Azjatyckie lajki w konkursie wielkanocnym w Raciborzu. Ich wysyp nastąpił w nocy przed rozstrzygnięciem

Konkurs pod honorowym patronatem Prezydenta Miasta Racibórz, który skierowany był do raciborskich szkół podstawowych i polegał na stworzeniu najpiękniejszej instalacji wielkanocnej.

Zdjęcia przedstawiające prace zaprezentowano na Facebooku Miasta Racibórz. Propozycja, która spodobała się najbardziej, była klikana „lajkiem”. Liczyły się tylko głosy oddane w tym poście.

- Dzięki Państwa głosom wyłonimy trzy zwycięskie prace, które zostaną nagrodzone już 21 marca podczas Święta Wiosny w Ogródku Jordanowskim - poinformowano na miejskim Facebooku.

Głosowanie trwało do 20 marca do godz. 10.00.

- Zastanawiamy się, co z tym ostatecznie zrobić. Ustalenia zapadną w konsultacji z naczelnikiem wydziału edukacji. Chcemy rozstrzygnąć rywalizację. Szkoda, że ktoś sięgnął po takie metody, chodziło nam o czystą zabawę i proste zasady konkursu. Nie chcieliśmy tu wprowadzać skomplikowanych procedur i regulaminu - wyjaśniła nam J. Stanisz-Cebula.

Radna z Markowic, nauczyciel w SP 18 - Jystyna Henek-Wypior pytała o tę sprawę na posiedzeniu komisji.

- Delikatny temat, który trafił w przestrzeń medialną, na Facebooku wylał się hejt. Rozmawiałem z naczelnikiem. Nie wiadomo, kto to mógł zrobić. Może jakaś ciocia z Kanady czy z Ameryki, może bot czy wirus. Dyrekcja szkoły z Ostroga i rada rodziców wydała oświadczenie, że wszyscy gramy fair. Konkurs zostanie przeliczony - podkreślił Michał Kuliga. Prosił, żeby się zabezpieczyć na przyszłość, bo internet jest niebezpieczny.

Ten konkurs nie zostanie unieważniony z tych powodów? - prosiła o wyraźne stanowisko szefa wydziału edukacji radna Justyna Henek-Wypior.

Szef edukacji miejskiej podkreślił, że głosowanie się zakończyło i w czwartek jest rozdanie nagród. - Dziękuję szkołom za udział, także tym niepublicznym. Było z tego dużo radości i satysfakcji - podkreślił Krzysztof Żychski.

SP1 wydała w tej sprawie oświadczenie