Radni PiS w sejmiku chcieli odwołać marszałka. Chełstowski powiedział, jak przyznawane są dotacje

Radni PiS w sejmiku chcieli odwołać marszałka. Chełstowski powiedział, jak przyznawane są dotacje

Po złożeniu przez radnych klubu PiS wniosku o odwołanie, został on zatwierdzony przez komisję rewizyjną. Przed głosowaniem radni sejmiku wzięli udział w dyskusji na temat wniosku, który argumentowany był m.in. utratą wiarygodności Jakuba Chełstowskiego.  

- Marszałek jest na smyczy PO i wykonuje wszystkie jej polecenia. Tak naprawdę klub "Tak! Dla Polski" już nie istnieje. Życzę Platformie, aby pan marszałek na tym stanowisku się ostał, bo to zagwarantuje waszą porażkę - rzuciła z mównicy radna Jadwiga Baczyńska. 

Marszałek Jakub Chełstowski nie pozostał dłużny. 

- Kiedy w 2018 roku zostałem marszałkiem PiS to była naprawdę inna partia: zmian, reform, Program dla Śląska, środki z UE - takie były obietnice z ust najwyższych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Nie inne. A gdzie te pieniądze? Gdzie KPO, gdzie środki unijne? Nie ma. Są rządowe programy, owszem, możemy po nie sięgać i jaka jest efektywność tych programów? A taka, że często nawet nie dostajemy nic, nawet jak byliśmy w koalicji rządzącej były trzy wnioski na obwodnicę dla stref. Województwo śląskie złożyło przez ZDW i departament trzy wnioski i nic. A jak te wnioski się rozpatruje? W gabinecie wojewody, przy kawie. Temu damy, a temu nie damy. Sam brałem w tym udział i nie raz się wykłócałem o pieniądze dla Tychów, dla Sosnowca, bo nie chciano dać. To są te merytoryczne przesłanki? Oczywiście mogłem przyjąć państwa poziom dyskusji w tym wniosku, ale sobie to odpuszczę - powiedział marszałek Jakub Chełstowski. 

- Z całą pewnością pan przejdzie do historii. Pan przechodzi do historii, urzędujący marszałek. Pozwoli pan, że nie nazwę pana zdrajcą. To był wtedy taki piłkarski okres, określam to tak, że pan panie marszałku dokonałeś transferu - powiedział radny Zbigniew Przedpełski, nawiązując do przewrotu w sejmiku w listopadzie zeszłego roku. - Proszę mi wierzyć, bardzo głęboko osobiście mnie boli, kiedy pan wychodzi w to miejsce i poucza nas o klasie. (...) Chyba twórcy systemu prawnego nie przewidzieli takiej sytuacji, nasze władze partyjne na pewno tego nie przewidziały dając panu rekomendację, ale rzeczywiście skorzystał pan z mechanizmu, który powoduje, że jest pan nieodwoływalny - stwierdził radny Zbigniew Przedpełski. 

Po dyskusji i wyborze komisji skrutacyjnej przystąpiono do głosowania. Wynik głosowania był jednoznaczny. Ogłosiła go przewodnicząca komisji skrutacyjnej Alina Bednarz. Zagłosowało 42 radnych z których 18 zagłosowało za odwołaniem marszałka. 24 radnych było przeciwnych. Tym samym Jakub Chełstowski pozostał na stanowisku marszałka. - Szanowni państwo radni, którzy głosowali przeciwko odwołaniu, czyli radni PO, ruchu samorządowego "Tak! Dla Polski", radni Lewicy, PSL - w imieniu swoim i całego zarządu składam wyrazy wielkiego podziękowania za to zaufanie, którym obdarzyliście nas pół roku temu i teraz po raz wtóry. Szkoda, że państwa radnych Prawa i Sprawiedliwości nie ma na sali, bo sami wywołali ten wniosek, ale mogą usłyszeć, jakie są wyniki. To też świadczy o pewnej klasie politycznej - skomentował Jakub Chełstowski.