Izabela Kloc broniła węgla koksowego, jako surowca strategicznego UE podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego
Parlament Europejski poparł porozumienie w sprawie unijnej listy surowców krytycznych. W tym zestawieniu jest węgiel koksowy, którego największym producentem w Europie jest Jastrzębska Spółka Węglowa. To ogromny sukces dla Polski i Śląska.
Izabela Kloc broniła węgla koksowego, jako surowca strategicznego UE podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego
- Ustawodawstwo unijne musi teraz uwzględniać wyjątkowy status tego surowca. Komisja Europejska nie będzie mogła nakładać na kopalnie węgla koksowego zbyt dużych obciążeń związanych choćby z redukcją emisji metanu. Oznacza to również większe możliwości pozyskiwania środków finansowych na inwestycje, chociażby z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Uznanie roli węgla koksowego dla europejskiej gospodarki to sukces Polski i jednocześnie ważny wyłom w antywęglowej polityce Brukseli – mówi Izabela Kloc, która przyczyniła się do tego sukcesu jako współsprawozdawca raportu o surowcach krytycznych w komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii Parlamentu Europejskiego.
JSW prowadzi kampanię edukacyjną pod hasłem „Zielona transformacja zaczyna się tysiąc metrów pod ziemią”. Trudno o bardziej trafne podsumowanie unijnej polityki klimatycznej. Węgiel koksowy jest jednym z podstawowych paliw zielonej transformacji. Bez niego nie byłoby stali, która jest podstawowym materiałem do produkcji turbin wiatrowych i paneli solarnych. Wszyscy o tym wiedzą, a mimo tego z utrzymaniem węgla koksowego na liście surowców zawsze jest problem. Tak było w 2020 roku, podczas poprzedniej aktualizacji listy surowców krytycznych. Europosłowie i komisarze zdawali sobie sprawę, że węgiel koksowy jest kluczowy dla energetyki odnawialnej, ale mimo wszystko jest to…węgiel. Zielono-lewicowej większości w unijnych instytucjach to słowo nie chciało (i wciąż nie chce) przejść przez gardło. Ostatecznie, dzięki zdecydowanej postawie polskiego rządu, węgiel koksowy został wpisany na listę. Od tamtego czasu minęły trzy lata, które okazały się najgorszym okresem w powojennej historii Europy i świata. Nie opadł – rzecz jasna – ekologiczny zapał unijnej większości, ale zmieniły się geopolityczne reguły gry. Wojna na Ukrainie i zawodność energetyki odnawialnej pokazały na jak kruchych fundamentach oparte jest bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej. Bruksela musiała też dostrzec inne problemy. W zastraszającym tempie pogłębiamy swoje uzależnienie od kluczowych surowców sprowadzanych spoza obszaru Unii Europejskiej. Najpotrzebniejsze materiały niezbędne do transformacji technologicznej sprowadzamy z Australii, Kanady, ale także z Chin, Konga, Turcja i innych państw, które trudno uznać za politycznych sojuszników i gospodarczych partnerów. Utrzymanie tej sytuacji na dłuższą metę, zwłaszcza w tych niespokojnych czasach, byłoby ogromnym, geopolitycznym błędem. Są to główne powody, dla których węgiel krytyczny znalazł się także na tegorocznej liście surowców krytycznych.
To bardzo dobry sygnał oznaczający nowe możliwości rozwojowe i inwestycyjne dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która staje się kluczowym przedsiębiorstwem dla utrzymania konkurencyjności polskiej i śląskiej gospodarki.
