W Budziskach kolejne problemy z kanalizacją. Urzędnicy z Kuźni rozwiązali umowę z wykonawcą
W Budziskach, gdzie mieszkańcy od dawna czekają na zakończenie budowy kanalizacji, pojawiły się nowe problemy. Urząd Miejski w Kuźni Raciborskiej ogłosił, że z powodu nierealizowania inwestycji przez wykonawcę zdecydowano się odstąpić od umowy. Co dalej?
Uwaga, zdaniem Wykonawcy komunikat Urzędu Miejskiego w Kuźni Raciborskiej, na podstawie którego powstał niniejszy artykuł, nie odpowiada sytuacji faktycznej, albowiem Zamawiający i Wykonawca pozostają w sporze prawnym dotyczącym skuteczności odstąpienia od umowy. W związku z tym na łamach Nowiny.pl ukazało się sprostowanie do niniejszego artykułu:
Mieszkańcy Budzisk borykają się z licznymi utrudnieniami związanymi z budową kanalizacji, które wkrótce się nie zakończą. Zdaniem urzędu, umowa na realizację projektu została zerwana z winy wykonawcy. Przypomnijmy, że przetarg wygrało konsorcjum Eurotech z Zabrza i Kolektor z Gliwic. Wykonawca miał zrealizować zadanie w ciągu 22 miesięcy od podpisania umowy 7 października 2022 roku, co oznacza, że pełne 22 miesiące upłynęłyby 7 sierpnia 2024 roku.
Co dalej? Jak wynika z urzędniczego komunikatu, obecnie trwają prace inwentaryzacyjne, które obejmują przegląd i odbiór zrealizowanej części sieci kanalizacji wraz z jej infrastrukturą. Po zakończeniu inwentaryzacji nastąpi rozliczenie z wykonawcą, który realizował roboty. W kolejnym etapie gmina ogłosi nowy przetarg na dokończenie całego zadania. Dodatkowo planowane jest odtworzenie dróg gminnych, w których już wykonano sieci kanalizacji sanitarnej.
O inwestycji rozmawialiśmy z burmistrzem Wojciechem Gdeszem, który po wyborach samorządowych w czerwcu zapewniał, że gmina dołoży wszelkich starań, aby zakończyć projekt i jak najszybciej odbudować drogi stanowiące zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców. Burmistrz informował wtedy o przeprowadzanym audycie inwestycji. - Chciałbym, aby wkrótce podjęto kluczową decyzję na podstawie wyników tego audytu - mówił. Kluczowe decyzje zapadły w lipcu, kiedy umowę z wykonawcą rozwiązano.
Przypomnijmy, że od początku realizacji inwestycji napotkano wiele trudności. Pierwszy przetarg zakończył się niepowodzeniem z powodu zbyt wysokiej oferty – najtańsza propozycja wyniosła 13,8 mln zł, co przekraczało zakładany budżet. - Taki deficyt był nie do uniesienia - komentował ówczesny burmistrz Paweł Macha. Urząd szacował koszt inwestycji na około 9 mln zł, z czego 8,36 mln zł pochodziło z Polskiego Ładu. W związku z tym Kuźnia Raciborska ogłosiła drugi przetarg, zmniejszając zakres prac do niezbędnego minimum, aby uniknąć konieczności zwrotu pieniędzy.
Komentarze
3 komentarze
Ciekawe czy dożyje kanalizacji w Rudzie Kozielskiej. Chociaż patrząc na to co dzieje się w budziskach to myślę że jednak niech wszystko zostanie po staremu...
Macha powinien zostać i dokończyć wszystkie rozpoczęte inwestycje to były dobry gospodarz choć pisowski A Gdesz zrobił burdel w Budziskach!!!! i co dalej??????
Gdesz nie dotrwa do konca kadencji, ale gmina kuznia nie ma tez alternatywy. Nikt z rud nie wygra wyborow, bo wyborcy kuzni ich nie tolerują. W kuzni nie ma mocnych osobowosci. A wioski juz mialy swojego burmistrza i tez dlugo nie wytrwal