Poniedziałek, 23 grudnia 2024

imieniny: Sławomiry, Wiktorii, Iwona

RSS

20.11.2023 13:13 | 38 komentarzy | ż

Władze województwa i radni sejmiku z Koalicji Obywatelskiej twierdzą, że pomimo zwycięstwa opozycji w wyborach sprawy dotyczące powstania Centralnego Portu Komunikacyjnego oraz Kolei Dużych Prędkości posuwają się  do przodu.

CPK się nie zatrzymuje. Samorządowcy zapowiadają protest
Od lewej: radna sejmiku Katarzyna Stachowicz, radna Mikołowa Ewa Chmielorz, radny sejmiku Grzegorz Wolnik, członek zarządu województwa śląskiego Krzysztof Klimosz podczas konferencji prasowej dotyczącej CPK.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

"Ktoś próbuje zaklepać decyzję środowiskową na przyszłość"

- Mamy informację, że CPK się nie zatrzymuje. Został złożony wniosek o kartę informacyjną projektu. Czyli rozpoczynają się przygotowania do wydania decyzji środowiskowej. My jako zarząd w tej chwili poprzez wszystkie swoje wydziały analizujemy zawarte tam dane. W najbliższym czasie, gdy tylko będzie to możliwe, postaramy się to oprotestować - powiedział Członek Zarządu Województwa Śląskiego Krzysztof Klimosz podczas konferencji prasowej, która odbyła się 20 listopada w Katowicach.

K. Klimosz zapowiedział spotkanie z wójtami i burmistrzami miejscowości, których dotyczy budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego i związanej z nim infrastruktury kolejowej. - Nie może tak być, że miesiąc po wyborach, przed ukonstytuowaniem się nowego rządu, ktoś próbuje zaklepać decyzję środowiskową na przyszłość. Będziemy starali się tę decyzję zatrzymać, żeby nowy minister mógł przeanalizować jeszcze raz dokumenty i dopiero wtedy decyzje podejmować - podkreślił Krzysztof Klimosz.

"CPK zamówiło 200 pociągów w czasie interregnum"

- Po wyborach mieszkańcy odetchnęli, zakładając, że nowy rząd zaudytuje tę inwestycję i podejmie stosowne kroki. Natomiast natychmiast po wyborach w RDOŚ (Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska - red.) pojawiła się karta informacyjna przedsięwzięcia i co gorsza wyłoniona jest również firma projektowa, która projektuje na przebiegu inwestorskim - powiedział radny sejmiku Grzegorz Wolnik, przewodniczący doraźnej komisji ds. analizy inwestycji kolejowych i innych inwestycji realizowanych przez administrację rządową. Zdaniem Grzegorza Wolnika samorządy powinny "nie dopuścić do wydania decyzji środowiskowej", bo będzie to dokument, który "zawsze będzie można odgrzebać i nim grać".

Grzegorz Wolnik określił działalność CPK jako szkodliwą i dodał, że w czasie "interregnum" spółka zamówiła 200 pociągów.

- Obiecujemy, że dalej będzie działać, dalej będziemy z mieszkańcami i będziemy robić wszystko, żeby CPK i KPD nie przecinały naszych domów i naszych miast - podkreśliła radna sejmiku Katarzyna Stachowicz, wiceprzewodnicząca komisji ds. analizy inwestycji kolejowych.

"Od trzech lat żyjemy w stresie i niepokoju"

- Jest to trochę absurdem. Wygraliśmy wybory, a dalej borykamy się z decyzjami poprzedniego rządu - stwierdziła Ewa Chmielorz, przewodnicząca komisji ds. Kolei Dużych Prędkości i Centralnego Portu Komunikacyjnego w Mikołowie. Dodała, że mieszkańcy terenów, przez które ma przebiegać Kolej Dużych Prędkości, od trzech lat żyją w stresie i niepokoju. Po wyborach liczyli, że "ten pociąg" zatrzymał się, ale on "dalej jedzie". Ewa Chmielorz stwierdził, że "Kolej Dużych Prędkości na Śląsku jest awykonalna", natomiast istniejące połączenia, zwłaszcza linia E65, "doskonale wykonują transport pasażerski i towarowy".

Centralny Port Komunikacyjny i Kolej Dużych Prędkości

Zwolennicy powstania Centralnego Portu Komunikacyjnego argumentują, że obecnie Polska odpowiada za 1% lotniczego ruchu towarowego w Unii Europejskiej, a 62% trafia do Niemiec. Tam jest clone i opodatkowywane. Dzięki CPK część tego ruchu mogłaby zostać przekierowana do Polski, co przyniosłoby realne dochody z cła i podatków.

CPK zakłada również budowę 2000 km nowych linii kolejowych. Jedna z tych linii ma przebiegać z Katowic do Ostrawy. To właśnie przeciwko jej powstaniu protestują mieszkańcy. Tzw. wariant inwestorski KDP z Katowic do Czech ma przebiegać przez Mikołów, Palowice, Żory, Świerklany, Godów, Mszanę. Dodatkowe łącznice mają połączyć KPD Wodzisławskim Śląskim oraz Jastrzębiem-Zdrojem. Bazę utrzymania nowej linii zaplanowano przy stacji stacji w Wodzisławiu Śląskim.

Wariant inwestorski linii KPD Katowic - Ostrawa. Źródło: CPK

Przeciwko tej inwestycji wypowiadają się lokalni politycy opozycji, m.in. posłanka Gabriela Lenartowicz"Zatrzymamy megalomański projekt CPK". Lenartowicz składa deklarację w Rybniku

Ludzie:

Gabriela  Lenartowicz

Gabriela Lenartowicz

Poseł na Sejm RP