W Żorach powstanie nowa stacja pogotowia ratunkowego
Nowa stacja pogotowia ratunkowego powstanie przy skrzyżowaniu al. Jana Pawła II i al. Zjednoczonej Europy w Żorach. Ta strategiczna lokalizacja umożliwi jeszcze szybsze i skuteczniejsze reagowanie na nagłe sytuacje medyczne, zwiększając tym samym szanse na ratowanie życia i zdrowia mieszkańców.
Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe (WPR) w Katowicach nabyło jedną z działek w centrum Żor. W jakim celu? Powstanie tam nowa stacja pogotowia ratunkowego. - Wciąż szukamy możliwości poprawienia warunków dla naszych zespołów ratownictwa medycznego, by pracowało im się sprawnie i komfortowo - słyszymy w katowickim oddziale WPR.
Będzie nowa stacja
Nowa stacja ma powstać na jednej z działek przy skrzyżowaniu al. Jana Pawła II i al. Zjednoczonej Europy. 18 lipca akt notarialny w sprawie nabycia działki podpisali: dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach Łukasz Pach oraz wiceprezydent miasta Żory Daniel Wawrzyczek. Celem inwestycji jest umożliwienie jeszcze szybszego i bardziej efektywnego reagowania na nagłe sytuacje medyczne oraz zwiększenie jakości świadczonej opieki medycznej dla mieszkańców regionu. Ma także na celu zapewnienie odpowiedniej infrastruktury i środków, które umożliwią profesjonalne działanie zespołów ratowniczych. Katowicki WPR zapowiada, że niedługo zaprezentuje szczegóły dotyczące nowej stacji.
Teraz nie jest najlepiej
Obecne warunki, w jakich funkcjonują żorscy ratownicy w swojej siedzibie, nie są optymalne. Pracują oni w wynajmowanych pomieszczeniach w jednej z poradni, gdzie brakuje wystarczającej przestrzeni, a także garaży na karetki. Nowa stacja pogotowia w Żorach będzie mieć odpowiednią powierzchnię, aby pomieścić dwie karetki oraz zapewnić odpowiednie pomieszczenia socjalne dla ratowników. Planowana lokalizacja nowej stacji będzie usytuowana przy dwóch ważnych arteriach, co umożliwi ratownikom szybkie dotarcie w każdy zakątek miasta i w razie potrzeby również do gmin ościennych. Dodatkowym atutem tej lokalizacji będzie bliskie sąsiedztwo żorskiego szpitala.
O inwestycji mówiło się od dawna
Konieczność budowy nowej stacji pogotowia w Żorach była od dawna dyskutowana, biorąc pod uwagę fakt, że miasto liczy niespełna 60 tys. mieszkańców i leży na ważnych trasach drogowych, takich jak "wiślanka" czy autostrada A1. Statystyki potwierdzają pilną potrzebę tej inwestycji. W ciągu pierwszego półrocza bieżącego roku, żorskie Zespoły Ratownictwa Medycznego zostały wezwane do interwencji aż 6435 razy. Ta liczba jest wyższa niż liczba wyjazdów odnotowanych przez ratowników w miastach Rudzie Śląskiej i Chorzowie, a tylko o sto mniejsza niż liczba interwencji w Rybniku.