Zarząd Powiatu Raciborskiego reaguje na słowa Ryszarda Frączka o ogarnianiu rzekomego bałaganu na Zamku
- Starosta Grzegorz Swoboda i zarząd powiatu wydali oświadczenie, gdzie wyjaśniają kwestię powołania nowego wicedyrektora Zamku Piastowskiego.
- Twierdzą, że nie jest to wynik starań radnych Oblicz - R. Frączka i R. Wałacha. Władze Powiatu zaprzeczają, jakoby radni musieli "walczyć o Zamek".
- - O Zamek nikt nie toczy walki. Realizowana tam inwestycja, na którą Zarząd Powiatu Raciborskiego pozyskał duże środki pozabudżetowe - tłumaczą w oświadczeniu.
Frączek pogratulował, starosta zareagował
Starosta odniósł się oficjalnie do wypowiedzi Ryszarda Frączka z konferencji prasowej, promującej kandydata Oblicz na prezydenta Raciborza. Radny prowadził tę konferencję, zorganizowaną 12 lutego na Rynku w Raciborzu. Można o niej przeczytać tutaj:
Zanim doszło do prezentacji kandydata, R. Frączek pogratulował dziennikarzowi uczestniczącemu w konferencji - Grzegorzowi Wawocznemu, nowego stanowiska pracy. Wawoczny został nowym wicedyrektorem Zamku Piastowskiego. Z naszego materiału wideo można dowiedzieć się, czym będzie się zajmował:
WIDEO: NOWY WICEDYREKTOR ZAMKU PIASTOWSKIEGO
Decyzja zarządu to naturalna konsekwencja
Oto treść oświadczenia Zarządu Powiatu odnośnie powyższych informacji:
W związku z publikacją zamieszczoną na portalu www.nowiny.pl "Zjednoczone Oblicza chcą zgody w mieście...", w której została zawarta wypowiedź radnego Ryszarda Frączka sugerująca, że dzięki staraniom członków ruchu "Oblicza", starosta powołał pana Grzegorza Wawocznego na stanowisko wicedyrektora Zamku Piastowskiego - Zarząd Powiatu Raciborskiego dementuje zawarte w wypowiedzi treści oraz sugestie.
Powołanie pana Grzegorza Wawocznego na stanowisko wicedyrektora Zamku Piastowskiego w Raciborzu było naturalną konsekwencją jego wcześniejszego powołania i prawie rocznego zaangażowania w prace zespołu konsultacyjnego przygotowującego kompleksową ofertę nowego muzeum multimedialnego. Decyzja zapadła na zarządzie powiatu - zarówno pan Ryszard Frączek, jak i pozostali członkowie ruchu "Oblicza" nie mieli z tą decyzją nic wspólnego. Stwierdzenie, iż powołanie wicedyrektora było wynikiem "naszych starań" lub "naszej walki o Zamek" jest nieprawdą. O Zamek nikt nie toczy walki. Realizowana tam inwestycja, na którą Zarząd Powiatu Raciborskiego pozyskał duże środki pozabudżetowe, wpisuje się w promocję turystyczną Ziemi Raciborskiej oraz jej dziedzictwa kulturowo-historycznego.
Nieprawdziwa i szkodliwa jest również sugestia radnego, iż nowy wicedyrektor "ogarnie" bałagan, który rzekomo tam panuje. Inwestycja na Zamku Piastowskim jest realizowana wg przyjętego planu pod właściwym nadzorem, zaplanowany termin jej zakończenia pozostaje niezagrożony - sugerowanie, że panuje bałagan, jest nie tylko nieprawdą, ale także aroganckim przejawem lekceważenia pracy wielu ludzi, którzy dokładają starań, aby nowy produkt turystyczny okazał się sukcesem nie tylko marketingowym, ale również impulsem napędzającym gospodarkę miasta.
W tym samym artykule Ryszard Frączek podkreśla, że cechują go "pracowitość, rzetelność i uczciwość"*. Zarząd Powiatu Raciborskiego wyraża więc nadzieję, że w obliczu przedstawionych faktów radny Frączek bez zbędnej zwłoki oraz rzetelnie i uczciwie wycofa się z nieprawdziwych stwierdzeń i insynuacji.
