Full Moon Festiwal wypełni weekend na Zamku Piastowskim. Będą gwiazdy, debiuty i zaskoczenia
Pełnia księżyca nie jest najważniejsza na tym festiwalu, choć stanowi kluczowy element jego nazwy. Miłośnicy muzyki elektronicznej spotkają się po raz czwarty na Zamku Piastowskim w Raciborzu, by przez trzy dni przeżywać wyjątkowe koncerty.
Organizatorzy przekonują, że weszli na kolejny, wyższy poziom atrakcyjności wykonawców i do Raciborza zjadą się zarówno sceniczne sławy jak i obiecujący na przyszłość artyści.
Co ważne, to raciborski festiwal wyróżnia się spośród innych klimatyczną lokalizacją. Zazwyczaj muzyka elektroniczna rozbrzmiewa w przestrzeniach industrialnych. Full Moon Festiwal odbywa się na dziedzińcu zabytkowego zamku Piastów. Ta sceneria czyni spektakl muzyczno-wizualny przeżyciem nie do zapomnienia.
Wojtek Kuśnierz i Bogdan Bartnicki rozmawiali z Nowinami w czwartkowe popołudnie, czyli na dzień przed startem trzydniowej imprezy. Tych dwóch organizatorów skupia na sobie wysiłek przygotowania wydarzeń, ale na ostatnim etapie dołącza doń prawie 50 osób ekipy realizacyjnej.
Full Moon Festival to nie tylko muzyka, ale też wiele aktywności towarzyszących czwartej edycji. Kuśnierz i Bartnicki tak ułożyli program festiwalu, by mogli zeń korzystać nie tylko pasjonaci muzyki elektronicznej, ale całymi rodzinami - mieszkańcy regionu. Niedzielna część imprezy będzie otwarta dla wszystkich. Piątkowe i sobotnie koncerty są biletowane.
WIDEO NOWIN: KUŚNIERZ I BARTNICKI, CZYLI O DWÓCH TAKICH CO ROBIĄ FESTIWAL
WIDEO NOWIN: JEŚLI MUZYKA NIE WYSTARCZY TO MOŻNA POSILIĆ SIĘ WŁOSKĄ PIZZĄ