Lenk zarzuca Polowemu „synekurę za publiczne pieniądze”. Chodzi o Klub Seniora. Poprowadzi go Huzar, a nie Persona
Były prezydent miasta odczytał na ostatniej sesji stanowisko klubu radnych Razem dla Raciborza. Skrytykował w nim powierzenie prowadzenia Klubu Seniora stowarzyszeniu Huzar z Ostroga, z którym związany jest Ludwik Gorczyca. To kandydat na radnego z komitetu wyborczego Dariusza Polowego.
Mirosław Lenk nazwał swoje wystąpienie głosem o transparentności i pewnych standardach przy rozstrzyganiu ważnych, istotnych kwestii społecznych. Odniósł się do rozstrzygnięcia konkursu dotacji miejskich na zadania z zakresu opieki społecznej.
Lenk podkreślił, że wygłoszone stanowisko sam napisał.
- Jakimi kryteriami i standardami kierował się pan prezydent, powierzając prowadzenie klubu seniora przy ul. Staszica stowarzyszeniu kierowanemu przez kandydata na radnego z własnego komitetu wyborczego? - zapytał Lenk, zaznaczając, że nie oczekuje odpowiedzi od włodarza. Ten zazwyczaj i tak zaleca kierowanie pytań formułowanych na sesji - w formie pisemnej, na którą odpowiada w ciągu kilku tygodni.
Lenk zastanawiał się głośno, czy rozstrzygnięcie na rzecz Stowarzyszenia Jeździeckiego Huzar (organizuje w Raciborzu m.in. Hubertusa) to przypadek, zbieg okoliczności?
- To czysty przejaw synekury za publiczne pieniądze, kupowanie poparcia politycznego, budowanie własnego zaplecza - zarzucił Mirosław Lenk prezydentowi Dariuszowi Polowemu.
Według Lenka stowarzyszenie Huzar to nie posiada doświadczenia w prowadzeniu działań z zakresu polityki społecznej.
- To nie są normalne standardy działania organu administracji samorządowej. Sprzeciwiamy się wątpliwym i niejasnym działaniom - skwitował Lenk w imieniu klubu radnych Razem.
Oferta Stowarzyszenia Jeździeckiego Huzar na zadanie pn. - Raciborski klub seniora została wybrana w postępowaniu konkursowym. Kwota dotacji,
która została mu udzielona, wynosi 30 000 zł.
Przed rokiem prowadzenie klubu powierzono Stowarzyszeniu „PERSONA” na rzecz Promocji i Ochrony Zdrowia Psychicznego. Wówczas Miasto wydało na ten cel 25 000 zł.
W klubie radnych Razem dla Raciborza zasiada Michał Kuliga, którego rodzina prowadzi stowarzyszenie Persona.
Komentarze
12 komentarzy
Kuligowie to taka lokalna, partyjna edycja programu rodzina na swoim. Jakby Wojciechowicz został prezydentem, to wtedy cała pula dla Kuligów, wszak stary Kuliga był jego szefem.
Persona działa w sektorze społecznym od 20 lat. Pan Gorczyca to specjalista od koni. Jak już to mógłby przejażdżkę konną dla seniorów zrobić, a nie od razu prowadzić klub. Tak to się kojarzy. Jednak co do zarzutu, że to kandydat na radnego, to jak wygra wybory, to znajdzie się w sytuacji Michała Kuligi, bo sam nie będzie mógł prowadzić jako radny placówki za pieniądze z urzędu miasta.
AAA, czyli chodzi o to, że zdaniem Lenka wszystkie konkursy musi wygrywać rodzina Państwa Kuligów, a inni prawdziwi działacze nie mogą? Jaki Pan taki kram. Czasy Wojnara im się marzą. Ale powrotu nie będzie panowie betonowi, nawet spadochron z Warszawy, a kiedyś współtwórca waszego betonu - nic nie pomoże...
Oczywiście chodzi mi o stowarzyszenie Huzar a Hubertus to jedno z wydarzeń które oni organizują, przepraszam za przejęzyczenie.
Nie interesują mnie te wszystkie układy i składziki i kto z kim "trzyma" , seniorką też nie jestem, ale mogę się wypowiedzieć na temat Hubertusa. Mój syn uczestniczył w organizowanym przez nich obozie i wyniósł z tego wiele korzyści bo oprócz zajęć związanych z końmi mieli również spotkania z psychologiem, pogadanki na temat szkodliwości narkotyków, dopalaczy i innych używek,uczono ich jak sobie radzić ze stresem, agresją, i innymi sytuacjami na które niestety młodzież jest narażona w dzisiejszych czasach. Dlatego myślę, że seniorom również będą w stanie zapewnić miłe i wartościowe spędzanie czasu.
To jeszcze do wyjaśnienia dwie kwestie: czy Joanna L. z zarządu to Joanna córka z artykułu i czy jedna z pań członkiń zarządu to teściowa radnego pana Michała. Czy ktoś ma tę wiedzę, czy to zbieżność przypadkowa?
Jeśli Polowy wiedział o tych powiązaniach, to takie załatwienie sprawy to ruch szachowy. Po prostu rozstrzygnął przetarg inaczej niż beton się przyzwyczaił. Idealny sposób na to, żeby szambo samo wybiło. Uderz w stół i kilka innych przysłów aż się ciśnie na usta.To teraz macie standardy osób, które rozpisują się o synekurach. Chyba nie trzeba szerszego komentarza, Całe ugrupowanie spod skrzydeł TW powinno iść w odstawkę.
Bardzo ciekawe komentarze….
Persona WŁADZE STOWARZYSZENIA:
ZARZĄD
Halina Rycerz-Kuliga - prezes
Joanna Leszczyńska - sekretarz
Elżbieta Wróblewska - skarbnik
Elżbieta Grzeszek - członek
Grażyna Kotlarz - członek
I zobaczcie na osoby na zdjęciu pod artykułem:" Klub seniora sposobem na samotność i depresję" z 2018 roku. Na zdjęciu była pani naczelnik, brat radnego Kuligi i siostra radnego Kuligi. Tak wynika z tekstu. Jeśli się mylę to przepraszam
Stosunek Lenka do tej sprawy pokazuje, że gość nie rozumie iż mogą decydować inne względy jak znajomości. Widocznie za jego kadencji tak było i teraz zdziwienie. Żenada.
Ciekawe czy Michał Kuliga podpisał się pod tym oburzeniem?
Dotychczas tę synekurę miała Persona, stowarzyszenie prowadzone przez klan Kuligów. I to jest źródło poruszenia Lenka.