Piątek, 3 maja 2024

imieniny: Marii, Aleksandra, Stanisława

RSS

Izabela Kloc o nieprawdziwych informacjach ws. rozporządzenia metanowego. Padają słowa o sukcesie polskich negocjatorów

19.04.2023 12:25 | 4 komentarze | żet

- Należy przypuszczać, że część komentatorów myli wniosek Komisji Europejskiej ze stanowiskiem Rady - czytamy w oświadczeniu Izabeli Kloc. Dalej europosłanka stwierdza, że wypowiedzi jakoby "rząd nie zrobił nic" w sprawie rozporządzenia metanowego są zupełnie niezrozumiałe.

Izabela Kloc o nieprawdziwych informacjach ws. rozporządzenia metanowego. Padają słowa o sukcesie polskich negocjatorów
Izabela Kloc zapewnia, że reprezentując interes Śląska w Parlamencie Europejskim robi wszystko co możliwe, by ostateczna propozycja Parlamentu była jak najmniej szkodliwa dla polskiego górnictwa. Fot. arch. Izabeli Kloc.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Europosłanka Izabela Kloc (PiS) po raz kolejny zabiera głos ws. tzw. rozporządzenia metanowego. Zauważa, że w debacie publicznej nie brak głosów twierdzących, że rozporządzenie wprowadzi normę emisji w wysokości 5 ton metanu na 1000 ton wydobytego węgla.

- Jest to informacja nieprawdziwa! Wniosek Komisji Europejskiej mówi o zakazie uwalniania metanu do atmosfery z szybów wentylacyjnych w kopalniach węgla emitujących ponad 0,5 tony metanu na kilotonę wydobytego węgla. Zatem aktualny projekt, nad którym pracuje Parlament Europejski przewiduje limit 0,5 tony, a nie 5 ton

- podkreśla Izabela Kloc.

Na razie nie ma mowy o węglu koksowym

Póki co przepisy mają nie dotyczyć węgla koksowego (czyli takiego, w jakiego wydobyciu specjalizuje się JSW), jednak po trzech latach od wejścia w życie rozporządzenia Komisja Europejska ma rozstrzygnąć w specjalnym akcie delegowanym również kwestię kopalń węgla koksowego. - Nie wiemy jakie wartości zaproponuje w nim Komisja, ani od kiedy zaczęłyby obowiązywać - informuje Izabela Kloc.

"Duży sukces negocjatorów Rządu RP"

Europosłanka przypuszcza, że część komentatorów myli wniosek Komisji Europejskiej ze stanowiskiem Rady Europejskiej. W stanowisko Rady Europejskiej, wypracowanym przez państwa członkowskie Unii Europejskiej, jest mowa o zakazie uwalniania metanu do atmosfery z szybów wentylacyjnych w kopalniach emitujących 5 ton od 2027 roku i 3 tony od 2031 roku. Dodano też zapis, że progi będą liczone nie w przeliczeniu na poszczególne kopalnie, lecz w przeliczeniu na operatora kopalń.

- W praktyce dałoby to polskim producentom węgla szerokie pole manewru. Warto podkreślić, że powyższe zapisy są bardzo dużym sukcesem negocjatorów Rządu RP. W tym kontekście zupełnie niezrozumiałe są dla mnie wypowiedzi stwierdzające, że jakoby w tej sprawie „rząd nie zrobił nic”. Jeżeli chodzi o węgiel koksowy, to w tekście Rady dodatkowo odsunięto perspektywę publikacji aktu delegowanego – z trzech do pięciu lat. Zakładamy zatem, że w 2028 roku Komisja miałaby opublikować dokument proponujący rozwiązania dla węgla koksowego. Tym niemniej dziś nie można przewidzieć jakie wartości zawierałby ten dokument, i od kiedy miałyby obowiązywać restrykcje - dodaje Izabela Kloc.

Aktualnie na tapecie jest restrykcyjne stanowisko Komisji Europejskiej

Izabela Kloc podkreśla, że ostateczny tekst rozporządzenia będzie wynikiem przyszłych negocjacji między Radą a Parlamentem Europejskim. Tym niemniej aktualnie prowadzone negocjacje w Parlamencie Europejskim dotyczą wyłącznie propozycji Komisji Europejskiej, w którym mowa jest o limicie 0,5 ton emisji metanu.

Dlaczego rozporządzenie metanowe jest zagrożeniem dla naszego górnictwa?

