Burza wokół Rafako. Były prezes mówi o pozoranctwie zarządu i wskazuje, kto może zyskać na upadłości spółki z Raciborza
Przedstawiciel spółki, która miała zainwestować w Rafako, odszedł z rady nadzorczej raciborskiej firmy. Tymczasem były prezes mówi o pozoranctwie obecnego zarządu i ewentualnej upadłości, z której korzyść odniosą "zausznicy PiS".
Przedstawiciel potencjalnego inwestora odszedł z rady nadzorczej
Rafako poinformowało o rezygnacji Pawła Gricuka z funkcji członka rady nadzorczej spółki. P. Gricuk to wieloletni pracownik J. P. Morgan, założyciel PG Energy Capital Management. PG Energy było zainteresowane nabyciem akcji Rafako od PBG (PG Energy chce kupić akcje Rafako od PBG. Pod jakimi warunkami?). W tym celu PG Energy Capital zawarło wstępną umowę inwestycyjną. Obwarowana szeregiem warunków transakcja miała zostać zrealizowana do 30 października 2023 r. Tak się jednak nie stało. W związku z tym zarządca PBG poinformował 31 października, że PGE Energy straciło wyłączność w procesie inwestorskim Rafako (źródło).
Jednocześnie zarządca PBGo podał, że 30 października do PBG wpłynęło pismo PG Energy odnoszące się do jego "woli dalszej realizacji transakcji obejmującej w szczególności nabycie posiadanego przez PBG bezpośrednio oraz pośrednio pakietu akcji spółki Rafako, które podlega obecnie analizie, o której efektach PBG będzie informować w ramach ewentualnych dalszych raportów bieżących".
Zmiany we władzach Rafako
W tym miejscu dodajmy, że 5 października 2023 r. doszło do zmian w zarządzie Rafako. Odwołano kojarzonego z PO prezesa Macieja Stańczuka (pełnił tę funkcję od czerwca tego roku, gdy zastąpił na stanowisku Radosława Domagalskiego-Łabędzkiego) i powołano związanego z PFR, byłego wiceprezesa Nowego Jaworzna Grupy Tauron Dawida Jaworskiego.
Ponadto skrócono okres oddelegowania do zarządu Przemysława Schmidta (jest członkiem rady nadzorczej) i oddelegowano tam Michała Sikorskiego (związanego z PFR).
18 października nowy zarząd Rafako poinformował o przystąpieniu do prac nad wnioskiem o złożenie upadłości, co - jak podkreślono - nie jest równoznaczne ze złożeniem tego wniosku. Więcej informacji:
Komu jest na rękę upadek Rafako?
Aktualnie ustanowiony przez sąd zarządca PBG S.A., zarząd Rafako oraz były prezes Rafako Maciej Stańczuk prowadzą polemikę na łamach branżowych portali o tematyce gospodarczo-ekonomicznej i przerzucają się oświadczeniami.
Maciej Stańczuk stwierdził w przesłanym do mediów oświadczeniu, że potencjalny upadek Rafako "jest bardzo na rękę zausznikom PiS, bo będzie niejako "pierwszą upadłością nowej władzy", z której prawicowe media i politycy uczynią kolejną "winę Donalda Tuska" i będzie jednym z wielu kukułczych jaj, jakie przedstawiciele i zausznicy odchodzącej władzy, przygotowali dla swoich następców. Gdzie tu troska o los Pracowników ich rodzin oraz kraju, któremu taka firma jak RAFAKO jest niezbędna dla przeprowadzenia dekarbonizacji".
Zdaniem Macieja Stańczuka, PFR oraz PG Energy wykazywały opieszałość w prowadzeniu procesu inwestorskiego, dlatego on sam zaczął czynić kroki umożliwiające powrót do scenariusza, w którym inwestorem zostałby MS Galleon (Michał Sołowow).
- Z przerażeniem obserwuję działania, powołanego na żądanie PFR (co mogą poświadczyć Członkowie Rady Nadzorczej RAFAKO), obecnego Zarządu RAFAKO, który skupia się na personalnych rozgrywkach, przywraca do pracy najbliższe otoczenie odwołanego w atmosferze skandalu prezesa Domagalskiego - Łabędzkiego, jemu samemu zamienia formę zwolnienia z pracy, wybielając nieprawidłowości i a wręcz oszustwa, związane z wypłatą gigantycznych wynagrodzeń i premii przez Zarząd i Radę Nadzorczą, (co jest już absolutnym kuriozum) spółki E003B7 z Grupy Rafako, która budowała blok w Jaworznie. Trzeba wyjątkowej bezczelności i poczucia bezkarności, wynikającej, jak sądzę, z bliskich związków z odchodzącą władzą, by chwilę po podpisaniu ugody z Tauronem wypłacić sobie premie, odprawy i ekwiwalenty za „niewykorzystane” urlopy, by po kolejnych 2 tygodniach złożyć wniosek o ochronę przed wierzycielami (...) poza szantażem biznesowym wobec obligatariuszy PBG, przez ostatnie 4 tygodnie nie zrobiono w zasadzie nic dla zamknięcia procesu inwestorskiego, nie wiadomo, jak wygląda kwestia uruchomienia pożyczki płynnościowej z PFR dla Rafako, której uzyskanie obiecywał na starcie nowy Zarząd - stwierdził M. Stańczuk.
"PBG zdeterminowane by zapewnić Rafako przetrwanie i rozwój"
Głos zabrał również Bartosz Sierakowski, wiceprezes spółki Filipiak Restrukturyzacja, która jest ustanowionym przez sąd zarządcą PBG. - PBG pozostaje niezmiennie zdeterminowane do dalszego prowadzenia procesu mającego zapewnić spółce RAFAKO w pierwszej kolejności możliwość przetrwaniania a następnie rozwój jej działalności wsparty przez gotowego podjąć się tego wyznawania strategicznego inwestora lub inwestorów. Proces ten z uwagi na swoją złożoność, wielowątkowość oraz stojące przed RAFAKO wyzwania, wymaga także ostrożności oraz staranności w składanych publicznie twierdzeniach, oświadczeniach oraz opiniach zaangażowanych w jego realizację podmiotów - stwierdził B. Sierakowski. Pełna treść jego oświadczenia dostępna jest tutaj:
oświadczenie złożone w imieniu zarządcy PBGKolejne "walne" w Rafako już 14 listopada
14 listopada 2023 r. ma odbyć się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Rafako S.A. Zarządca PBG S.A. zażądał umieszczenia w porządku obrad uchwał przewidujących m.in. podwyższene kapitału zakładowego Rafako poprzez emisję warrantów uprawniających do objęcia akcji Rafako przez PG Energy oraz PFR oraz emisję akcji skierowaną do PG Energy i PFR (źródło).
Komentarze
3 komentarze
jak pis przejął rafako tak mamy koniec firmy
było Rydzowi nie kupować fortepianu za ponad milion tylko przeznaczyć na prace badawczo-rozwojowe
Rafako to spółka obecnie bez najmniejszego wpływu na energetykę. Dekarbonizacja to na pewno nie Rafako. Na terenie Rafako, muszą powstać firmy z innej branży.