"Chcemy gola". Nagrali teledysk do piosenki na mistrzostwa Europy w piłce nożnej [ZDJĘCIA]
Wielkimi krokami zbliżają się mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Emocje rosną, a kibice nie próżnują. Fani futbolu, motocykliści i artyści spotkali się na pszowskim boisku, aby nagrać teledysk do piosenki pt. "Chcemy gola".
- Zbliża się EURO 2024. Jestem współautorem tekstu i pomysłodawcą. Myśle, że coś fajnego z tego wyszło. W teledysku występują kibice różnych klubów, bo wszyscy kibicujemy naszej reprezentacji. Autorem muzyki jest Damian Płaczek, Dawid Klimanek i Paweł Papaj - mówi Nowinom Marek Fibic. W teledysku wystąpią również motocykliści z grupy Hanysy.
- Zajmujemy się muzyką już długo, około 20 lat mamy studio nagrań w Rydułtowach. Nie jest to nasz pierwszy numer i też nie pierwszy na EURO. Utwór powstał dość szybko. Odezwał się do mnie Marek Fibic, ja dobrałem ekipę i tak powstał cały numer. Ja napisałem muzykę, tekst to efekt wspólnej pracy. I teraz robimy klip - mówił Nowinom Damian Płaczek ps. Damo.
Premierę utowru zaplanowano na 13 czerwca.
Komentarze
1 komentarz
Polska piłka reprezentacyjna (i klubowa) znów się ośmieszy, Lewandowski sam nic nie zdziała, pozostali też dostawają dziwnej "niemocy" po ubraniu koszulki z "Orzełkiem". Znając życie - będzie mecz "otwarcia", mecz "o wszystko" i mecz "pożegnania". Dzieci i młodzież nie mają gdzie trenować - bo albo orliki pozamykane, albo "zakz gry w piłkę". Dzieciaki woją pograć w "fifę" na konsoli. Kasa na piłkarzy idzie gigantyczna a efekty słabe. Zobaczcie siatkarze, siatkarki - za jednego piłkarza (transfer, zarobki) można kupić cały klub siatkarski, klub czy reprezentacja siatkarska za zwycięstwo w pucharze, mistrzostwie Europy czy nawet Świata otrzymuje 1/20 tego co kluby piłkarskie. Bądźmy realistami jeśli chodzi o piłkę nożną. Znów będziemy śpiewać piłkarzom "nic się nie stało....".