Piotr Huzarewicz z żorskiego PiS-u: Mam nadzieję, że nikt nie będzie stawiać na pierwszym miejscu poglądów czy szyldów
Z przewodniczącym żorskiego Klubu Radnych „Prawo i Sprawiedliwość” Piotrem Huzarewiczem rozmawiamy o powyborczych wnioskach.
Prawo i Sprawiedliwość w wyborach do Rady Miasta Żory zdobyło 7 mandatów. Oznacza to, że osiągnęli status quo, czyli ani nie stracili żadnego mandatu, ani nie zdobyli więcej niż w wyborach w 2018 r. Przewodniczącego żorskiego Klubu Radnych „Prawo i Sprawiedliwość” Piotra Huzarewicza pytamy o powyborcze wnioski i refleksie.
Na początku nasz rozmówca wskazuje, że wynik Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do rady miasta można uznać jako sukces. Na potwierdzenie tej tezy przytacza trochę statystyk. - Wyborcy oddali na naszą listę 5 533 glosy, co daje nam drugie miejsce w mieście, ustępując Koalicji Obywatelskiej jedynie o 64 głosy. W odniesieniu do wszystkich oddanych głosów w liczbie 20 475 jest to minimalna różnica, co potwierdza uzyskanie przez PiS i KO po 7 mandatów w radzie miasta. Różnica pomiędzy wynikiem Prawa i Sprawiedliwości a Żorskiego Porozumienia i Waldemara Sochy jest już większa i wynosi 287 głosów, a w stosunku do Żorskiej Samorządności i Kazimierza Dajki to aż 1 968 głosów przewagi. Myślę, że taki wynik Prawa i Sprawiedliwości jest efektem oceny pracy wykonywanej przez radnych PiS w poprzedniej kadencji oraz wiarygodności naszych kandydatów - mówi nam Piotr Huzarewicz dodając, że uzyskany wynik jest także efektem przemyślanej i konsekwentnie realizowanej kampanii wyborczej, która była bardzo spokojna i merytoryczna. - Nie wdawaliśmy się w interakcje w odpowiedzi na zaczepki w ramach agresywnej kampanii prowadzonej wobec nas, co mam nadzieję także miało wpływ na decyzje wyborców - podkreśla.
Piotr Huzarewicz zwraca uwagę, że rozkład mandatów w radzie miasta: 7 - KO, 7 - PiS, 6 - ŻPiWS oraz 3 - ŻSiKD może wskazywać, że większość w radzie będzie miała koalicja KO-ŻPiWS. - Mamy jednak nadzieję, że podobnie jak w poprzednich kadencjach, będziemy wspólnie merytorycznie pracować na rzecz rozwoju miasta, nie stawiając na pierwszym miejscu poglądów czy szyldów partyjnych. Tak właśnie rozumiemy naszą służbę wobec wyborców, czego potwierdzeniem było nasze hasło wyborcze: Wspólnie budujemy Żory - mówi nam.
Na zakończenie naszej rozmowy Piotr Huzarewicz chce podziękować za wszelkie przejawy poparcia i sympatii okazywanych podczas kampanii kandydatom PiS-u. Przede wszystkim jednak dziękuje za zaufanie i oddane na nich głosy. - Gratulujemy wszystkim, którzy uzyskali mandat do Rady Miasta Żory. Gratulujemy także prezydentowi Waldemarowi Sosze wyboru na kolejną kadencję już w pierwszej turze - mówi. - Myślę, że mogę w imieniu radnych elektów Prawa i Sprawiedliwości złożyć zobowiązanie, że będziemy godnie sprawować mandaty, którymi obdarzyli nas wyborcy, a także że w naszej służbie zawsze będziemy się kierować dobrem miasta i jego mieszkańców - dodaje na sam koniec.
Zobacz także:
- Kamil Owczarek z Żor: Współpraca z prezydentem Sochą jest czymś zupełnie naturalnym
- Są roszady w żorskiej radzie. Ich już nie zobaczymy, a oni są nowi
- Daniel Wawrzyczek gratuluje Waldemarowi Sosze wygranej w Żorach
- To oni w Żorach zodbyli mandaty radnych [OFICJALNE DANE]
- Wyniki wyborów w Żorach. Socha wygrał w I turze [OFICJALNE DANE]