"Gazeta Wyborcza" pisze o kontaktach Romana Fritza z niemieckim politykiem podejrzanym o współpracę z Kremlem. Co na to poseł z Rybnika?
- Te oskarżenia skierowane są przeciwko mojej skromnej osobie, która w latach 80. ubiegłego wieku była bardzo zaangażowana w działalność antykomunistyczną, zwróconą przeciwko Moskwie - mówi Roman Fritz.
Podejrzane związki niemieckiego polityka z rosyjską agenturą
Poseł Roman Fritz z Rybnika (Konfederacja) wziął udział w zjeździe polityków uznawanych przez liberalne media za skrajnie prawicowych. Do spotkania doszło w Pradze, 19 lutego tego roku.
"Gazeta Wyborcza" ustaliła, że konferencję współorganizował Petr Bystroň, niemiecki deputowany do Bundestagu z partii Alternatywa dla Niemiec (AfD). Współudział tego polityka w wydarzeniu jest o tyle istotny, że pod koniec marca czeski kontrwywiad (Informacyjna Służba Bezpieczeństwa, BIS) poinformował rząd Czech o podejrzanych związkach Petra Bystroňa (polityk ma czeskie korzenie) z prorosyjską siatką wpływów skupioną wokół Wiktora Medwedczuka.
Na konferencję w Pradze Roman Fritz miał zostać zaproszony właśnie przez Petra Bystroňa. - Tak, przyjazd Fritza zorganizował Bystron. Fritz doskonale mówi po czesku. Na konferencji 19 lutego mówił o przyszłości Europy – potwierdził "Gazecie Wyborczej" Milutin Ilić, organizator lutowej konferencji i serbski nacjonalista (źródło: Międzynarodowe śledztwo "Wyborczej" i "Dennika N": kto brał pieniądze z Rosji).
"Łapaj ruskiego szpiega!"
Posłowie Włodzimierz Skalik, Roman Fritz i Grzegorz Braun zorganizowali 10 kwietnia konferencję prasową, na której odnieśli się do publikacji w "Gazecie Wyborczej". Grzegorz Braun określił artykuł wyborczej mianem "bezczelnej insynuacji". G. Braun zwrócił uwagę, że posłowie podlegają osłonie kontrwywiadowczej, którą "jak mam nadzieję, zapewniają nam służby trzyliterowe Rzeczypospolitej Polskiej". Braun połączył się z oficerem dyżurnym ABW, zwracając się z wnioskiem o sprawdzenie osłony kontrwywiadowczej posłów Skalika, Fritza i Brauna.
Roman Fritz stwierdził, że jest członkiem sejmowej komisji spraw zagranicznych oraz grup parlamentarnych związanych dwupaństwowych. - Siłą rzeczy moje kontakty z partnerami zagranicznymi i mediami są bardzo rozległe - powiedział Roman Fritz. - Biorę udział dosyć często w konferencjach. Gdzie mnie zapraszają, staram się być - dodał.
Poseł Roman Fritz kontynuował, że teraz "różni lewacy" oskarżają go o działalność na rzecz Rosji. Tymczasem owi "lewacy" wywodzą się z PZPR, której skrót Leszek Moczulski swego czasu rozwinął jako: płatni zdrajcy, pachołki Rosji. Roman Fritz stwierdził, że ojciec jednego z podpisanych pod artykułem dziennikarzy był współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa (zobacz również: Oświadczenie Macieja Uhliga dot. współpracy z SB).
Ustalenia czeskiego kontrwywiadu ws. rosyjskiej agentury
Czeski kontrwywiad rozbił niedawno rosyjską siatkę agenturalną, która zajmowała się m.in. szerzeniem dezinformacji. Z ustaleń portalu Deník N wynika, że Petr Bystroň miał otrzymywać pieniądze za działania zbieżne z polityką Kremla. Dowodem ma być nagranie. (źródło: https://denikn.cz/1391766/dukazem-maji-byt-zvukove-nahravky-co-rekl-koudelka-vlade-o-proruske-siti-a-nemeckem-politiku-bystronovi/). Kreml miał finansować portal Voice of Europe, któremu Roman Fritz udzielił wywiadu.
