Sobota, 28 września 2024

imieniny: Luby, Wacława, Salomona

RSS

Michał Woś o ukręcaniu spraw, fikołku Tuska i ekipie ds. zwijania Polski. Konferencja posła na Długiej

06.06.2024 17:06 | 10 komentarzy | ma.w

Poseł Suwerennej Polski, któremu chce postawić zarzuty prokurator generalny, zaprosił media pod swoje raciborskie biuro. Powiedział, że zależy mu, aby jego wyborcy z okręgu "poznali fakty". Wosiowi nie spodobała się okładka Nowin, w których pytamy, czy poseł z Raciborza może trafić do więzienia. Jeśli utraci immunitet taki scenariusz jest możliwy.

Michał Woś o ukręcaniu spraw, fikołku Tuska i ekipie ds. zwijania Polski. Konferencja posła na Długiej
Poseł Michał Woś zorganizował konferencję prasową pod swoim biurem i zaprosił na nią media z regionu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Poseł dostrzega rozgrywkę medialno-polityczną

- Moim wyborcom należą się garść faktów, za co chcą mi uchylić immunitet - zaczął swoje oświadczenie Michał Woś na konferencji z 5 czerwca. Zaznaczył, że wciąż nie widział wniosku, jaki trafił do marszałka Sejmu w jego sprawie. Powiedział, że trwa rozgrywka medialno-polityczna, a on nie widział dotąd uzasadnienia wniosku. Podkreślił, że zarzut zna z komunikatu pani prokurator Adamiak, rzeczniczki prokuratury która, co podkreślił, umożliwiła Łukaszence uwięzienie Alesia Bialackiego - noblisty.

- Ten zarzut to przekazanie korzyści majątkowej dla CBA, w postaci sprzętu umożliwiającego ściganie przestępców. Rzekomo było to działanie na szkodę interesu publicznego - stwierdził Woś. Jego zdaniem naruszało interes "różnych panów z PO". - Atakuje mnie Tusk, sprawy są ukręcane w prokuraturze - mówił poseł i wymienił polityków związanych z PO, którzy bronią się przed zarzutami - Gawłowskiego, Grodzkiego, Karpińskiego, Giertycha.

- To akcja politycznego hejtu i ścigania tych, którzy zwalczali przestępczość. Niech wyborcy sami odpowiedzą sobie na pytanie, czy to było działanie na szkodę? - spytał poseł.

Dodał, że za rzekome szkody może mu grozić do 10 lat więzienia.

WIDEO NA ŻYWO: BRIEFING POSŁA WOSIA W RACIBORZU

Woś: ja wzmacniałem siłę państwa. Poseł widzi w rządzie rodzinę Soprano

- Moje działania były legalne, procedury zostały dochowane. PO miało tzw. pegasusa Tuska, wtedy korzystano z grantów norweskich, unijnych, a nie tylko środków budżetu państwa przy zakupach dla służb - poinformował M. Woś.

Nie zgadza się, by jego praca stanowiła działanie kryminalne, naruszenie prawa. Takowe dostrzega za to u "zorganizowanej grupy Tuska, tej rodzinie Soprano, gdzie brali łapówy". - To są działania kryminalne, a ja wzmacniałem siłę państwa - podał poseł.

Poruszył także gigantyczną według niego obawę zatrzymania budowy CPK. - Teraz mówi się o fikołku Tuska, który jednak CPK będzie budował. Co na to parlamentarny zespół do spraw przeskalowanych inwestycji? Wpierw atakowali CPK, a teraz jednak trzeba go budować. My jesteśmy za rozwojem Polski - zaznaczył Woś i apelował, by w wyborach europejskich głosować na Patryka Jakiego.

- On zagwarantuje rozwój Polski, a nie ekipa ds. zwijania Polski, z komisji ds. przeskalowanych inwestycji, której przewodniczy posłanka z naszego okręgu (nie wymienił nazwiska Gabrieli Lenartowicz) - oświadczył Woś.

Na pytanie o immunitet odparł, że nie wie, czy dojdzie do głosowania, czy sam się go zrzeknie. - Każdy uczciwy prawnik powie, że szkody na interesie publicznym tu nie było. Ja chcę się zapoznać się z wnioskiem. Otwarty jestem na prawdę, na transparentność, dowiodłem tego przed komisją śledczą, a odkąd przed nią wystąpiłem, to się z tej komisji tylko śmieją - podsumował Michał Woś.

WIDEO: DODATKOWE PYTANIA DO POSŁA PRZY OKAZJI JEGO KONFERENCJI



Ludzie:

Michał Woś

Michał Woś

Poseł na Sejm RP