Niedziela, 15 września 2024

imieniny: Albina, Nikodema, Marii

RSS

15.04.2023 11:20 | 0 komentarzy | sqx

W Polsce działa kilkadziesiąt telefonów zaufania. Do tej grupy 11 kwietnia dołączył Telefon Zaufania Fundacji Twarze Depresji. Jeśli chcesz porozmawiać o swoich trudnościach z psychologiem, który konsultuje osoby pełnoletnie, zadzwoń pod numer 22 290 44 42. We wtorki i środy od 9.00 do 11.00 można porozmawiać z psychologiem.

Kolejny telefon zaufania dla dorosłych w depresji
Chwilowy smutek związany z zawodem miłosnym lub utratą pracy nie jest depresją. Jeśli jednak tak stan trwa dłużej niż dwa tygodnie, to warto odwiedzić lekarza lub – przynajmniej – skontaktować się z psychologiem choćby przez Telefon Zaufania Fundacji Twarze Depresji. / fot. WPR
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Pomoc specjalisty z tego Telefonu Zaufania jest bezpłatna, a koszt połączenia zgodny z opłatą operatora. Osobę łączącą się z Telefonem Zaufania Fundacji Twarze Depresji przywita… aktor Marcin Bosak. Przekaże instrukcję wyjaśniającą "co i jak".

– Wiem, że nieleczona depresja jest poważnym zagrożeniem dla naszego zdrowia i życia. Warto przy pierwszych symptomach zgłaszać się po profesjonalną pomoc – podkreśla Marcin Bosak, ambasador Telefonu i kampanii "Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję". Aktor wie, co mówi. Z własnego doświadczenia.

Chwilowy smutek związany z zawodem miłosnym lub utratą pracy nie jest depresją. Jeśli jednak tak stan trwa dłużej niż dwa tygodnie, to warto odwiedzić lekarza lub – przynajmniej – skontaktować się z psychologiem choćby przez Telefon Zaufania Fundacji Twarze Depresji.

Szacuje się, że w Polsce na depresję chorują prawie dwa miliony ludzi.

Według Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD-10 wyróżnia się trzy rodzaje depresji: lekką, umiarkowaną i ciężką. Do podstawowych klinicznych objawów pierwszego epizodu depresyjnego należą:

  • obniżony nastrój pojawiający się rano i utrzymujący się przez większą część dnia, prawie codziennie, niezależnie od okoliczności; poczucie smutku i przygnębienia;
  • utrata zainteresowania działaniami, które zazwyczaj sprawiają przyjemność, lub zanik odczuwania przyjemności – tak zwana anhedonia, czyli zobojętnienie emocjonalne;
  • osłabienie energii lub szybsze męczenie się.

Ważne są - podkreśla się w wortalu TWARZE DEPRESJI - również dodatkowe objawy. M.in.:

  • zaburzenia snu (najbardziej typowe - wczesne budzenie się);
  • myśli samobójcze;
  • problemy z pamięcią i koncentracją uwagi;
  • utrata wiary w siebie i/lub pozytywnej samooceny;
  • poczucie winy (nadmierne i zwykle nieuzasadnione);
  • spowolnienie psychoruchowe (rzadziej pobudzenie);
  • zmiany łaknienia i masy ciała (częstsze zmniejszenie apetytu niż zwiększenie).

Muszą pojawić się przynajmniej dwa podstawowe objawy tej choroby oraz minimum dwa objawy dodatkowe, spośród wymienionych powyżej, aby można było zdiagnozować depresję. Ponadto objawy te powinny utrzymywać się przynajmniej przez dwa tygodnie, a dana osoba wcześniej nie mogła cierpieć na manię (lub hipomanię). Upraszczając, depresja objawia się obniżeniem nastroju, a mania - jego podwyższeniem. W tym sensie choroby te znajdują się na przeciwległych biegunach i stanowią swoje przeciwieństwo. Epizodom maniakalnym towarzyszą: pobudzenie, nadmierna aktywność, a czasem również wybuchy agresji. W takiej sytuacji diagnozuje się zaburzenia afektywne dwubiegunowe, czyli występujące naprzemiennie depresję i manię. Pacjent, który nie doświadcza manii, a jedynie depresję, usłyszy diagnozę: zaburzenia afektywne jednobiegunowe.

Depresję można podzielić również na dwa rodzaje: endogenną (nazywaną potocznie dziedziczną lub genetyczną) i reaktywną. Pierwsza wiąże się z obciążeniami genetycznymi, a druga stanowi reakcję na bolesne doświadczenia związane ze stratą osoby bliskiej, utratą pracy lub wydarzeniem traumatycznym, na przykład gwałtem czy wypadkiem samochodowym.

Wiele badań wskazuje na to, że depresję można odziedziczyć, jeśli w najbliższej rodzinie pojawiła się już ta choroba. W takiej sytuacji ryzyko zachorowania krewnych pierwszego stopnia wynosi od 10 do 25 procent (Jarema, Rabe-Jabłońska). Prawdopodobnie im większe obciążenie rodzinne, tym wcześniej wystąpi choroba.

Depresja często towarzyszy pacjentom nowotworowym. Dotyczy to co trzeciego chorego/chorej. Nieleczona depresja obniża rokowania w walce z rakiem. Połączenie farmakoterapii i psychoterapii jest najskuteczniejszą drogą do wyleczenia się z depresji. Jest tylko jeden warunek: trzeba się zgłosić po taką pomoc. Nie tylko wtedy, gdy jest się chorym nowotworowo.

Sprawdź listę numerów zaufania: TUTAJ

/źr.: WPR Katowice, oprac. sqx/