Petr Bystroň wydał oświadczenie, w którym napisał, że nie pobierał wynagrodzenia od Rosjan. Komentatorzy zwrócili uwagę, że powiązany z Kremlem Wiktor Medwedczuk miał obywatelstwo ukraińskie (zobacz również: https://polskieradio24.pl/artykul/3359671,czolowy-niemiecki-polityk-mial-dostawac-pieniadze-z-kremla-petr-bystron-wydal-oswiadczenie).
Wiktor Medwedczuk był w latach 2002 - 2005 szefem administracji prezydenta Leonida Kuczmy. Po ataku Rosji na Ukrainę W. Medwedczuk próbował uciec z Ukrainy, jednak został zatrzymany w wyniku operacji Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. We wrześniu 2022 roku został zwolniony w ramach wymiany jeńców między Ukrainą i Rosją. W styczniu 2023 roku Wiktor Medwedczuk został pozbawiony obywatelstwa Ukrainy (https://pl.wikipedia.org/wiki/Wiktor_Medwedczuk).
Roman Fritz - poseł Konfederacji z Rybnika
Roman Fritz należy do Konfederacji Korony Polskiej. Został posłem w wyniku wyborów, przeprowadzonych 15 października 2023 r. Kandydował w okręgu wyborczym nr 30, który obejmuje Rybnik, Jastrzębie-Zdrój, Żory, a także powiaty: mikołowski, raciborski, rybnicki i wodzisławski. Zdobył 11 089 głosów.
Ludzie:
Roman Fritz
Poseł na Sejm RP
Komentarze
21 komentarzy
@right może ty coś napisz o tej nagrodzie?
Napiszcie o nagrodzie danej przez niejakiego Michnika mordrcy Putinowi.
@Oberwator_R w DGZ jest artykuł Rosjanie ujawniają tajne szczegóły kontraktu gazowego. Po drugie Sikorski nie pali papierosów (może maryche, byłbyś w Afganistanie też byś palił) Po trzecie, nie byliśmy w stanie wojny z Rosją, nawet konfliktu. Inaczej niż dzisiaj, teraz kontakty z Rosją i GRU ma inny wymiar.
Obejrzyjcie i wysłuchajcie też w Leszek Szymowski TV na youtube "NOMINOWANY NA RUSKIEGO SZPIEGA"
Kiedy Gazeta Wybiórcza napisze o tym, co ustalił redaktor Leszek Szymowski o premierach Morawieckim i Tusku, czyli że byli zarejestrowani jako współpracownicy przez wschodnioniemiecką Stasi. Do obejrzenia i wysłuchania w Leszek Szymowski TV na youtube: "TAJEMNICE DONALDA TUSKA", UJAWNIAM! PREMIER MORAWIECKI BYŁ (JEST?) NIEMIECKIM AGENTEM! SĄ TECZKI WSPÓŁPRACY ZE STASI!, "MORAWIECKI AGENTEM STASI? PROKURATURA BADA SPRAWĘ!"
Bzdurą jest , że poklepywanie po plecach w dyplomacji nic nie znaczy. A zamiana 400 milionów długu na 16 milionów rabatu to co najmniej zdrada stanu.
@Oberwator_R bzdury? Dzisiaj łatwo filozofować, 14 lat temu nie było ani "rewolucji łubkowej", ani gazoportu w Świnoujściu, ani gazociągu z Norwegii. Zostalibyśmy albo bez gazu, albo po cenach spotowych.
Bzdury. Każdy gest na tym poziomie coś znaczy. Są pewne zasady w dyplomacji. A "wzamian gaz był tańszy o 1%". To jest dobre. To "w zamian" było warte 16 milionów dolarów. To tak jak w komunie. My ZSRR przesyłaliśmy węgiel a oni w zamian 100 tysięcy par butów ...do podzelowania.
