Prezes Rafako odwołany. PBG usunęło z zarządu osoby związane z PFR
TEKST AKTUALIZOWANY
W czwartek 23 listopada zostaną wznowione obrady Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Rafako S.A., podczas którego miały zapaść decyzje kluczowe dla przyszłości Rafako. Przed wznowieniem obrad doszło jednak do zmian w zarządzie spółki z Raciborza.
Zmiany w zarządzie Rafako
Dawid Jaworski przestał pełnić funkcję Prezesa Zarządu Rafako S.A. Michałowi Sikorskiemu cofnięto delegację do czasowego wykonywania czynności Członka Zarządu Rafako S.A. Decyzje zapadły na posiedzeniu Rady Nadzorczej 20 listopada 2023 r.
Rada Nadzorcza powołała w skład zarządu Roberta Kuraszkiewicza i Andrzeja Marciniaka. Robert Kuraszkiewicz jest nowym prezesem Rafako, natomiast Andrzej Marciniak członkiem zarządu.
Nowy prezes Rafako Robert Kuraszkiewicz w przeszłości był prezesem Stowarzyszenia Energii Odnawialnej oraz prezesem Banku Pocztowego. Andrzej Marciniak ma doświadczenie w zarządzaniu i restrukturyzacji przedsiębiorstw. Swego czasu był prezesem Enei S.A.
Przypomnijmy, Dawid Jaworski został prezesem Rafako 5 października br., po odwołaniu z tej funkcji Macieja Stańczuka (ten był prezesem od czerwca br., kiedy odwołano Radosława Domagalskiego-Łabędzkiego). Wtedy też oddelegowano do zarządu Rafako Michała Sikorskiego. Zarówno D. Jaworski jak i M. Sikorski byli związani z Polskim Funduszem Rozwoju - mniejszościowym akcjonariuszem Rafako S.A.
Dlaczego odwołano zarząd Rafako?
- Chodzi o realne ratowanie i restrukturyzację spółki, a nie działania punktowe czy pozorowane - powiedział Przewodniczący rady nadzorczej Rafako, Piotr Zimmerman, dodając, że próby zrzucania odpowiedzialności za los spółki na decyzje jej największego z akcjonariuszy, który kieruje się przy tym decyzjami zabezpieczonych na pakiecie akcji Rafako należącym do obligatariuszy PBG, w zakresie konwersji zadłużenia, to odwracanie uwagi opinii publicznej i pracowników od prawdziwych problemów, bowiem w interesie akcjonariuszy Rafako, a przez to także obligatariuszy PBG, jest nie tylko przetrwanie, ale rozwój i wzrost wartości spółki z Raciborza. Wskazał również, że wszystkie kluczowe decyzje dla Rafako powinny być wypracowywane w „ciszy” przy zachowaniu dialogu i przy osiągnięciu konsensusu pomiędzy wszystkimi głównymi interesariuszami spółki.
- W opinii rady nadzorczej odwołany zarząd nie wypełnił zobowiązań postawionych mu przez radę, polegających na dokończeniu dotychczasowego procesu inwestorskiego i zapewnieniu jej środków niezbędnych na czas spełnienia przez spółkę stawianych jej warunków przez inwestora, koncentrując się na medialnych przepychankach i kwestiach personalnych. Oczekiwania rady nadzorczej są niezmienne - wyprowadzenie spółki na prostą, oddłużenie jej z jednoczesnym zapewnieniem finansowania, zachowanie know–how Rafako i uratowanie miejsc pracy, a co za tym idzie zapewnienie bezpiecznej przyszłości pracowników. Warunkiem tego jest pełna współpraca i kompromis z wierzycielami i akcjonariuszami – dodał Piotr Zimmerman.
