bo część kolekcji pan Andrzej i jego dzieci pozyskali właśnie drogą korespondencyjną.
Zaczęło się od boksu, bo pan Andrzej jako kibic, bywał na wielu wydarzeniach bokserskich, obserwując występy gwiazd sportu. Pierwszy autograf dostał w 1975 roku. - Jako młody chłopak, 11-letni obserwowałem walki naszych bokserów oraz przyjezdnych. W latach 1973-1976 mój tata był na rencie powypadkowej, więc co było robić – chodziliśmy na mecze bokserskie. Zaczęło się od gwiazd, jak np. Feliks Sztamm, Tadeusz Walasek, Lucjan Trela, Jerzy Kulej czy Marian Kasprzyk. Później do Jastrzębia zaczęło przyjeżdżać więcej artystów, były występy estradowe, kabarety i teatry, więc było znacznie więcej szans na zdobycie ciekawych autografów. Później sam wyjeżdżałem, poszedłem na studia, ale cały czas zbierałem nowe podpisy, a za rok będzie już 50 lat – mówi nam Andrzej Ślakowski.
W 2015 roku pan Andrzej wraz z dziećmi swoje autografy pokazał na wystawie w Miejskim Ośrodku Kultury w Jastrzębiu-Zdroju. Powstał wtedy ciekawy folder, w którym zamieszczone zostały perełki z kolekcji. - Nie specjalizuję się, jeśli chodzi o jakieś profesje. Zbieram wszystkie od osób, które coś osiągnęły, mogą poszczycić się dorobkiem artystycznym czy sportowym oraz są powszechnie znane. Mam też sporo podpisów polityków różnych opcji. Kiedyś jeden z moich uczniów zbierał np. autografy siatkarzy, bo mamy ich przecież w Jastrzębiu najbliżej. Kiedy kończył szkołę przekazał mi swój zbiór w podziękowaniu. Wielu przyjaciół również wie o mojej pasji i pamięta o zebraniu autografu przy okazji różnych wydarzeń. Tak np. niedawno koleżanka załatwiła mi autograf Grażyny Torbickiej, będąc na festiwalu filmowym w Kazimierzu. Najważniejszą drogą pozyskiwania autografów są jednak kontakty bezpośrednie, a także rzadziej listowne – zaznacza pan Andrzej. W kolekcji można znaleźć m.in. podpisy polityków, jak prezydenci Andrzej Duda, Bronisław Komorowski czy Aleksander Kwaśniewski, a także m.in. Jarosława Kaczyńskiego oraz Adama Michnika.
Ludzie odchodzą, podpisy zostają
Jak podkreśla pasjonat, zbierane podpisy stają się cenniejsze, kiedy odchodzą ich właściciele. Tak było np. niedawno ze śp. Jerzym Stuhrem. - Są takie perełki. Właśnie Jerzy Stuhr w miłej dedykacji w latach 70. podziękował mi za kupienie książki. Mam też podpis i nie tylko podpis Szymona Kobylińskiego, który zaprojektował herb Jastrzębia-Zdroju. Po spotkaniu z tym twórcą w naszym mieście dostałem od niego adres i napisałem list. Otrzymałem w odpowiedzi piękny rysunek na którym Szymon Kobyliński szkicuje herb naszego miasta. Piękna pamiątka. Pierwszy mój autograf, który zdobyłem drogą korespondencyjną pochodził od pana Mieczysława Czechowicza. Przysłał mi podpis razem ze zdjęciem. Korespondowałem często z osobami, które były już wiekowe, a więc było pewne, że prędzej czy później odejdą. Tak też pozyskałem wiele autografów aktorów minionego wieku. Mam też podpis Jerzego Kukuczki. To patron szkoły, w której pracuję – mówi z dumą pasjonat, który zawodowo jest nauczycielem w SP 12 w Jastrzębiu-Zdroju.
A może chce pan mój podpis?
Z autografami wiążą się także liczne anegdoty, którymi pasjonat chętnie dzieli się ze słuchaczami. - Kiedyś do Jastrzębia na nauczanie indywidualne przyjeżdżała Małgorzata Glinka, później jedna z naszych „złotek”. Wtedy trenowała siatkówkę, ale jeszcze bez sukcesów. I tak przy okazji lekcji opowiadałem jej o tej mojej kolekcji, a ona w pewnym momencie spytała, czy chciałbym jej autograf? Odpowiedziałem, że może nie, niekoniecznie, zamieniłem to w żart. Ona powiedziała wtedy, że jeszcze będę ją prosić o podpis. Nie trzeba było długo czekać, bo po jej sukcesach napisałem do niej taką prośbę. Oczywiście było sporo śmiechu i stwierdzenie „a nie mówiłam!” - śmieje się jastrzębianin.
Kolekcja wielopokoleniowa
Bakcyla po tacie przejęły dzieci. W ich kolekcjach znajdują się liczne autografy światowych gwiazd, jak np. piosenkarka Tina Turner, aktorki Emmy Thompson czy pisarza Paolo Coelho. Najświeższym autografem w kolekcji pana Andrzeja jest zdobyty przez przyjaciółkę pana Andrzeja podpis Chrisa Niedenthala, który w Rybniku był obecny w piątek 9 sierpnia na finisażu swojej wystawy.
Ludzie:
Andrzej Duda
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Komentarze
5 komentarzy
Każde hobby jest ma wagę złota i pomaga pięknie żyć gratuluję Panu tej pasji a to że tego bakcyla podziela rodzina!!!! to widocznie geny hobbysty pozdrawiam serdecznie wszystkich ludzi z pasjami dającymi satysfakcje
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Turniej wiedzy o Leniniew Gorniczym Centrum Kultury.
Nie pamietam dokladnie, ale bylo to 1985, 6,7.
Widownia ze szkol.
Pan Andzrzej byl swietny.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem