Minister sprawiedliwości odwołuje prezesa Sądu Rejonowego w Żorach
Minister Adam Bodnar 18 lipca 2024 r. wszczął procedurę odwołania prezesów Sądów Rejonowych w niektórych placówkach w kraju. Zawieszony w pełnieniu czynności został m.in. prezes żorskiego sądu, sędzia Cezary Podlasik. Ministerstwo Sprawiedliwości jako jeden z powodów podjęcia takiej decyzji podaje jego powołanie do tej funkcji bez udziału samorządu sędziowskiego.
18 lipca rozpoczęto postępowanie odwoławcze wobec kierownictwa dwóch Sądów Rejonowych w Polsce. W placówce w Lęborku (woj. pomorskie) zawieszono w pełnieniu obowiązków zarówno prezes, jak i wiceprezes tamtejszego sądu. W Żorach procedura dotyczy dotychczasowego prezesa, sędziego Cezarego Podlasika.
Uzasadnieniem dla wszczęcia procedury odwołania wyżej wymienionych sędziów jest powołanie ich do pełnienia funkcji prezesa/wiceprezesa sądu w oparciu o przepisy znowelizowanej u.s.p., które wykluczały udział samorządu sędziowskiego w procesie powołania prezesów/wiceprezesów sądów oraz apele sędziów o ich odwołanie, a w odniesieniu do sędziego Cezarego Podlasika również jego udział w procedurze awansowej przed Krajową Radą Sądownictwa ukształtowaną w sposób nieprawidłowy, zgodnie z ustawą z 8 grudnia 2017 r. - czytamy w komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości.
Jak podaje ministerstwo, powodów podjęcia takiej decyzji wobec sędziego Podlasika jest więcej:
W odniesieniu do prezesa Sądu Rejonowego w Żorach w apelu podniesiono, że został on powołany do tej funkcji bez udziału samorządu sędziowskiego. Zarzucono mu też udział w procedurze awansowej na stanowisko sędziego sądu okręgowego przed nieprawidłowo ukształtowaną Krajową Radą Sądownictwa oraz wyrażenie sprzeciwu wobec zmiany kierownictwa Sądu Okręgowego w Rybniku - podaje MS.
Przypomnijmy, w kwietniu tego roku minister Bodnar podjął decyzję o zmianach personalnych w Sądzie Okręgowym w Rybniku. Zawieszono wówczas prezesa tej placówki, Bartłomieja Witka, a także wiceprezesów: Ewę Janik i Pawła Stępnia. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.
Sprawą prezesa żorskiego sądu zajmie się teraz działające przy placówce Kolegium. Od jego opinii zależeć będzie dalszy los sędziego Podlasika.