Wkrótce wznowienie obrad "Walnego"
14 listopada rozpoczęło się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Rafako S.A. Stawili się na nim przedstawiciele PBG, Polskiego Funduszu Rozwoju oraz Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych. Większość w ogólnej liczbie głosów miało PBG – 65,22% (bezpośrednio i pośrednio), związane ze Skarbem Państwa PFR i KUKE miały łącznie 27,46% głosów. Na wniosek PBG przegłosowano przerwę w obradach do 23 listopada:
Rafako nadal w zawieszeniu. Przerwa w obradach NWZA na wniosek w PBG
Były już zarząd Rafako w osobach Dawidach Jaworskiego i Michała Sikorskiego dążył do przeprowadzenia zmian konwersji zadłużenia Rafako na akcje nowej emisji bez prawa poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy. Dla PBG oznaczałoby to rozwodnienie udziału w akcjonariacie Rafako i utratę kontroli nad przedsiębiorstwem z Raciborza. Dawid Jaworski argumentował, że bez tego nie poprawi się kondycja finansowa Rafako, a tym samym rosną szanse na upadłość spółki:
14 listopada pracownicy Rafako zorganizowali pikietę pod wejściem do biurowca Rafako. Apelowali do przedstawicieli PBG o zgodę na konwersję zadłużenia na akcje nowej emisji, skierowanej do wierzycieli Rafako.
Sprostowanie
W materiale prasowy pt. "Prezes Rafako odwołany. PBG usunęło z zarządu osoby związane z PFR", opublikowanym w dniu 20 listopada 2023 r. w serwisie internetowym www.nowiny.pl podano nieprawdziwe informacje:
1. Nie jest prawdą jakoby, działania podejmowane przez były Zarząd RAFAKO S.A., tj. Michała Sikorskiego i Dawida Jaworskiego, miały charakter pozorowany. Nie jest również prawdą, że działanie byłych członków zarządu RAFAKO S.A. stanowiły próbę zrzucenia odpowiedzialności za losy Spółki na jej największego akcjonariusza oraz odwrócenie uwagi opinii publicznej i pracowników Spółki od prawdziwych problemów. Działania byłego składu Zarządu miały na celu polepszenie sytuacji finansowej Spółki i były podejmowane zgodnie z uprzednio ustalonym planem inwestorskim. Działania zarządu RAFAKO S.A. nie służyły odwróceniu uwagi opinii publicznej i pracowników od prawdziwych problemów Spółki i nie miały na celu zrzucenia odpowiedzialności za kondycje finansową RAFAKO S.A. na inne podmioty.
2. Nieprawdą jest, że odwołany zarząd RAFAKO nie wypełnił zobowiązań postawionych przez Radę Nadzorczą, polegających na dokończeniu dotychczasowego procesu inwestorskiego i zapewnieniu środków niezbędnych na czas spełnienia przez Spółkę stawianych przez inwestora warunków. Na były zarząd RAFAKO nie nałożono konkretnych zobowiązań w związku z procesem inwestorskim, których zarząd by nie realizował, zaś członkowie byłego zarządu działali w celu zapewnienia Spółce niezbędnych środków. Nie jest również prawdą, że uprzedni zarząd koncentrował się na medialnych przepychankach i kwestiach personalnych. Celem działania byłego zarządu było polepszenie sytuacji finansowej Spółki.
Michał Sikorski - były członek zarządu RAFAKO S.A.
Komentarze
5 komentarzy
~Ech
PISu już nie ma ? To co się z nim stało ? Jeszcze wczoraj Morawicki był premierem. Masz jakieś nowe informacje ?
@~Paroloko ,
PiS już nie ma . Rudy pierwszy lansował się w Rafako i złote góry obiecywał. Teraz do niego gnać! ... póki jest w Pl .
A miał fir dojczland wam pomoc
PiS potrzebował Rafako do restrukturyzacji polskiej energetyki w kierunku atomu. Niestety po wyborach to już nie ma znaczenia. Plany są już nieważne. Rafako upadnie i pewno ktoś to potem przejmie za grosze. Jak za Balcerowicza.
Czyli Rafako kaputt. A te zmiany to tylko dla wydojenia odpraw. Ostatni gasi światło. Dziękujemy związkom z taką "walkę".