W Cyprzanowie powstał dydaktyczny raj. Gmina w ten sposób chce ratować świat [ZDJĘCIA]

Wójt Pietrowic Wielkich o zakątku mówi, że przede wszystkim będą korzystały z niego dzieci, które zresztą uczestniczyły w symbolicznym otwarciu, które odbyło się we wtorek 14 listopada. - To przepiękne miejsce - uważa wójt. - Mieszkamy na wsi, ale w wielu rzeczach dzieci nie są zorientowane. Przygotowaliśmy taki raj dydaktyczny; chodzi o edukację dzieci, aby je przygotować na to, co nas czeka, czyli musimy dbać o to, aby ziemia była dla nas przyjazna. Myślę, że edukacją właśnie spowodujemy zmiany, które są nam potrzebne - stwierdza Andrzej Wawrzynek. Zdaniem wójta, takimi terenami, a przede wszystkim edukacją najmłodszych gmina przyczynia się do ratowania świata.

Nakładem prawie 170 tys. złotych powstał ogród. W jego centralnym miejscu stoi altana, sąsiadująca z zegarem słonecznym i tablicami edukacyjnymi, w tym taką, z której można wydobyć dźwięki różnych drzew. Z boku stoją sztuczne zwierzęta, w tym i paśnik. W sołectwie liczą, że miejsce będzie odwiedzać dzika zwierzyna, wszak przed rewitalizacją terenu żerowała tam. Gmina na realizację sięgnęła po nieco ponad 150 tys. zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, a ze swojego budżetu wyłożyła prawie 20 tys. złotych.

- Za czasów swojej młodości nie myślałem, że będziemy musieli tworzyć takie ścieżki ekologiczne. Dzisiaj są jednak takie potrzeby, więc w tym kierunku idziemy. Gmina stara się zagospodarować teren i pokazać to dzieciom, aby przychodziły tu, uczyły się - komentuje wójt Wawrzynek. To kolejny obszar na terenie gminy Pietrowice Wielkie, które określa się mianem zielonego zakątku lub zielonego centrum. Najsłynniejsze w gminie zielone centrum jest w Krowiarkach, gdzie znajdują się także stawy.

Sołtyska Maria Palisa powiedziała Nowinom, że wioska się zmienia, czego efektem jest właśnie nowa inwestycja. - Postanowiliśmy zrobić coś innego, coś, co będzie służyło wszystkim. Powstał przepiękny park, który będzie służył nie tylko mieszkańcom Cyprzanowa, ale także wszystkim tym, którzy przejeżdżają przez tę miejscowość - wyjaśnia.