W Kuźni Raciborskiej oddano hołd ofiarom zbrodni katyńskiej [ZDJĘCIA]
W czwartek, 4 kwietnia w samo południe na Placu Zwycięstwa w Kuźni Raciborskiej przed Dębem Pamięci poświęconemu płk. Hugonowi Mijakowskiemu odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary zbrodni popełnionych przez wojska NKWD w 1940 r.
Organizatorem wydarzenia była Szkoła Podstawowa im. Jana Wawrzynka w Kuźni Raciborskiej oraz Wojskowe Centrum Rekrutacji w Rybniku. Asystę wojskową w postaci kompanii honorowej wystawił 6. Batalion Powietrzno-Desantowy z Gliwic. W Apelu Poległych, który został zorganizowany już po raz 15. oprócz szkolnej społeczności udział wzięli m.in. przedstawiciele samorządu lokalnego (starosta raciborski Grzegorz Swoboda i burmistrz Paweł Macha), Straży Granicznej (ppłk Jacek Jacków i kapelan ks. ppor. Artur Suska), Policji (asp. sztab. Piotr Wydra), Nadleśnictwa Rudy Raciborskie (inż. Jan Skibiński i leśnik Alicja Bownik), Hufca Ziemi Raciborskiej im. Alojzego Wilka (hm. Marek Rybicki), a także organizacji pozarządowych (Rita Serafin i Halina Wyjadłowska z TMZR), kultury i oświaty - dyrektor MOKSiR Anna Gasidło, dyrektor MOW Grzegorz Mitkiewicz oraz Wojciech Gdesz, który przez wiele lat koordynował przebieg tego podniosłego przedsięwzięcia. Wojskową część uroczystości poprowadził mjr Paweł Kostka z WCR w Rybniku.
Upamiętnić, by nie zapomnieć
Dąb w Kuźni Raciborskiej został zasadzony w 2009 r. w ramach edukacyjnego programu "Katyń - ocalić od zapomnienia". Jego celem było uczczenie pamięci bohaterów zbrodni katyńskiej, a zarazem przywrócenie i zagwarantowanie im zbiorowej, pokoleniowej pamięci. - Jako szkoła jesteśmy dumnymi kustoszami miejsc pamięci: dębu płka Hugona Mijakowskiego oraz dębu syna tej ziemi - kpt. Karola Grzesika - ofiar zbrodni katyńskiej. Chcemy z dumą i szacunkiem pochylić dziś głowy nad tragedią polskich oficerów pomordowanych na wschodzie w kwietniu 1940 r. Chcemy - tak, jak czyniliśmy to w poprzednich latach - oddać hołd oficerom Wojska Polskiego, policjantom, funkcjonariuszom Korpusu Ochrony Pogranicza oraz Służby Więziennej - najlepszym synom narodu polskiego - powiedział do zgromadzonych przewodniczący Rady Samorządu Uczniowskiego Karol Bienia.
Lekcja historii i patriotyzmu
W minionych latach Apel Poległych odbywał się przeważnie 13 kwietnia, czyli w rocznicę odkrycia w lasach pod Katyniem masowych mogił, kryjących szczątki polskich oficerów. W tym roku wydarzenie przyspieszono. - Musieliśmy trochę podporządkować się pod kalendarz wojska, a ponieważ zależało nam na tym, by udział wzięła kompania honorowa, to uroczystość zorganizowaliśmy nieco wcześniej - mówi Kinga Apollo, którą zapytaliśmy także o to, jak uczniowie traktują udział w tak nietypowej lekcji? - Dla starszych uczniów jest to na pewno bardzo dobra lekcja historii i patriotyzmu. Dbamy o to, by ta pamięć cały czas trwała. Natomiast dla młodszych to bardziej atrakcja, że mogą zobaczyć żołnierzy i oddawaną przez nich salwę honorową - dodaje dyrektor kuźniańskiej podstawówki.
Obecny podczas uroczystości burmistrz Paweł Macha podkreślił z kolei, że udział wojska pokazał, iż żołnierski mundur jest już stałym elementem kuźniańskiego krajobrazu, a obecność uczniów wspaniałą tradycją. - Młodzi muszą mieć pełen szacunek do tego, co miało miejsce przed laty. Bez korzeni nie byłoby nas. Musimy więc o tym pamiętać, by nie rozpłynęło się we mgle - zaznaczył włodarz.
Bartosz Kozina
Ludzie:
Paweł Macha
Były burmistrz Kuźni Raciborskiej.