Sobota, 29 czerwca 2024

imieniny: Piotra, Pawła, Benity

RSS

Posłanka Lenartowicz mówi o plastikowych obietnicach. Jabłoński: rządowe czeki mają pokrycie, te inwestycje widać

10.08.2023 11:50 | 15 komentarzy | ma.w

Kandydat na posła z PiS i podsekretarz w MSZ Paweł Jabłoński odpowiedział na zarzuty formułowane często przez posłankę PO Gabrielę Lenartowicz. Przestrzega ona samorządy przed wiarą realne sfinansowanie rozdawanych włodarzom plastikowych czekach z rządowych funduszy. Pani poseł mówi o kredytach, które przyjdzie spłacać podatnikom w kolejnych pokoleniach.

Posłanka Lenartowicz mówi o plastikowych obietnicach. Jabłoński: rządowe czeki mają pokrycie, te inwestycje widać
Wiceminister Paweł Jabłoński z rządu PiS pokazywał w Raciborzu, jak są realizowane czeki rozdawane przez przedstawicieli rządu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Pytaliśmy o komentarz do wielokrotnie wypowiadanych przez Lenartowicz uwag o czekach bez pokrycia. Ostatnio posłanka stwierdziła na swojej konferencji prasowej na dziedzińcu Zamku Piastowskiego, że np. środki z rządowego Programu Odbudowy Zabytków to pieniądze zaciągane poza budżetem państwa, w sposób nieprzejrzysty, gdzie gminy będą ponosiły odpowiedzialność za realizację projektów, a wykonawcy będą je kredytować, zanim Bank Gospodarstwa Krajowego nie zechce zwrócić tych pieniędzy.

- Prawdziwym sponsorem są podatnicy, obywatele nawet przyszłych pokoleń, którym przyjdzie spłacać bankowe obligacje - stwierdziła G. Lenartowicz.

Rząd pomoże samorządom w wydatkach bieżących

- Widziałem te zarzuty, ale odpowiedź jest za moimi plecami (tu wskazał budowę fundamentów nowego osiedla przy Łąkowej w Raciborzu). - To jest pokrycie tych czeków, to nie są puste obietnice. Takie składała PO. Może pani poseł ma taki obowiązek, żeby tak mówić, takie dostaje instrukcje z partii. Każdy to widzi, że rządowe czeki mają pokrycie - podkreślił Paweł Jabłoński w piątek 4 sierpnia, gdy towarzyszył prezydentowi Polowemu na budowie bloków komunalnych. Wspomniał tam o nowych środkach finansowych dla samorządów, środkach na wydatki bieżące. - Samorządy potrzebują pieniędzy na wydatki bieżące. Dużo się dzieje, dużo buduje, a dochody z PIT i CIT rosną, one wzrosły ogromnie. Ta rządowa pomoc dla naszego subregionu wyniesie 300 mln zł, a 25 mln zł dostanie z tego Racibórz. Niech nas krytykują, ale samorządowcy wiedzą najlepiej. Wszyscy dostają, a my jako rząd im pomagamy - stwierdził P. Jabłoński.

Pieniądze rządowe są na koncie

Prezydent Polowy podkreślił wtedy, że 35,5 mln zł rządowego wsparcia na budowę osiedla wpłynęło do Miasta. - Nie musimy wykładać tych pieniędzy z budżetu, bo je przelano na konto Gminy. To absolutnie nie są puste pieniądze, możemy je pokazać na koncie bankowym - przekazał włodarz.

Senator Ewa Gawęda wypowiedziała się w podobnym tonie. - Niech pani Lenartowicz się rozejrzy, bo wszędzie widać nowe inwestycje z rządowym dofinansowaniem. Zamiast pisać pisma do samorządów, powinna  porozmawiać z wójtami, burmistrzami i prezydentem, by mieć informacje z pierwszej ręki. Ci samorządowcy chętnie mówią o współpracy z rządem - stwierdziła Gawęda.

“Posłowie kolportują hipokryzję i nieprawdę”

Posłanka Lenartowicz podjęła temat “tabliczek z kwotami” na poniedziałkowej (7 sierpnia) konferencji prasowej marszałka województwa w raciborskim starostwie. - Parlamentarzyści opcji rządzącej biegają z tabliczkami i podpinają się do tego, z czym nie mają wiele wspólnego - mówiła. Posłanka PO podała tam, że ani jedna inwestycja drogowa nie została zaplanowana, nie zostały na nią środki ściągnięte i nie została wykonana w ciągu 8 lat władzy PiS. - Ani jedna nie została przeprowadzona od początku do końca i to trzeba odkłamać, bo największe inwestycje drogowe sfinansowano z pieniędzy europejskich. Zabieganie o środki europejskie było zawsze ważne, bo środków wojewódzkich jest zawsze za mało - mówiła jako była członkini zarządu województwa.

Marszałkowska konferencja prasowa w starostwie, przemawia Gabriela Lenartowicz

Marszałkowska konferencja prasowa w starostwie, przemawia Gabriela Lenartowicz

Jej zdaniem “hipokryzja i nieprawda kolportowana jest przez posłów, czy przyszłych posłów, którzy opowiadają, a nie mają żadnych konkretów, nie wykonali żadnych rzeczywistych starań”. - Kiedy my wielokrotnie składaliśmy wnioski o uzupełnienie wydatków województwa na RDRP, na halę przy ZSOMS, to ci sami posłowie PiS głosowali przeciw, także sprzeciw był w Senacie. To co zostało zaplanowane, zbudowane to za czasów, gdy koalicja z PO rządziła, a nie PiS, który teraz podczepia się pod inwestycje - oznajmiła pani poseł.

Miliardy na bilbordach

Wspomniała, że unijna pomoc w puli regionalnej jest efektem aplikacji o rekordowe 4,5 mld euro, gdy województwo śląskie pozyskało z UE więcej niż państwa nadbałtyckie razem. - To są europejskie pieniądze z kończącej się perspektywy unijnej. Było jeszcze 750 mld zł, co na bilbordach jeździły i kiedyś PiS się nimi chwalił, ale ich nie ma, bo rząd robi wszystko, żeby ich nie było. To na poczet tych pieniędzy są te rządowe programy inwestycji, a tak naprawdę to BGK zaciąga kredyty, na koszt obywateli i my będziemy je spłacać. Mówmy więc o realnych rzeczach, a nie plastikowych obietnicach - podsumowała w starostwie Gabriela Lenartowicz.

Ludzie:

Gabriela  Lenartowicz

Gabriela Lenartowicz

Poseł na Sejm RP

Paweł Jabłoński

Paweł Jabłoński

Poseł na Sejm RP