Wtorek, 5 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Sławomira, Zachariasza

RSS

1000 padłych ptaków. Wojewoda Wieczorek apeluje o niewchodzenie do rezerwatu Łężczok i polderu Buków

26.04.2023 15:36 | 0 komentarzy | mad

Wojewoda Jarosław Wieczorek apeluje do mieszkańców, aby przestrzegali jego rozporządzenia w sprawie zakazu wstępu na teren polderu Buków i rezerwatu Łężczok. Ma to związek z ptasią grypą, której ogniska zlokalizowano na tych dwóch terenach. Konrad Kuczera z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Katowicach przekonuje z kolei, że stosowanie się do tych przepisów daje bufor bezpieczeństwa, że ogniska nie przeniosą się m.in. na drób hodowlany.

1000 padłych ptaków. Wojewoda Wieczorek apeluje o niewchodzenie do rezerwatu Łężczok i polderu Buków
Rozporządzenie wojewody Jarosława Wieczorka m.in. w sprawie zakazu wstępu na teren rezerwatu Łężczok i polderu Buków obowiązuje do 25 maja (fot. ŚUW)
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Ptasią grypę Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach stwierdził w próbkach pobranych przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Raciborzu. Były to próbki padłych ptaków pochodzących z dwóch lokalizacji: Rezerwatu Łężczok (gm. Nędza) oraz Polderu Buków – Stary Roszków (gm. Krzyżanowice).

Zbigniew Mazur od razu zaapelował, aby unikać odwiedzania miejsc, w których bytuje ptactwo (głównie wodne) oraz bezwzględnie przestrzegać zakazu dotykania padłych ptaków. Informował, że truchła będą na bieżąco sprzątane przez upoważnione podmioty i przekazywane do specjalistycznych zakładów utylizacyjnych.

- Drób przydomowy należy utrzymywać w zamkniętych pomieszczeniach oraz stosować zasady bioasekuracji zarówno na fermach jak i w chowie przydomowym drobiu. Wszystkie przypadki zwiększonych upadków zarówno ptaków domowych jak i dzikich w innych niż wskazanych lokalizacjach należy zgłaszać do Powiatowego Lekarza Weterynarii w Raciborzu lub do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego przy Starostwie Powiatowym w Raciborzu, Prezydentów, Burmistrzów, Wójtów oraz terenowych lekarzy weterynarii - przekazał lek. wet. Zbigniew Mazur. Później doprecyzowano, że do powiatowego inspektoratu i zarządzania kryzysowego należy zgłaszać wyłącznie przypadki masowych upadków ptaków (zarówno dzikich jak i domowych) stanowiących uzasadnione podejrzenie nowych ognisk grypy ptaków.

Wojewoda Jarosław Wieczorek rozporządzeniem wyznaczył natomiast strefę objętą zakażeniem, obejmującą obszar: powiat raciborski, wodzisławski, miasto Rybnik i gminy: Gaszowice, Jejkowice, Lyski, Świerklany w powiecie rybnickim. Wokół tej strefy stawiane są znaki z komunikatem "Wysoce zjadliwa grypa ptaków – strefa objęta zakażeniem". Zakazał również wstępu na teren polderu Buków i rezerwatu Łężczok. To pokłosie ustaleń wojewódzkiego sztabu kryzysowego.

ZOBACZ TAKŻE: Czy ptasia grypa jest zagrożeniem dla człowieka?

Na 26 kwietnia w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach zwołano konferencję prasową, na której wojewoda Wieczorek mówił, że wprowadzone zarządzenie ma zapobiec rozprzestrzenianiu się ptasiej grypy między regionami.

- Tak, aby uciąć łańcuch transmisji - tłumaczył.

Przypominał, że dokument z jednej strony wyznacza obszar zagrożenia, a z drugiej strony zakazuje wstępu na tereny, gdzie masowo zlokalizowano truchła. Wojewoda apelował do mieszkańców, aby przestrzegali tych zmian. Rozporządzenie obowiązuje do 25 maja.

Na Katowic przyjechał m.in. Marcin Fischer, nadleśniczy Nadleśnictwa Rudy Raciborskie (na konferencji przemawiał jego przełożony – Damian Sieber, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach), obok Śląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny dyrektor WSSE Katowice Grzegorz Hudzik (fot. ŚUW)

Na Katowic przyjechał m.in. Marcin Fischer, nadleśniczy Nadleśnictwa Rudy Raciborskie (na konferencji przemawiał jego przełożony – Damian Sieber, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach), obok Śląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny dyrektor WSSE Katowice Grzegorz Hudzik (fot. ŚUW)

Konrad Kuczera z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Katowicach zauważał, że padłe ptaki to mewy śmieszki. Dlaczego właśnie ten gatunek? - Bo mewa śmieszka jest wybiórczo wrażliwa na działanie tego wirusa, on jest dla niej wyjątkowo zjadliwy - odpowiadał. Dodał, że wirusem może zarazić się np. drób hodowlany, dlatego tak ważne, jak przekonywał, jest przestrzeganie rozporządzenia wojewody.

Damian Sieber, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach zapewniał, że leśnicy od samego początku trzymali rękę na pulsie, kiedy zauważono, że coś zaczyna się dziać w Łężczoku. Wyjaśniał, że 21 kwietnia zlecono wyspecjalizowanej firmie usuwanie padłych ptaków z terenu podległego leśnikom. Wyliczał, że dotąd zebrano około 1000 trucheł.


Czytaj także: 

Ludzie:

Jarosław Wieczorek

Jarosław Wieczorek

Poseł na Sejm, były Wojewoda Śląski

Marcin Fischer

Marcin Fischer

Były nadleśniczy w Nadleśnictwie Rudy Raciborskie