"Walne" w Rafako bez rozstrzygnięć. Największy pracodawca w Raciborzu dryfuje w stronę upadłości
Podczas zgromadzenia akcjonariuszy spółki nie zapadły żadne istotne decyzje. Zamiast tego zwołano kolejne zgromadzenie akcjonariuszy, które ma odbyć się 21 grudnia 2023 r.
Przerwa na odwołanie zarządu
14 listopada listopada Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Rafako S.A. miało podjąć decyzje w sprawie konwersji zadłużenia na akcje nowej emisji skierowanej do wierzycieli oraz emisji akcji skierowanej do potencjalnego inwestora PG Energy Capital Management Sp. z o.o. oraz Polskiego Funduszu Rozwoju S.A. Wówczas zdecydowano się na ogłoszenie przerwy w obradach do 23 listopada:
- Walne w Rafako. Pracownicy pikietowali pod siedzibą zarządu i apelowali do PBG [ZDJĘCIA]
- Rafako nadal w zawieszeniu. Przerwa w obradach NWZA na wniosek w PBG
Zanim doszło do wznowienia obrad, odwołano prezesa Dawida Jaworskiego oraz członka zarządu Michała Sikorskiego a także powołano powołano nowy zarząd:
Nie podjęto żadnych istotnych decyzji
23 listopada wznowiono obrady NWZ tylko po to, by zdecydować o... odstąpieniu od podjęcia uchwał dotyczących konwersji zadłużenia i emisji akcji.
Sprzeciw wobec takiego obrotu spraw wyrazili przedstawiciele Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Pracowników Zakładów Pracy "Rafako", którzy wzięli udział w NWZA jako akcjonariusze spółki.
Związkowcy już wcześniej przekonywali, że Rafako skończył się czas i kluczowe decyzje muszą zapaść natychmiast, bo bez tego spółka nie odzyska płynności finansowej oraz nie będzie mieć możliwości pozyskiwania nowych zleceń.
Ponadto 23 listopada akcjonariusze PBG S.A. (oraz Multaros Trading Company Ltd. - spółki-córki PBG) zgłosili żądanie zwołania kolejnego Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Rafako S.A. Odbędzie się ono 21 grudnia 2023 r. W porządku obraz po raz kolejny mają znaleźć się uchwały dotyczące konwersji wierzytelności na akcje oraz emisji akcji dla PG Energy i PFR.
Fatalne wyniki finansowe oraz "istotne zagrożenie"
Tymczasem Rafako podało najnowsze wyniki finansowe. W III kwartale 2023 r. spółka z Raciborza odnotowało stratę netto w wysokości 40,889 mln zł, a łączna strata netto za okres 9 miesięcy zakończony 30 września 2023 r. wynosi 335,687 mln zł. Grupa Rafako miała 42,567 mln zł straty netto z działalności kontynuowanej w III kwartale oraz 275,182 mln zł straty netto z działalności kontynuowanej za okres 9 miesięcy zakończony 30 września 2023 r.
- Proces inwestorski jest nadal kontynuowany, jednakże nie ma pewności, że zostanie zakończony sukcesem. Kluczowymi czynnikami wpływającymi na przedłużenie finalizacji procesu inwestorskiego jest spełnienie warunków oferty obejmujących m.in. dokonanie konwersji zobowiązań jednostki dominującej na jej kapitał, podjęcie uchwał Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy obejmujących emisję akcji na rzecz Inwestora i PFR TFI, udostępnienie spółce finansowania przez podmioty z Grupy PFR. Brak zakończenia z sukcesem działań związanych z pozyskaniem inwestora istotnie zagrozi możliwości kontynuacji działalności przez jednostkę dominującą - czytamy w raporcie okresowym Rafako S.A. (pogrubienie - red.).
"Wyłącznym odpowiedzialnym za problemy Rafako jest PBG" vs. "niedotrzymanie zobowiązań dotyczących realizacji dotychczasowego procesu inwestorskiego"
W minionym tygodniu o Rafako znowu było głośno w ogólnopolskich mediach branżowych. Negatywnie o odwołaniu zarządu Rafako wypowiedzieli się przedstawiciele państwowych podmiotów obecnych w akcjonariacie Rafako. - Wydawało się, że plan odwołanego zarządu dotyczący ratowania spółki został zaakceptowany przez wszystkich udziałowców. To była realna szansa odzyskania stabilności finansowej poprzez zamianę długu na kapitał oraz zapewnienie środków na podjęcie nowych zleceń. Finansowanie od spółek grupy PFR i gwarancje ubezpieczeniowe oferowane przez KUKE przywróciłyby wiarygodność Rafako na rynku. Nagle następuje kolejna zmiana i pojawia się któryś już w tym roku nowy zarząd, który będzie zaczynał wszystko od początku. Znowu jest mowa o poszukiwaniu inwestora. Mamy może miesiąc, gdy skończą się pieniądze w spółce - komentował Janusz Władyczak, prezes KUKE, na łamach Business Insidera.
- Wyłącznym odpowiedzialnym za problemy Rafako jest PBG i jej obecny syndyk oraz obligatariusze. Rafako jest pod pełną kontrolą syndyka PBG, którego decyzje negatywnie wpływają na szanse uratowania tej spółki. Poprzedni prezes nominowany przez PBG otwarcie w ostatnim wywiadzie przyznał, że dążył do upadłości spółki. Szkoda, bo niewiele w Polsce jest takich zakładów przemysłowych - napisał na X (dawny Twitter) Paweł Borys, prezes PFR.
Na te słowa zareagował Piotr Zimmerman, Przewodniczący Rady Nadzorczej Rafako S.A. - Powodem odwołania poprzedniego składu Zarządu RAFAKO było niedotrzymanie zobowiązań dotyczących realizacji dotychczasowego procesu inwestorskiego, do których wykonania Zarząd zobowiązał się przed Radą Nadzorczą przy powoływaniu go, o czym Rada Nadzorcza RAFAKO już poinformowała opinię publiczną. Ponadto powodem odwołania było również niezrealizowanie rekomendacji Rady Nadzorczej o skierowaniu do właściwych organów zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw przez byłych członków organów spółki z Grupy RAFAKO, jak również ponowne zatrudnienie w Spółce RAFAKO menadżerów, którzy zrezygnowali z pracy lub zostali zwolnieni w związku z wyżej wskazanymi okolicznościami. Rada Nadzorcza stoi na stanowisku, że do czasu wyjaśnienia sprawy przez właściwe organy żadna z osób, co do których istnieje podejrzenie, nie powinna współpracować ze Spółką czy też szerzej współpracować ze spółkami z Grupy RAFAKO - to fragment oświadczenia, które P. Zimmerman rozesłał do mediów. Całe oświadczenie dostępne jest tutaj:
Pobierz OświadczenieRNRafako.pdf