Niedziela, 5 maja 2024

imieniny: Ireny, Waldemara, Piusa

RSS

Dewastują las Bismarck, strach krępuje nauczycieli, a w Ekonomiku od lat śmierdzi. W Strzesze politycy usłyszeli co boli raciborzan

04.08.2023 07:58 | 1 komentarz | ma.w

Nie jesteśmy tutaj, żeby robić propagandę sukcesu - oznajmił w domu kultury wiceminister Paweł Jabłoński, któremu towarzyszyli senator, poseł, wojewoda, starosta i prezydent. Przedstawiciele PiS i samorządów przyszli na spotkanie z mieszkańcami. Podkreślali, że nie robią tego, bo zbliżają się wybory, ale chcą takich spotkań więcej i częściej.

Dewastują las Bismarck, strach krępuje nauczycieli, a w Ekonomiku od lat śmierdzi. W Strzesze politycy usłyszeli co boli raciborzan
Politycy prawicy i samorządowcy spotkali się z mieszkańcami Raciborza przy okazji wizyty wojewody śląskiego w Raciborzu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Poseł Michał Woś prosił, by zauważyć, że wizyta wojewody śląskiego nie ma charakteru kryzysowego, bo jakiś kataklizm dotyka ziemię raciborską. Poinformował, że zaproszono do Strzechy strażaków ochotników i on ma dla nich dobrą wiadomość - OSP dostanie ze środków ministerstwa sprawiedliwości 100 tys. zł na łódź ratunkową.

Do żłobka wciąż jest długa kolejka

- Dziś można pytać o wszystko. Żadna ze spraw nie jest nieważna. Nie wszyscy w Polsce mają szczęście mieć takiego wojewodę jak my. Przeszedłem z panem wojewodą pandemię i kryzys uchodźczy i wiem, że nie wszędzie jest tak jak u nas, bo rozmawiałem z kolegami samorządowcami - podkreślił prezydent miasta Dariusz Polowy.

Włodarz opowiedział o nowym miejskim żłobku. Miał rozwiązać problem kolejki, w której ustawiali się rodzice z maluchami. Ta kolejka liczyła wcześniej 100 osób. - Wybudowaliśmy żłobek na 110 miejsc. Jak jest teraz? 110 dzieci jest w nowym żłobku, 100 jest w starym i 140 w prywatnej opiece żłobkowej. A my mamy 120 podań o przyjęcie. Zmieniło się spojrzenie na tę miejską usługę - oznajmił D. Polowy.

Zablokowane ścieżki i poletka topoli

Mieszkańców, którzy przyszli do Strzechy nie interesowało chwalenie się władz. Wpierw spytali o Zbiornik Racibórz. Zdaniem mieszkańca Płoni, obiekt powinien być wykorzystywany turystycznie, a trasy znajdujące się na jego czaszy powinny być w pełni udostępnione. Poza tym jako ogrodnika bulwersuje go nasadzenie poletek topoli na terenie polderu, tam, gdzie wstęp jest wzbroniony. 

Wojewoda Jarosław Wieczorek wyjaśnił, że Zbiornik jest kluczową inwestycją dla zabezpieczenia powodziowego w Polsce, dla systemu retencji i został zaprojektowany jako polder suchy. Są tam wały, w środku jest „jakaś odkrywka”. Początkowo funkcji mokrej i rekreacyjnej w ogóle nie zakładano. To władze Zjednoczonej Prawicy forsowały tę zmianę i do niej dojdzie. Aktualnie obowiązuje tzw. trwałość projektu dofinansowanego przez Bank Światowy i za 2 lata rozpocznie się przeprojektowanie obiektu w Zbiornik Mokry. Obiekt ma pojemność 180 mln m sześc. wody, co przy wodzie z powodzi 1997 roku pozwala zapełnić go na poziomie 120 mln m sześc. wody, bo będą jeszcze rezerwy. Przeprojektowanie posłuży do celów gospodarczych, jak i do udrażniania Odry. - Chcemy to zrobić i nadać nowe funkcje - zapewnił J. Wieczorek. 

Po pierwsze bezpieczeństwo 

Prezydent Polowy wyjaśnił kwestię ścieżek. Temat trzeba było formalnie uregulować. Tam skarpy są strome, wysokie. Dlatego wymagało to uzgodnień z Wodami Polskimi i to trwało. Włodarz wyjawił, że był niepisany układ miasta i Wód, że samorząd nie zachęca do jazdy, a Wody nie przeganiają rowerzystów. Konieczność objazdu obiektu, od strony centrum miasta, nie jest zdaniem prezydenta zbyt wymagająca. - Komfortowo można przejeżdżać, jechałem tamtędy 2 tygodnie temu - zapewnił prezydent.

Dodał jeszcze, że na Zbiorniku są wbite blachy na głębokość 14 metrów. - Tam jest już przygotowane, by to zalać wodą - mówił Polowy. Co do poletek topoli, stwierdził, że nie wszystkie działki są w rękach Skarbu Państwa, bo część jest w rękach prywatnych i należy wnioskować, że poletka topoli to działalność prywatna. Prezydent powtórzył za wojewodą, że główną funkcją zbiornika jest bezpieczeństwo i jesienią 2021 roku ta funkcjonalność przydała się Raciborzowi zagrożonemu kolejną wielką wodą.

Quady dewastują las

Po zbiorniku przyszła pora na las. W Brzeziu żałują, że to nie u nich powstają nowe obiekty - żłobek czy przedszkole, choć mieszka tam 2000 osób. Martwi ich dewastacja lasku Bismarck, który popada w ruinę. Przez pół roku nic złego tam się nie działo, ale teraz rozjeżdżają go quady, motocykle. To samo dzieje się na Widoku. W Brzeziu podpowiadają, żeby wybudować coś dla miłośników takich motorowych sportów, dla takiej młodzieży. - Niech tam łamią sobie nogi, na jakichś skoczniach, zamiast budować dzikie tory w lesie - stwierdziła Stefania Pak z Klubu Gazety Polskiej.

Prezydent mówił, że przedszkole brzeskie będzie wyremontowane. W miejsce mieszkania służbowego powstanie większa powierzchnia dla dzieci. To zwiększy dostępność placówki.

Ludzie:

Adam Gawęda

Adam Gawęda

były poseł i senator

Dariusz Polowy

Dariusz Polowy

Prezydent Raciborza

Ewa Gawęda

Ewa Gawęda

Była senator.

Grzegorz Swoboda

Grzegorz Swoboda

Starosta Raciborski

Grzegorz Utracki

Grzegorz Utracki

Wójt gminy Krzyżanowice.

Jarosław Wieczorek

Jarosław Wieczorek

Poseł na Sejm, były Wojewoda Śląski

Józef Gadzicki

Józef Gadzicki

Szef raciborskich struktur PiS

Michał Woś

Michał Woś

Poseł na Sejm RP

Paweł Jabłoński

Paweł Jabłoński

Poseł na Sejm RP

Roman Wałach

Roman Wałach

Radny powiatu raciborskiego

Ryszard Frączek

Ryszard Frączek

Radny Powiatu Raciborskiego

Łukasz Mura

Łukasz Mura

Radny Powiatu Raciborskiego