Polska Grupa Górnicza sygnalizowała, że przyjęcie rozporządzenia metanowego w kształcie proponowanym przez Komisję Europejską oznaczałoby przyspieszoną likwidację górnictwa węgla kamiennego w Polsce. Kopalnie PGG emitują średnio od 8 do 14 ton metanu na 1000 ton wydobytego węgla. W przypadku przyjęcia normy emisji 0,5 t metanu na 1000 ton wydobytego węgla, PGG zostałaby obłożona karami tak wysokimi, że jej dalsza działalność nie miałaby sensu (zobacz: Prezes PGG ostrzega przed dyrektywą metanową, która doprowadzi do "szybkiej likwidacji górnictwa w Polsce").


Pełny tekst oświadczenia europosłanki Izabeli Kloc poniżej:

Oświadczenie nt. rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie redukcji emisji metanu

Jako kontrsprawozdawca reprezentująca grupę EKR w pracach nad „rozporządzeniem metanowym”, czuję się zobowiązana do sprostowania powielanych w przestrzeni medialnej informacji.  Niektóre media i politycy błędnie twierdzą, że przedmiotowe rozporządzenie wprowadza normę emisji w wysokości 5 ton metanu na 1000 ton wydobytego węgla.

Miałoby ono wejść w życie już w roku 2027, a w 2031 roku objęłoby też kopalnie węgla koksowego. Jest to informacja nieprawdziwa! Wniosek Komisji Europejskiej mówi o zakazie uwalniania metanu do atmosfery z szybów wentylacyjnych w kopalniach węgla emitujących ponad 0,5 tony metanu na kilotonę wydobytego węgla. Zatem aktualny projekt, nad którym pracuje Parlament Europejski przewiduje limit 0,5 tony, a nie 5 ton! Nie dotyczy to węgla koksowego, ale nie jest poprawne stwierdzenie, że w 2031 roku ten zakaz miałby objąć również kopalnie produkujące ten surowiec. Tekst wniosku mówi, że po trzech latach od wejścia w życie rozporządzenia – załóżmy w 2026 roku – Komisja ma rozstrzygnąć kwestię kopalń węgla koksowego w specjalnym akcie delegowanym. Nie wiemy jakie wartości zaproponuje w nim Komisja, ani od kiedy zaczęłyby obowiązywać.

Należy przypuszczać, że część komentatorów myli wniosek Komisji Europejskiej ze stanowiskiem Rady. W tekście wypracowanym przez państwa członkowskie Unii Europejskiej mowa jest o zakazie uwalniania metanu do atmosfery z szybów wentylacyjnych w kopalniach emitujących 5 ton od 2027 roku i 3 tony od 2031 roku. Dodano też zapis, że progi będą liczone nie w przeliczeniu na poszczególne kopalnie, lecz w przeliczeniu na operatora kopalń.

W praktyce dałoby to polskim producentom węgla szerokie pole manewru. Warto podkreślić, że powyższe zapisy są bardzo dużym sukcesem negocjatorów Rządu RP. W tym kontekście zupełnie niezrozumiałe są dla mnie wypowiedzi stwierdzające, że jakoby w tej sprawie „rząd nie zrobił nic”. Jeżeli chodzi o węgiel koksowy, to w tekście Rady dodatkowo odsunięto perspektywę publikacji aktu delegowanego – z trzech do pięciu lat. Zakładamy zatem, że w 2028 roku Komisja miałaby opublikować dokument proponujący rozwiązania dla węgla koksowego. Tym niemniej dziś nie można przewidzieć jakie wartości zawierałby ten dokument, i od kiedy miałyby obowiązywać restrykcje.

Ostateczny tekst rozporządzenia będzie wynikiem przyszłych negocjacji między Radą a Parlamentem Europejskim.

Reprezentując interes Śląska w Parlamencie Europejskim robię wszystko co możliwe, by ostateczna propozycja Parlamentu była jak najmniej szkodliwa dla polskiego górnictwa.

Tym niemniej rzetelność w informowaniu interesariuszy i szerokiej opinii publicznej wymaga przypomnienia, że jedynym aktualnym dokumentem, którego dotyczą toczące się w Parlamencie Europejskim negocjacje, to propozycja Komisji Europejskiej oraz zaproponowany przez sprawozdawczynię Juttę Paulus (Zieloni/Niemcy) tekst poprawek kompromisowych, w którym popiera ona stanowisko Komisji, czyli limit 0,5 ton. Zapis ten jest kontestowany przez grupy EKR, EPL oraz ID, które w swoich poprawkach postulowały limit na poziomie 8 ton. Ostatnie spotkanie sprawozdawców odbędzie się w dniu 19 kwietnia.

Izabela Kloc,

Poseł do Parlamentu Europejskiego

Strasburg, 18 kwietnia 2023 r.

Ludzie:

Izabela  Kloc

Izabela Kloc

Senator VIII kadencji, posłanka na Sejm V, VI, VII i VIII kadencji, od lipca 2019 europosłanka.