Policjanci z Jastrzębia odzyskali skradziony samochód i zlikwidowali "dziuplę" [ZDJĘCIA]
Kryminalni z jastrzębskiej komendy zatrzymali 35-latka podejrzanego o paserstwo. Policjanci zabezpieczyli szkielet skradzionego w Łodzi samochodu kia. Pojazd wartości 300 tysięcy złotych został w znacznym stopniu rozebrany na części. Podejrzanemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju uzyskali informację, że na terenie prywatnej posesji może znajdować się tak zwana "dziupla". Z zebranych przez nich informacji wynikało, że znajduje się tam auto, które zostało skradzione 26 kwietnia w Łodzi.
Dalej sprawą zajęli się śledczy z Jastrzębia-Zdroju. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzut paserstwa w stosunku do mienia znacznej wartości, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Na wniosek śledczych i prokuratury, Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny areszt tymczasowy.
/źr. KMP Jastrzębie-Zdrój/