Prezydent Wodzisławia na przymusowym urlopie. Trafił na neurologię
Prezydent Wodzisławia Śląskiego opublikował w mediach społecznościowych wymowne zdjęcie. Okazało się, że trafił na oddział neurologiczny do wodzisławskiego szpitala.
Prezydent Wodzisławia na przymusowym urlopie. Trafił na neurologię
- Kochani! Na parę dni muszę wyłączyć się z pełnienia moich obowiązków. Niestety. Wczoraj wieczorem niespodziewanie stałem się pacjentem Powiatowego Publicznego ZOZ w Rydułtowach i Wodzisławiu Śląskim. Trafiłem pod bardzo dobrą opiekę, za którą już teraz serdecznie dziękuję. Jestem dobrej myśli i mam wielką nadzieję, że niebawem będę mógł wrócić do codziennych zajęć. Teraz jednak muszę się nieco zatrzymać i zadbać o powrót do zdrowia. Do zobaczenia - napisał 28 czerwca Mieczysław Kieca na swoim oficjalnym fanpage na Facebooku.
Prezydent do wpisu dołączył zdjęcie opaski informacyjnej, z którego wynika, że trafił na oddział neurologii.
Ludzie:
Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.
Komentarze
12 komentarzy
Panie Mietku zdrówka życzę będzie dobrze
Oby nie to na co chorował Marek ... Trzymej się!
Przymusowy urlop w szpitalu?
Ògarnia ktoś qw portalowej redakcji te bzdurne tytuły?
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Zdrowia oczywiście administratorowi.
W tym roku jedyne inwestycje to remonty przedszkoli czy szkół albo remont schodów. Przy takich inwestycjach to administratora może nie być cały rok i nie ma to większego znaczenia.
Nawet kucharka z SP dała by radę rządzić i zastąpić.
Panu Kiecy życzę zdrowia ale cale UM się śmiało jak ostrzegliśmy przed iniekcja.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Wszystkim komentującym, którzy zieją jadem, życzę aby nikogo z Was nie dopadła choroba. Jakim trzeba być cZŁOwiekiem, żeby karmić swoje ego czyimś niepowodzeniem, chorobą itp.
Panu Kiecy, natomiast, po prostu po ludzku, życżę szybkiego powrotu do zdrowia.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia danych osobowych
Jak się panu nie chce pracować to po co pan kandydował na następną kadencję . Teraz zasłona aby nie spełniać obietnic a przyznam dość dużo pan tego na obiecywał
Że by się za chwilę nie okazało. Kieca pojechał na wczasy na L-4 . Kieca powinien mieć dziennie kontrolę obywatelska przez mieszkańców i kontrolę z ZUS. Zresztą i tak go zgłoszę żona pracuje w ZUS to go zweryfikuje