- Polska jest producentem dwóch surowców niezwykle ważnych w procesie transformacji energetycznej: węgla koksowego, niezbędnego do produkcji stali oraz miedzi, koniecznej do produkcji kabli i półprzewodników. W ramach trudnych, ale efektywnych negocjacji w Parlamencie Europejskim, udało się utrzymać status węgla koksowego jako surowca krytycznego. Wyjątkowa rola węgla koksowego dla europejskiej gospodarki, to fakt dostrzeżony nawet przez urzędników Komisji Europejskiej. Europejska transformacja energetyczna potrzebuje stali, potrzebuje miedzi i wielu innych kluczowych surowców, których trzeba szukać przede wszystkim w Europie. Najważniejsze jednak jest dostosowanie tempa tej transformacji do możliwości technologicznych i zasobów surowcowych naszego kontynentu. Zbyt szybkie, rewolucyjne tempo zmian doprowadza do ucieczki firm i deindustrializacji Unii Europejskiej. Europejska gospodarka nie będzie atrakcyjna, ani nie będzie dla nikogo przykładem, jeśli okaże się historią zwycięstwa ideologii nad zdrowym rozsądkiem. Cieszę się, że rozporządzenie dotyczące surowców krytycznych jest przejawem zachowania zdrowego rozsądku w myśleniu o gospodarce - mówiła w swoim wystąpieniu Izabela Kloc.
Ludzie:
Izabela Kloc
Senator VIII kadencji, posłanka na Sejm V, VI, VII i VIII kadencji, od lipca 2019 europosłanka.
Komentarze
6 komentarzy
Trzeba bronić !!
Idą po stołki w JSW..
Tam są miliony które mogą ukraść,przywłaszczyć ,zawłaszczyć itp!
Ps.
Do Anka_Pisanka aleś ty ty głu....Trzeba było walczyć z Komuną.
...no ale Ktoś juz kiedys nas sprzedał -sami tam poszliscie nas sprzedac ,ktos pieniądze przedtem za stanowiska wziął ,rzad je rozdupil . Pamiętacie jak On Premier Morawiecki i poprzedni wrócił 8lat temu z Euforia z Brukselki ,". ...zamykamy kopalnie bo dostaniemy tyle ze pracowac nie bedziemy musieli ",jak dzielili ją na Urlopy Gornicze ,na Carbonarium i ogrzewane chodniki w mieście ,planowali ile kto dostanie?: kolej ,lotnisko i 500+i co zostało : drożyzna PIS po rozdawnictwie na nowe auta dla Tatusiów w ramach 500+,bieda tych co coraz wiecej przez ta inflacje za rachunki musza placic i kolejna akcja Szlachetna Paczka bo tak wielu ma mniej niz 20 zl na utrzymanie dziennie. Niech PIS zatrudni górników na Urlopach Górniczych płatnych dolowo, na 3miesiące w roku, do prac na rzecz miasta i zaoszczedzone tak pieniadze. Proszę pamiętać, że czesto bieda nie jest tworem samym z siebie lecz wynika z okoliczności , że co zapracujesz to złodzieje inflacja lub niegospodarnością ci rozkradają Ich ciężko zapracowane finansowe srodki ukradną. Np studia ktore są w Polsce praktycznie darmowe , ilu po nich wyjeżdża na stałe z Polski bez odpracowania kosztow ,czy Amerykanie sobie na to pozwalają ,albo mieszkania komunalne wyprzedawane za bezcen ,czy Austriacy u ktorych jest to sposób na mieszkalnictwo społecznie też swoje na wynajem wyprzedają czy trzymają dla kolejnych biednych . Przypadków narodowego marnotrawstwa i złodziejstwa inflacyjnego można by bylo mnożyć i naprawde gdyby tego nie unikać starczyło by na szlachetne paczki.
Macie pojęcie...ręce opadają!
Zamknąć górnictwo i będzie spokoj
Szkoda, że nikt tak nie bronił Jastrzębia-Zdroju jako uzdrowiska.
Mielibyśmy czyste powietrze, kuracjuszy, brak hałd i szkód górniczych.
Mamy za to lewitującą bryłę węgla w Carbonarium, symbolizującą upadek tej osady.
Obecnie w krajach członkowskich UE produkcja węgla koksowego ma miejsce zasadniczo tylko w Polsce oraz w Czechach. Wiec z tą największym producentem to bez egzaltacji proszę .