*od redakcji - w tej wypowiedzi chodziło o charakterystykę kandydata na prezydenta Raciborza Artura Kowalskiego
Ryszard Frączek dzień po publikacji oświadczenia zarządu powiatu nadesłał swoją odpowiedź:
Szanowny Panie Starosto
Jeszcze raz w oświadczeniu zarządu, przekazał Pan, że nie tylko nie wsłuchuje się w głos radnych, ale również nie czyta wnikliwie tekstu zamieszonego w artykule. Panie Starosto nie podkreślam na każdym miejscu tak jak Pan swoich i nie swoich zasług. W teksie Nowin redaktor cytuje „Ryszard Frączek podkreśla, że cechują go pracowitość, rzetelność i uczciwość. Panie Starosta ale tego już Pan nie doczytał, że te słowa skierowałem nie pod swoich adresem a do kandydata na prezydenta Artura Kowalskiego.
Co do powołania na wicedyrektora zamku Grzegorza Wawocznego dalej podkreślamy, że ta decyzja zapadła między innymi dzięki naszym wielokrotnym inspiracjom i uporczywym naciskom, iż sprawa jest poważna, gdyż otwarcie budynku Słodowni i modernizacja Domu Książęcego na centrum turystyczno-historyczne z ekspozycją multimedialną na Zamku Piastowskim w Raciborzu będzie wymagała przygotowania biznesplanu i skutecznego zarządzania. Nadmieniamy, że jeszcze w grudniu 2023 roku nie potrafił Pan przedstawić żadnego biznes planu, ponieważ Pan takiego nie miał. Dzięki naszej uporczywości wykonał Pan dobry ruch, ale droga do sukcesu jeszcze daleka. O udziale Pana Wawocznego w zespole „zamkowym” dowiedzieliśmy się na spotkaniu dwa miesiące temu zwołanego na nasz wniosek. Wtedy na pytania kto będzie zarządzał centrum turystyczno-historyczne z ekspozycją multimedialną odpowiedział Pan - Pani Dyrektor. Cieszymy się, że dzięki naszym inspiracjom zmienił Pan zdanie. Lepiej późno niż wcale.
Pisze Pan w oświadczeniu, że nieprawdziwa i szkodliwa jest również sugestia radnego, iż nowy wicedyrektor "ogarnie" bałagan, Tym samym podważa Pan szanse, jakie otrzymuje nowy dyrektor. Myślimy, że słowo bałagan jest najdelikatniejszym sformułowaniem istniejącej sytuacji. Brak spójnego przekazu, rzetelnych informacji dotyczących biznes planu. Brak pełnych informacji o restauracji i hotelu, o których dowiedzieliśmy się od lokalnych przedsiębiorców, budzi niepokój. W marcu oddajemy inwestycję wartą ponad 21 milionów złotych. Po tym będzie otwarcie obiektu. Mimo licznych naszych próśb odrzucił Pan możliwość zapoznania się z biznesplanem na sesji lutowej. Mamy nadzieję, że jeśli nic nie jest do ukrycia, to na najbliższej sesji przedstawi Pan biznesplan i zgodzi się na otwartą dyskusję. Jako wszyscy radni chcemy w tym przedsięwzięciu pomóc. Każde zaistniałe nieporozumienia i z Pana i z naszej strony można naprawić, póki jest czas. Tego czasu mamy już bardzo mało.
Z poważaniem
Radni Powiatowi Oblicza dla Ziemi Raciborskiej
Ryszard Fraczek i Roman Wałach
Komentarze
4 komentarze
Jprd, sprzedawczyk a chciał być pierwszy w mieście !!!
No cóż, tam nigdy nie było rzetelnych konkursów tylko tylnymi drzwiami na stołeczki dyrektorskie wprowadzano ludzi. Taki urok Zamku. Gdy starosty wymienicie to będzie porządek.
Brawo. G. Wawoczny to jedna ze zdolniejszych osób w naszym mieście. Wiedzę takich ludzi należy wykorzystywać dla dobra miasta. Pozdrawiam
Czyli nikt na kolanach nie przyszedł z propozycją przyjęcia zaszczytnego kandydowania na prezydenta z żadnego ugrupowania, więc lepszy etacik na zamku. Widać, że "Nasz Wosiu" podupada, a i szansa na transfery przepadła. Gratulacje dla Nowin.