Czy starostę Swobodę wolno porównywać do niegrzecznego Jasia?

Cofała zastanawiał się czy wolno przekraczać granicę dobrego stylu? - Czy radny Mikołajczyk niezadowolony z odpowiedzi starosty w sprawie jednej z dróg w gminie Rudnik powinien pod jego adresem wypowiedzieć dowcip, żart porównując go do Jasia? To był kawał o Jasiu, czyli małym niegrzecznym, nierozgarniętym chłopcu, który stale pyta o coś swojego tatę? - pytał Cofała resztę rady.

Powiedział, że zadał sobie zadanie domowe, które miało zderzyć się z tezą radnego Mikołajczyka. Ten użył słów Katastrofa i porażka Starosty i Zarządu na okoliczność inwestycji drogowych w gminie Rudnik. - Czy prowadzona zrównoważona polityka inwestycji drogowych to prawda czy tylko chwytliwe hasło Starosty - postanowił sprawdzić Cofała.

Z zebranych przezeń danych wynika, że koszt remontu metra bieżącego jezdni w ciągu 8 lat podrożał nawet czterokrotnie.

Wcześniej gminy remontowały za pieniądze z własnych budżetów, a w ostatnich latach za dotacje rządowe. - Jest to dowód na centralne sterowanie finansami i inwestycjami samorządów - ocenił Cofała. - Aktualnie w gminach remontuje się mniej ilościowo, ale są to roboty większe, kosztowniejsze - podał Cofała.

Ze starostwa uzyskał informacje, że obecnej kadencji samorządu wyremontowano prawie 100 km dróg powiatowych na 170 km, którymi zawiaduje Powiat. - Czyli przez niespełna jedną kadencję udało się wyremontować większość dróg - podkreślił radny.

Zaprezentował zestawienie remontów w gminach:

• Rudnik 9
• Racibórz 9
• Krzyżanowice 8+2 scalania
• Krzanowice 8
• Kornowac 5
• Nędza 4
• Kuźnia Raciborska 4
• Pietrowice W. 3+3 scalania

Wspomniał o zapowiedzi inwestycji mostowej w Ciechowicach z maja 2018 czyli sprzed 5 lat. - I tu dostrzegam odpowiednią dla rangi radnego Mikołajczyka rolę, chodzi o interwencję u posłów Zjednoczonej Prawicy. Jego 5 lat oczekiwania na inwestycję w gminie Rudnik i tu pięć lat oczekiwania na most. To jest gorzko śmieszna sytuacja. Widać po niej, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Panie radny, czy to dalej jest katastrofa i porażka starosty i zarządu, którzy są gospodarzami dróg? - zakończył Tomasz Cofała.

Sebastian Mikołajczyk podziękował szefowi Razem, za to, że ten udowodnił, że jego interpelacja jest jak najbardziej zasadna, że pokazał, jak dużo było inwestycji drogowych, a ominiętą tę, którą się zajął - drogą przez Brzeźnicę.

- Ja pokazałem, że koncepcja remontowa powstała na początku kadencji i do tej pory nic się nie zadziało. Ja chwaliłem zarząd i urzędników za inne wykonane obowiązki, na tej sesji drogowej, ale zwróciłem uwagę, że droga przez Brzeźnicę została pominięta. Możemy się domyślać dlaczego - oznajmił Mikołajczyk.

Dodał, że starosta wcześniej przekręcił sens jego wypowiedzi i próbował go skonfliktować z urzędnikami starostwa. - Mówił pan, że wystarczy przyjść, porozmawiać. Ale ja byłem u pana w 2019 roku i obiecał pan, że podejmie działania w 2020 roku. Jest 2023 rok, więc przypomniałem się w imieniu mieszkańców gminy Rudnik, bo to jest gmina z największą liczbą dróg powiatowych w całym powiecie - wyjaśnił S. Mikołajczyk.

Starosta raciborski Grzegorz Swoboda zapytał, czy nie można było tak od razu załatwić temat, bez obrażania? - Nie możemy tak normalnie? Bez słów, że porażka i katastrofa? Ja odbyłem dwa spotkania z wójtem, u wojewody w tej sprawie byłem. Mówiłem, że jak załatwiona będzie sprawa mostu to drogi Ciechowice-Łęg-Zawada i dalej będziemy realizować. Podejdźmy do tego w ten sposób - apelował do opozycyjnego radnego.

Szef rady powiatu podsumował, że wszyscy radni walczą, żeby było lepiej na ziemi raciborskiej. - Jeśli się zagalopowaliśmy, to pamiętajmy, żeby ten cel nie zniknął nam z oczu, bo kłócimy się teraz, które dobro jest najważniejsze - stwierdził Adam Wajda.