@Oberwator_R nie myl polityków ze świecznika, szczególnie MSZ i premiera, którzy robią to w spotkaniach oficjalnych, z pokątnym spotykaniem ze Swiridowem i GRU. W Niezależnej piszą, że wzamian gaz był tańszy o 1%.
@op My jednak od jakiegoś czasu jesteśmu w UE i NATO, nie Układzie Warszawskim. Z Tworkowem tylko Braun i Maciarewicz.
Czy pogawędki Sikorskiego i Ławrowa na balkonie z papieroskiem coś znaczą? Oczywiście że nie. Łączy ich tylko nałóg.A poklepywanie po plecach Tuska i Putina na molo? To tylko otrzepywanie łupieżu. A darowanie Gazpromowi 400 milionów dolarów długu? To w ramach normalizacji stosunków polsko-rosyjskich.
alexachililover-tez o tym slyszalem,ale nie wiem czy wiesz ze inni poslowie sa powiazani z Palacem Buckingham, a kilkunastu nawet z palacem w Tworkowie
Dziennikarz śledczy Piątek potwierdza w wywiadzie z Biedrzycką (Super Expres) że nawet 100 posłów powiązanych jest z Kremlem, w tym Maciarewicz i Braun. Wywiad na YT. Pisze o tym też Niezależna.
Dokladnie, na "Kanale Zero" cala prawda o " gazecie wybiórczej "! ... ( Ale obawiam sie ze wyznawcy Pana M. beda twierdzic ze to K.Stanowski manipuluje.(" wybiórcza" przeciez nie klamie!!! )
Jakość artykułów Gazety wyborczej można zweryfikować np. na Kanale Zero, gdzie ilość kłamstw i oszczerstw na temat K. Stanowskiego była wręcz niewyobrażalna. Ciągłe manipulacje i tyle. Pozdro dla myślących
Ale jaja,ten Centrolewicowy wierzy w to co w tym szmatlawcu pisza
Co wy macie za problem z Konfederacją i posłem Romanem Frizem ?
Może w końcu napiszecie, że Polacy płacą emerytury ż.y.d.o.m i u.k.r.a.i.n.c.o.m ! nawet jeśli tu nie mieszkają ! i w dodatku nie mamy prawa kwestionować wysokości !!
Pytanie czyimi wy jesteście pachołkami ?
To nic nowego:
„ Roman Fritz z Konfederacji obchodził Święto Narodowe Węgier w towarzystwie polityków, którzy uważają, że po klęsce Ukrainy ich kraj powinien odebrać jej Zakarpacie. (Rzeczpospolita , „Poseł z Polski uświetnił imprezę partii postulującej rozbiór Ukrainy”, 20.03.2024)
- „ Roman Fritz, uczestnik wszystkich antyukraińskich i antyszczepionkowych wojenek, wycieczek do Niemiec na spotkania z politykami AfD i człowiek, który rozważa, czy UFO to aby nie objawienia upadłych aniołów.” (Polityka, „ Co słychać w Konfederacji? Porażka wyborcza, wojna domowa i lista romansów”, 20.10.2023
O internetowych debatach nawet nie wspomnę…
Rewelacje "Tel Aviv Zeitung" jak zwykle bardzo obiektywne i wiarygodne.
No... wyszło szydło z worka! Ruskie pieniądze nie śmierdzą :D
Unia jest w wielu miejscach bardzo ułomna czy wręcz patologiczna, ale bez niej aktualnie Polska była by na najlepszej drodze do pozycji Białorusi czy Ukrainy..... Z dwójki złego wybieram Unię. Oj, źle się bawicie (naiwnie czy z premedytacją?) Panoczku Fritz, źle!
Po przeczytaniu tekstu "Gazeta Wyborcza pisze..." całą resztę można spokojnie sobie darować.