Epokowy krok. Kuźnia Raciborska zabezpieczyła dostęp do wody na lata

Całe przedsięwzięcie, warte niemal 12 milionów złotych, zostało pomyślnie zrealizowane. Burmistrz Paweł Macha podkreślał wielokrotnie, że ta inwestycja stanowi kluczowe zabezpieczenie dostępu do wody dla mieszkańców w obliczu zmian klimatycznych, zapewniając zasoby na wiele przyszłych pokoleń.

Do tej pory mieszkańcy gminy korzystali z zasobów kilku płytkich oraz jednego głębokiego źródła wodnego w Rudzie Kozielskiej. W ostatnich latach zauważalne były powtarzające się niedobory, co skłoniło do poszukiwania alternatyw. Władze podejmowały próby rozwiązania problemu poprzez magazynowanie wody oraz nocne pompowanie, starając się sprostać wyzwaniu niedostatku zasobów wodnych.

Z czasem podjęto decyzję o budowie nowego ujęcia wód podziemnych. Znajduje się ono w lesie na pożarzysku, w Solarni, około sześciu kilometrów na północ od miasta. - Myślę, że to epokowe wydarzenie - tak decyzję o realizacji określał Radosław Kasprzyk, prezes Gminnego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Kuźni Raciborskiej. Bo to właśnie GPWiK realizowało zadanie. Całkowita wartość inwestycji wyniosła 11,8 miliona złotych. Projekt otrzymał dofinansowanie w wysokości 5,4 miliona złotych z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, przy wkładzie własnym w wysokości 4,2 miliona złotych.

- Olbrzymia inwestycja, choć mało widoczna, zaopatrzenia gminy w wodę właśnie została zakończona. Wybudowano nowe ujęcie wód podziemnych. Inwestycja ta w wysoko wydajne, nowe ujęcie wody zabezpiecza wodę w naszej gminie na wiele pokoleń. Pozwoli także nie bać się zmian klimatycznych - informuje kuźniański urząd.

Dodatkowo urzędnicy podkreślają, że źródła są na tyle bogate, że w razie potrzeby woda może być również dostarczana do okolicznych gmin. Istniała nawet koncepcja butelkowania wody, w ten sposób promując ją jako pochodzącą z serca cysterskich kompozycji krajobrazowych.